„Tonąca
dziewczyna” Caitlin R. Kiernan
Wydanie
polskie: 01/2014
Liczba stron: 336
„Tonąca dziewczyna” Caitlin R. Kiernan to kolejna
książka z serii Uczta Wyobraźni.
Bohaterką jest India Morgan Phelps, w skrócie Imp, która cierpi na schizofrenię
paranoidalną. Jej matka popełniła samobójstwo w szpitalu psychiatrycznym a
teraz jej własna córka podąża podobną drogą. Zresztą w tej rodzinie często
występowały przypadki obłędu. Tak czy inaczej dziewczyna ma świadomość, że jest
z nią coś nie tak. Lekarze postawili swoją diagnozę, ale czy rzeczywiście jest
chora? Aby wszystko usystematyzować zaczęła pisać pamiętnik, co pozwala dać jej
upust wyobraźni i swoim lękom. Opowiada historię o duchach, spotkaniach z tym
co nadprzyrodzone, co nierealne. Gubi się w tym, co było dawniej, ponieważ jej
wspomnienia nie są do końca jej własnymi. Rzucona w mroczny, nieznany świat, wewnętrznie zagubiona, próbuje dowiedzieć się kim jest. Pogoń za własną tożsamością, zmaganie się z
postrzeganiem i percepcją wrażeń, balansowania na granicy świata rzeczywistego
i urojonego, to jej chleb powszedni. Niesamowite studium przypadku młodej dziewczyny,
która doświadczyła niemożliwego. Zagadkowa, symboliczna, wielowarstwowa, trudna
w odbiorze, ale i szalenie wciągająca książka, która wywołuje szereg przemyśleń
i niemałe emocje. Naprawdę warto. Polecam!
Moja ocena
>>>> 5,5 / 6 <<<<
>>>> 5,5 / 6 <<<<
„Objawienie” Melissa
de la Cruz
Wydanie
polskie: 06/2010
Liczba stron: 304
„Objawienie” to trzeci tom paranormalnej serii
autorstwa Melissy de la Cruz. Dwie poprzednie części już za mną i przyjemnie
spędziłam z nimi czas. Jak było tym razem? Otóż bardzo podobnie:). Schuyler Van
Alen, główna bohaterka cyklu, to nastolatka która od niedawna musi się zmagać z
walką dobra i zła. Jeszcze nie wiadomo czy jest tylko zabawką w ręku Lucyfera
czy może wybawicielką Błękitnokrwistych. Dziewczyna jest rozdarta między dwójka
mężczyzn, ale jednak jej uczuciowe dylematy i miłosne animozje są niczym w obliczu
tego, co ma się wkrótce wydarzyć... Autorka połączyła tu romans z sensacją.
Oczywiście było tak od początku serii i moim zdaniem jest to spory plus. Tym razem jednak nadchodzi czas wielkich zmian, więc czuć
niepewność i narastające napięcie wśród bohaterów. Intryga jest dość dobrze
zawiązana a duża ilość tajemnic sprawia, że całość czytamy z niemałym zaangażowaniem.
Akcja rozkręca się z każdą stroną i punktem kulminacyjnym jest zakończenie, które
choć odpowiada na niektóre pytania, również zadaje kolejne. Właśnie dlatego już
nie mogę doczekać się następnej części:). Jeżeli poszukujecie czegoś lżejszego,
młodzieżowego na poprawę humoru i niepogodę, to polecam powyższy cykl.
Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<<
>>>> 4,5 / 6 <<<<
„Wielcy
zboczeńcy” Elwira Watała
Wydanie
polskie: 08/2013
Liczba stron: 392
Wiele osób narzeka dziś na zepsucie i demoralizację społeczeństwa.
Często można usłyszeć głosy, że młodzież jest wulgarna a osoby dojrzałe
znudzone codziennością szukają uciech w perwersji. Czyżby były to bolączki
tylko naszych czasów? Otóż nie! I
właśnie o tym jest książka „Wielcy zboczeńcy” Elwiry Watały. Jest to pozycja,
która opisuje różne dewiacje i zboczenia, jakie funkcjonowały od czasu Egiptu
Faraonów aż po współczesne dni. Kazirodztwo, sadyzm, nekrofilia, miłosne
eliksiry... Te zagadnienia dotyczyły zarówno wielkich władców, jak i
bogobojnych mieszkańców małych wioseczek. Bardzo dużo tu historycznych ciekawostek,
faktów z życia ówczesnej ludności czy podejścia
do kwestii seksualności. Nie podobał mi się jednak język książki. Był zbyt
prosty, lapidarny, powszedni. Natomiast jestem w stanie docenić jakość
zgromadzonego tu materiału historycznego, bogatą bibliografię i dużą ilość
materiałów źródłowych, z których korzystała autorka. Pod tym względem jest jak
najbardziej pozytywnie zaskoczona. A co do tematyki? Szokująca! Polecam tym, którzy chcą przekonać się o mrocznej, wręcz
okrutnej stronie ludzkiej natury oraz lubią kontrowersyjne lektury.
Moja ocena
>>>> 4 / 6 <<<<
>>>> 4 / 6 <<<<
„Pokój” Gene
Wolfe
Wydanie
polskie: 01/2014
Liczba stron: 240
Gene Wolfe to amerykański pisarz science fiction i
fantasy, zdobywca licznych nagród, w tym Nebula i Hugo Award czy Nagrody Campbella. Nie miałam przyjemności poznać
jeszcze twórczości tego autora, ale wszystko zmieniło się za sprawą książki „Pokój”.
Pierwotnie pozycja była wydana w 1975 roku i stanowi ukazanie kunsztu
literackiego, który później widoczny jest również w innych pozycjach pisarza. Ale
wracając do książki, to jest to historia Aldena Dennisa Weera, zgorzkniałego
już nieco starca, który swe ostatnie dni na ziemskim padole spędza w niewielkim
miasteczku w USA. Wraz z nim we wspomnieniach przenosimy się do przeszłości
podsycanej niebanalną wyobraźnią bohatera. Czas i przestrzeń nie mają tu ścisłych
ram i granic a im dalej brniemy w lekturę, tym okazuje się, że ma ona
nadnaturalny wymiar. Całość czyta się niespiesznie, ponieważ nie jest ona łatwa w
odbiorze, ale warto poświęcić swój czas i się w nią lepiej zagłębić. Akcji jako
takiej tu nie ma, za to będą opowieści z całego świata i mnóstwo refleksji,
symboliki, emocji... Z pewnością nie zawiedzie się ten, kto oczekuje niebanalnej,
szczerej książki. Polecam serdecznie!
Moja ocena
>>>> 5,5 / 6 <<<<<
>>>> 5,5 / 6 <<<<<
„Bo wiesz...” Piotr
Kołodziejczak
Wydanie
polskie: 2009
Liczba stron:
180
„Bo wiesz...” to kolejna książka Piotra Kołodziejczaka,
która miałam przyjemność poznać. Tym razem bohaterami minipowieści jest młode
małżeństwo. Grażyna i Janek są rok po ślubie. Układa się im naprawdę nieźle,
ale to tylko pozory. Mają ciekawie urządzone mieszkanko a kobieta zajmuje się domem,
kiedy jej mąż pracuje jako masażysta w ośrodku "Rajski ptak". To
właśnie on będzie główną postacią, wokół której wszystko się rozgrywa. Kiedy od
swojej ukochanej żony dowiaduje się, że ta go zdradza, postanawia przeczekać
ten bolesny cios w jego męską dumę i honor. Stara się za wszelką cenę uratować
małżeństwo, ale niestety dzieje się inaczej... Muszę przyznać, że autor poruszył
w tej książce bardzo interesujący temat. Zazwyczaj to mężczyzna zdradza a
kobieta jest ofiarą. Tym razem było inaczej. To ona była kłamliwą egoistką a
Janek tym przykładnym, kochającym mężczyzną. Z pewnością czeka Was wiele emocji
i zaskakujących scen podczas lektury. Język jest prosty, styl lekki a dialogi
realistycznie nakreślone, więc całość pochłania się szybciutko. Nie czułam znudzenia
podczas czytania, zwłaszcza że książka trzyma w napięciu do końca. Polecam
zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Każdy coś tu dla siebie znajdzie.
Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<
>>>> 4,5 / 6 <<<
„Chłopiec z Listy
Schindlera” Leon Leyson
Wydanie
polskie: 01/2014
Liczba stron:
256
Po literaturę faktu sięgam stosunkowo rzadko, ale
czasami robię wyjątki. Jednym z nich jest pozycja „Chłopiec z Listy Schindlera”
Leona Leyson. Czasy II wojny światowej to okrutny i bolesny okres dla
niezliczonej rzeszy ludzi. Dzieci i dorosłych. Bohaterem książki jest sam
autor, który w czasie najazdu nazistów na Polskę miał zaledwie dziesięć lat.
Możemy tylko sobie wyobrażać jakie to musiało być tragiczne dla tak młodej
osoby. Wkrótce potem wraz z rodziną trafił do żydowskiego getta, gdzie
poddawany był wraz z innymi więźniami nieludzkim praktykom. Ale przetrwał,
ocalał, nie poddał się. Finalnie został ocalony przez Oskara Schindlera, który
znany jest z pomocy ponad tysiącom ofiar wojny. Jednym z nich był właśnie Leon,
który w swojej książce zdradza nam piekło jakie musiał przejść zanim został
uwolniony. Zetknięcie niewinnego dziecka z bezduszną wojenną machiną robi
niewyobrażalne wrażenie, wywołuje ogromne emocje i skłania do refleksji. A
jednak nie ma tu rzucania oskarżeniami, obwiniania kogokolwiek o te wydarzenia.
Książkę polecam wszystkim, ponieważ jest na wskroś prawdziwa i pokazuje jak
ważna jest nadzieja i wola przetrwania. Poruszająca, chwytająca za serce
opowieść, warta poznania!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
>>>> 5 / 6 <<<<