Wydawnictwo: Prozami
Wydanie polskie: 11/2012
Liczba stron: 368
Format: 145 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788363742003
Lubię wampirze motywy w literaturze, choć muszę je sobie
odpowiednio dozować, aby się nimi nie znudzić. Od dłuższego czasu jednak nie
czytałam nic w tych klimatach, więc postanowiłam to zmienić. Z pomocą przyszła
mi książka Artura Dormanna „Co zdarzyło się w Lake Falls”. Świetna okładka i
kuszący opis były wystarczającą zachętą:).
Kilka słów o treści... Victoria to samotna matka i lekarka,
która musi pozbierać się po dość burzliwym rozwodzie. Przenosi się do
tytułowego miasteczka Lake Falls, położonego w bajkowej górskiej dolinie.
Pragnie tam odzyskać spokój i zacząć wszystko od nowa. Kiedy zaczyna
się już układać w nowym miejscu, okazuje się, że u jej córeczki Kat,
zdiagnozowano śmiertelną chorobę. Właśnie wtedy pojawia się dziwny mężczyzna, który
proponuje Victorii pomoc w uleczeniu dziecka. Nadzieja i szansa na wyzdrowienie
to dla naszej bohaterki grom z jasnego nieba. Kto by z takiej propozycji nie
skorzystał? Jednak wszystko ma swoje konsekwencje. Nie ma nic za darmo a nasz
tajemniczy gość ma w tym wszystkim ukryty motyw. Jak się okaże, piękne,
sielskie miasteczko ukrywa przerażające sekrety, o których chyba lepiej nie
wiedzieć...
Byłam bardzo pozytywnie nastawiona do tej książki i jak się
okazało całkiem słusznie. Cała historia zrobiła na mnie dobre wrażenie a fabuła
jest ciekawie skonstruowana i pomysłowa. Nie czułam znudzenia pomimo, że o
wampirach powstało już wiele książek. Od pierwszych stron się wciągnęłam,
zwłaszcza że główna bohaterka tak jak i ja jest lekarzem. Zdecydowanie był to
dla mnie plus, choć same wątki medyczne nie są tu rozbudowane. Plusem natomiast
jest kreacja poszczególnych postaci, ich rys psychologiczny i zmagania z
niełatwą rzeczywistością. Klimat jest mroczny a podczas czytania będzie nam
towarzyszyć lekki dreszczy emocji i dobrze stopniowane napięcie. Sporo tu
również sekretów i niejasności, które stopniowo będziemy odkrywać i porządkować
a liczne zaskakujące i nietypowe sytuacji dodadzą całej opowieści rumieńców.
Język jest tu kolejnym atutem. Barwny, soczysty, pełen symboliki i metafor.
„Co zdarzyło się w Lake Falls” to intrygująca pozycja
literacka, która przypadnie do gustu licznej grupie odbiorców. Jeżeli lubicie
zagadkowe, oryginalne książki, pełne emocji i napięcia, to zdecydowanie musicie
sięgnąć po tę lekturę. Polecam!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Nieco prywaty:) [do skasowania]
Kochani, dziękuję za wszelkie posty i e-maile, które od Was otrzymałam w związku z kilkudniowym brakiem opinii na blogu. Wszystko jest w porządku, po prostu miałam ostatnio bardzo intensywny okres w życiu. Sporo się dzieje, wiele zmian w moim otoczeniu zaszło, dlatego postanowiłam nieco zwolnić tempo czytelnicze. Powoli już wracam do blogowego półświatka;). Jeszcze raz dziękuję za Wasze zainteresowanie i ciepłe listy.
Pozdrawiam!!
Nieco prywaty:) [do skasowania]
Kochani, dziękuję za wszelkie posty i e-maile, które od Was otrzymałam w związku z kilkudniowym brakiem opinii na blogu. Wszystko jest w porządku, po prostu miałam ostatnio bardzo intensywny okres w życiu. Sporo się dzieje, wiele zmian w moim otoczeniu zaszło, dlatego postanowiłam nieco zwolnić tempo czytelnicze. Powoli już wracam do blogowego półświatka;). Jeszcze raz dziękuję za Wasze zainteresowanie i ciepłe listy.
Pozdrawiam!!
Mnie wampirze motywy w ogóle nie pociągają, ale tak zachęcasz, że może się skuszę :-) kto wie :)
OdpowiedzUsuńNa jakiś czas przystopowałam z wampirzymi historiami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Lubię wampiryczną tematykę, dlatego powyższa książka idealnie leży w mojej sferze zainteresowań, więc się za nią zaraz rozejrzę.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się że książki z wampirami czy wilkołakami omijam szerokim łukiem, choć ta pozycja brzmi interesująco ... może się skuszę.
OdpowiedzUsuńŚwietna książka i taka nietypowa jak na wampirzą literaturę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Mam wielką ochotę na tę książkę,niestety na razie jest dla mnie niedostępna.Ale będę szukać.
OdpowiedzUsuńZ ciekawości przeczytałabym tę książkę. Zapowiada się całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jesteś Kasandro :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna okładka. Przyciąga mnie do książki...
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że już wrociłaś ;)
OdpowiedzUsuńA książkę z chęcią bym przeczytała, lubię takie historie ;)
To pozycja w sam raz dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńHmm.. sama nie wiem. Nie jestem fanką wampirzego trendu. Mimo wszystko jednak Twoja recenzja brzmi zachęcająco. Może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńJa za to nie przepadam za motywami wampirzymi w literaturze, ale ta ksiązka mnie kusi. Okładka, tytuł, Twoja recenzja - wszsytko to przyciąga moją uwagę. Może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńbardzo zainteresowała mnie okładka, jak i tytuł, a po Twojej recenzji przeczytam książkę, jeśli nadarzy się taka okazja.
OdpowiedzUsuńJeśli na nią natrafię chętnie przeczytam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRównież lubię wampirze motyw, bo najczęściej zostaje czymś zaskoczona, nie zawsze są to pozytywne wrażenia, ale ciągle poszukuje wyjątkowych treści. Te książkę już od jakiegoś czasu mam na oku na pewno ja przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, mam nadzieję, że zmiany w Twoim życiu są na plus :-)
Czytałam już o tej książce wiele dobrego, zapisalam sobie do mojej mega listy ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale szczerze powiedziawszy narobiłaś mi na nią wielką ochotę. Żałuję, że sama nie mam czasu ani miejsca na regale, aby ją przeczytać
OdpowiedzUsuńWraacaj!
Ja jestem dosyć sceptycznie nastawiona do książek o wampirach, więc raczej nie sięgnę po tę powieść. :<
OdpowiedzUsuńOstatnio mam nieco dość wampirycznych książek, ale skoro tak dobrze ją oceniasz to może mimo wszystko po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wszystko w porządku. Wydało mi się dziwne, że tak długo się nie pojawiałaś, ale skoro nie ma powodu do zmartwienia, to dobrze :)
Myślę, że przypadłaby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie zwróciłam bacznej uwagi na " Co zdarzyło się w Lake Falls " , wampiry nie należą do moich ulubionych istot fantastycznych , ale Twoja recenzja mnie zaintrygowała. Jeśli będę miała okazję to z chęcią sięgnę . ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Zaczynałam się martwić ;)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu mam ochotę na tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka trzyma w napięciu, także erotycznym (ale nie nachalnie! po mistrzowsku!), zakończenie niesamowite... po prostu naprawdę świetna historia, także dla tych, co wampiry omijaja szerokim łukiem, czyli dla mnie. Czytałam, a TEN wampir intryguje mnie do teraz...
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam na oku i mam nadzieję, że niedługo będzie dane mi ją poznać :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się dość ciekawa lektura, na którą z miła chęcią się skuszę :)
OdpowiedzUsuń