Wydawnictwo: Otwarte
Wydanie polskie: 03/2011
Liczba stron: 392
Format: 135 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375151176
„Kompozytor burz” autorstwa hiszpańskiego pisarza Andres Pascual, to książka która łączy w sobie szczyptę historii z dużą dawkę przygody a wszystko to okraszone niesamowitą magią, która kusi czytelnika i nie pozwala rozstać się z książka aż do ostatniej strony.
Akcja powieści rozpoczyna się w czasach współczesnych. Dyrygent Michael Steiner, dziesięć lat wcześniej stracił żonę Rachel, która zmarła na nowotwór. Od tamtej pory mężczyzna nie może pogodzić się z jej odejściem a jego serce i umysł nie potrafią znieść rozłąki z ukochaną. Pewnego dnia Fabien Rocher, dyrektor opery w której pracuje muzyk, sprowadza go do archiwum mieszczącego się w jej gmachu i prosi o przeczytanie listu, będącego rzekomo testamentem spisanym na łożu śmierci przez Ludwika XIV. Od tego momentu przenosimy się do XVII wieku i poznajemy Matthieu, także muzyka, który od małego przejawiał zdolności artystyczne i któremu dźwięki towarzyszyły od wczesnych lat dzieciństwa. Z rozkazu króla Francji, Ludwika XIV poszukuje on melodii duszy, dzięki której możliwe będzie panowanie nad ludźmi i światem. Mężczyzna wybiera się wiec w niebezpieczną podróż i trafia na Madagaskar, gdzie oczaruje go nie tylko piękno dziewiczej wyspy, ale także tajemnicza kapłanka Luna. Co wydarzy się dalej? Jak potoczą się losy bohaterów i czym tak naprawdę jest melodia duszy? Zapraszam do tej niesamowitej lektury:).
„Kompozytor burz” to pozycja, która przyjemnie mnie zaskoczyła. Obawiałam się natłoku historycznych faktów, ale nic takiego nie miało miejsca. Dodatkowo język książki jest plastyczny, dzięki czemu czyta się ją szybko i przyjemnie. Poza tym oczarowała mnie historia stworzona przez pisarza i podana w ciekawy i intrygujący sposób.
Książka zdecydowanie egzotyczna, w której emocje i namiętność przeplatają się z wątkami przygodowymi. Myślę, że spodoba się większości czytelnikom. Jest to świetna lektura na długie, samotne wieczory, kiedy chcemy rozproszyć nudę, zapomnieć o ciężkim dniu i zagłębić się w klimatyczną, pełną magii opowieść. Polecam serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Od razu jak zobaczyłam okładkę wiedziałam, że książka warta będzie uwagi.
OdpowiedzUsuńJak ty trafiasz na takie książki? Każda, którą recenzujesz wydaje się świetna i godna uwagi, tą też dopisuję do listy lektur obowiązkowych.
Czytałam i myślę, że odczułam takie same emocje jak Ty :)
OdpowiedzUsuńi skąd tu wziąć kasę na kolejną książkę ?? trzeba będzie coś wymyślić bo fajnie się zapowiada :))
OdpowiedzUsuńNie często zdarza mi się sięgać po takie pozycje ... w sumie to chyba wcale ;) Muszę jednak przyznać, że zaciekawiłaś mnie swoją recenzją. Lubię historie okraszone magią ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, tym bardziej, że chwalisz ;-)
OdpowiedzUsuńz ciężkim sercem czytałam tę recenzję... mam na nią tak wielką ochotę, że aż nie mogę o niej czytać :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę egzemplarza i jej przeczytania :)
w empikowej gazetce okładka zwróciła moją uwagę. o treści było tylko parę zdań i wówczas mnie nie zaciekawiła, ale teraz przyjrzę się jej bliżej :)
OdpowiedzUsuńmimo pozytywnej recenzji, nie jestem przekonana do tej pozycji i chyba zbyt szybko po nią nie sięgnę. Połączenie historii z przygodą i egzotyką nie pociąga mnie.
OdpowiedzUsuńMarzę o niej i snię!
OdpowiedzUsuńKatee - bardzo się cieszę:)). Jak robię? Czytam opis, oglądam okładkę i wykorzystuję moje trzecie oko:D i bardzo czesto się udaje trafić w mój gust:). polecam i pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńKobra - w takim razie miło mi, że mamy podobne odczucia po przeczytaniu książki:))). Pozdrawiam!!
toska82 - ja tak kombinuję co miesiąc:D. Nie kupię sobie nowej torebki czy spodni, ale za to książki muszę mieć:D. Polecam "Kompozytora burz", bo to ciekawa lektura:)). Pozdrawiam!!
enedtil - bardzo się cieszę, że zachęciłam:)). Warto spróbować. Polecam i pozdrawiam!!
elwika - chwalę, bo książka na to zasługuje:)). Jak będziesz miała okazję to przeczytaj:). Pozdrawiam!!
Kinga - trzymam kciuki, aby Tobie też udało się ją przeczytać:)). Z pewnością tak się stanie. Pozdrawiam:))
Varia - cieszą mnie Twoje słowa:)). Zachęcam do bliższego kontaktu z tą książką. Myślę, że może Ci się spodobać. Pozdrawiam!!
Dominika Anna - szkoda, chociaż rozumiem, że nie każdy gustuję w tego typu książkach. Nie namawaim:0. Pozdrawiam!!
Scathach - :))). W takim razie życzę Ci, abyś zdobyła egzemplarz:)). Pozdrawiam serdecznie!!
Brzmi baaardzo ciekawie. Egzotyczna, pełna magii, z odrobiną historii... Muszę ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńchyba jak na razie sobie odpuszczę, ale nie wykluczone, że do niej zajrzę np. w wakacje. Nie wiem dlaczego, ale czuję, że to nie jest pozycja dla mnie, choć już po raz kolejny czytam zapewnienia o dobrym języku i braku natłoku danych historycznych...
OdpowiedzUsuńA mnie się udało upolować książkę w jednym z internetowych konkursów i już nie mogę się doczekać, aż przywędruje do mojego domu :) Po twojej recenzji mam na nią jeszcze większą chęć -zapowiada się prawdziwa czytelnicza przygoda ;)
OdpowiedzUsuńWcześniej nawet nie rozważałam kupna tej książki, ale teraz to oczywiście się zmieniło :P Wpisuję na moją listę :D
OdpowiedzUsuńBellatriks - gratuluję wygrania książki i oczywiście życzę przyjemnej lektury:)). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńsujeczka - bardzo się cieszę:)). Myślę, że przypadnie Ci do gustu:)). Pozdrawiam!!
http://pisanyinaczej.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPięknie...
Allan - :D
OdpowiedzUsuń