Loading...

sobota, 1 października 2011

„Niebieski autobus” Barbara Kosmowska



Wydawnictwo: W.A.B.
Wydanie polskie: 04/2011
Liczba stron:320
Format:125 x 195 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788374147408

Kiedy w moje ręce trafiła książka „Niebieski autobus” Barbary Kosmowskiej, byłam dziwnie sceptycznie nastawiona do tej powieści. Lubię jednak dawać szansę literaturze, więc ufnie zaczęłam czytać dość szybko się przekonując, że niepotrzebnie tak się jej obawiałam. Prosta, przyjemna w odbiorze książka;).

Bohaterką jest Miśka Pietkiewicz, której dzieciństwo i młodość będziemy mogli bliżej poznać. Żyjąca w epoce, gdzie telewizor był luksusem, kolejki piętrzyły się w nieskończoność a półki w sklepach świeciły pustkami. W tych właśnie niełatwych warunkach przyszło dorastać naszej bohaterce. Jakby na przekór, rodzina bohaterki jest dość osobliwa i ciekawa. Pędzenie bimbru przez ojca, mama marząca o nowym regale do pokoju czy dozgonna miłość do babci, kiedy nadchodzi dzień wypłaty renty. Nie wspomnę już o ciemnych interesach wujka Romana. Rodzinka jakich wiele w tamtych czasach. My za to będziemy bacznie obserwować dorastanie Miśki i jej pełne marzeń i różnych dążeń wnętrze. Czy uda się jej choć część z nich zrealizować?

Autorce świetnie udało się uchwycić PRL-owską rzeczywistość. Z dużą dawką humoru kreśli portret ówczesnego społeczeństwa, z wszystkimi zaletami i wadami. Stopniowe wchodzenie w dorosłość, radzenie sobie z pojawiającymi się kłopotami i dokonywanie wyborów, które mogą zaważyć na dalszym życiu. Wszystko to napisane przyjemnym, potocznym językiem i podane w przystępnej formie.

Książka „Niebieski autobus” to czas zamknięty w urywkach wspomnień, emocjach towarzyszących prostym czynnościom i sytuacjom, które z biegiem lat niestety mocno się komplikują. To świat dziecięcych marzeń w zderzeniu z szarą rzeczywistością i próba złapanie tego, co nieuchwytne. Mimo, że nie pamiętam kolejki po papier toaletowy i walki o miejsce przed malutkim telewizorem, to mimo wszystko z wielkim zaciekawieniem czytałam tę książkę. I Wam też polecam:)

Moja ocena
>>>> 4 / 6 <<<<

12 komentarzy:

  1. Zastanowię się jeszcze nad tą lekturą-nie jestem do końca przekonana. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż mi się przypomniały stare ksiązki mojej mamy :)
    Lubię czasem poczytać o "tamtej" rzeczywistości, więc jak mi się kiedyś rzuci w oczy ta książka to na pewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pamiętam czarno-białe telewizory i programy w stylu 'Domowe przedszkole' i 'Pies Pankracy' :)czytałaś 'Zielone jabłuszko' Izabeli Sowy? Też zabana i w tym klimacie, chociaż za Sową nie przepadam zbytnio 'Zielone jabłuszko' polecam

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię czasy PRLu. Być może nie chciałabym w nich żyć, jednak lektury opisujące ten okres są dla mnie czymś niezwykle ważnym.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka zapowiada się bardzo interesująco :) Dopiszę do mojej listy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdzieś już mignęła mi się wcześniej ta książka ale nie zwróciłam na nią większej uwagi, ale teraz chyba jednak z ciekawości przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Autobus tego typu pamiętam mgliście, ale atmosferę tamtych lat świetnie, szczególnie, że wspominana jest na rodzinnych spotkaniach ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasem lubię poczytać o peerelowskich realiach, dlatego kiedy znów najdzie mnie na to ochota, będę pamiętać o tej książce:)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam i uwielbiam:) PRL ach!

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam Kosmowską i wcale się nie dziwę, ze i Tobie się spodobała. Ta recenzja jest kolejną potwierdzającą konieczność przesunięcie tej powieści na czoło listy tytułów do czytania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jeszcze pamiętam takie autobusy-ogórki niebieskie, okropne były ;/ Ale książka na pewno godna uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie żyłam w czasach PRL-u, więc na pewno taka lektura byłaby dla mnie ciekawym, wręcz historycznym przeżyciem. O tej książce nie słyszałam wcześniej, ale może warto po nią sięgnąć. ;)
    Może kiedyś. ;)

    Pozdrawiam, Klaudyna.

    OdpowiedzUsuń