Wydawnictwo: Sonia Draga
Wydanie polskie: 01/2013
Liczba stron: 408
Format: 140 x 205 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788375085587
Lisa Gardner to amerykańska pisarka, autorka książek, które
często trafiały na listę bestsellerów. Nie miałam okazji poznać jej twórczości,
aż do momentu gdy w moje ręce wpadła lektura „Dziecięce koszmary”. Przyciągnął
mnie dosadny tytuł i okładka a także intrygujący opis. Czy i wnętrze jest
równie ciekawe? O tym więcej za chwilę:).
Kilka słów o treści... W Bostonie dochodzi do makabrycznej
zbrodni. Ginie czteroosobowa rodzina a jedynym ocalałym jest ojciec i mąż,
który trafia w stanie ciężkim do szpitala. Nie wiadomo, czy jest on sprawcą czy
może również ofiarą. Dochodzenie prowadzi sierżant Warren, która skrupulatnie
zagłębia się w całą sprawę i dostrzega niewidoczne na pierwszy rzut oka niuanse
i nieścisłości. Wkrótce dochodzi do kolejnej zbrodni, dziwnie podobnej do tej
pierwszej. Elementem wspólnym jest fakt, że w rodzinach tych wychowywały się
dzieci z zaburzeniami psychicznymi. Idąc tym tropem, policjantka trafia do
szpitala dziecięcego, na oddział dla malców z problemami umysłowymi i
zmagającymi się z różnymi traumami i chorobami. Poznaje tam pielęgniarkę,
Danielle Burton, której dzieciństwo również nie należało do idealnych. Do dziś
męczą ją koszmary minionych lat. Obecnie jednak wkłada całe serce i uwagę w
pomoc najmłodszym pacjentom. Tymczasem na oddział trafia kolejne dziecko z
poważnymi zaburzeniami...
Bardzo lubię thrillery psychologiczne, dlatego powyższa
książka zrobiła na mnie świetne wrażenie. Od początku do końca fabuła trzyma w
napięciu i zaskakuje świeżością podejmowanej tematyki. Autorka zajęła się
kwestią chorób psychicznych u dzieci, które przeżyły straszne wydarzenia we
wczesnych latach życia lub też urodziły się z różnym obciążeniem genetycznym. Dość
przerażające a do tego delikatne zagadnienie. Mamy tu zarówno sporą dawkę
psychologii, którą tak bardzo lubię, jak i dużo akcji, świetnie stopniowanego
napięcia oraz silnych emocji. Bohaterowie są nakreśleni szczegółowo i
realistycznie, dzięki czemu ich problemy i zmagania są jeszcze bardziej interesujące.
Intryga kryminalna jest zawiła a rozwiązanie zagadek przyszykowanych przez
pisarkę szalenie wciągające. Język nie jest wyszukany, raczej przystępny,
dzięki czemu całość czyta się szybko.
„Dziecięce koszmary” to książka mocna w swoim przekazie,
wciągająca oraz wywołująca liczne uczucia i refleksje. Z pewnością nie
pozostaniecie wobec niej obojętni. Polecam serdecznie, zwłaszcza dla miłośników
thrillerów psychologicznych. Pozdrawiam!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Niesamowita okładka. Rozbudza wyobraźnię i zachęca do przeczytania. W dodatku ten tytuł. Zamiłowanie do thrillerów psychologiczny rozbudziły we mnie książki Jeffery'ego Deavera (nie mam pojęcia, czy dobrze to odmieniłam), dlatego i tą książkę chętnie bym przeczytała.;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja raczej wątpię abym po nią sięgła, ale z miłą chęcią polecę ją mojej mamie :D
OdpowiedzUsuńJeśli to thriller psychologiczny to ja muszę to przeczytać.
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu poluję na tą książkę. A po twojej recenzji mam na nią jeszcze większą ochotę. Pozdrawiam, ja-ksiazkoholiczka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać tę książkę. Czytałam na razie jedną powieść Lisy Gardner i również mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńO i widzisz, tak się zastanawiałam na jakim mniej więcej poziomie jest ta seria z Sonii Dragi, oto i odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńJeden z najlepszych thrillerów, jakie ostatnio czytałam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Noo ,nie pozostałbym wobec niej obojętny, przeczytałbym pewnie bo mnie też zainteresowała okładka i opis. No i do tego jeszcze twoja recenzja :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam tego typu książki. Z chęcią po nią sięgnę. Opis wzbudził moją ciekawość.
OdpowiedzUsuńChętnie sięgnęłabym po tę pozycję, bo również lubię książki tego typu. Twoja ocena również zachęca!
OdpowiedzUsuńNa pewno trafia na listę MUST READ, niestety nie wiem kiedy uda mi się ją dorwać :<
Bardzo chętnie zapoznam się z tą powieścią. Brzmi jak coś na pograniczu niezłego kryminału, thrillera i... horroru, nie wiem, ale zawsze książki, w których pojawiają się dziecięce traumy i strachy, umiejscowione w różnych miejscach - szpitale, sierocińce czy tego typu placówki wywołują we mnie dreszcze. Dodaję do listy.
OdpowiedzUsuńLubię tę autorkę, więc i ten tytuł będę miała na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ta książka interesuje i mam nadzieję, że uda mi się ją kupić po okazyjnej cenie.
OdpowiedzUsuńLubię tę autorkę, a na thrillery psychologiczne raz na jakiś czas mam ochotę. Postaram się kiedyś sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńSonia Draga wydaje pozycje, które są genialne. Sam muszę poszperać w ich promocjach.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o autorce wiele dobrego, tak samo jak o tej książce, dlatego mam ją planach!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zapoznać się z tą książką :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie!
OdpowiedzUsuńWspaniała:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się dobrze, a nawet bardzo dobrze. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
---robbi---
Oooo, brzmi ciekawie, trzeba się będzie rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńKasandra ja również uwielbiam książki tego typu więc ten tytuł jak najbardziej dla mnie ;)
OdpowiedzUsuń