Loading...

poniedziałek, 7 lutego 2011

"Sosnowe dziedzictwo" Maria Ulatowska



Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Wydanie polskie: 02/2011
Liczba stron: 296
Format: 125 x 195 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788376486239

„Sosnowe dziedzictwo” to nowość wydawnicza, na którą czekałam od dłuższego czasu. Nie wiem czy to z powodu informacji medialnych o tej lekturze, które kusiły mnie okrutnie czy też to okładka i tytuł tak na mnie zadziałały... Pewne jest natomiast, że z niecierpliwością czekałam aż książka wpadnie w moje łapki i tak się stało:). Oczekiwania wobec tej pozycji były duże, ale przyznaję, że się nie zawiodłam.

Książka „Sosnowe dziedzictwo” opowiada historię 30-letniej Anny Towiańskiej, która odziedzicza posiadłość na Kujawach. Kobieta nawet nie wiedziała o jej istnieniu, więc była to prawdziwa niespodzianka. W końcu rzadko otrzymuje się dom w spadku:). Dworek jednak jest mocno zaniedbany oraz wymaga porządnego remontu, ale Anna postanawia przywrócić mu dawny blask. Rozpoczyna się niesamowita opowieść, gdzie przeszłość i teraźniejszość splatają się w jedną, nierozerwalną historię o tajemnicy, która przetrwała kilkadziesiąt lat i która zmieni życie głównej bohaterki raz na zawsze. Anna odkrywa niezwykłą, malowniczą Sosnówkę i poznaje szereg przesympatycznych ludzi zamieszkujących okolicę. Parkingowy Dyzio, gosposia Irenka czy też przystojny weterynarz Grzegorz będą jednymi z wielu postaci, które na długo pozostaną w pamięci i sercu. Czy Anna znajdzie swoje miejsce, w którym będzie naprawdę szczęśliwa? Jaką tajemnicę skrywa stara posiadłość? Jak potoczą się dalsze losy bohaterki? Nie zamierzam zdradzać więcej żadnych szczegółów, ale naprawdę warto sięgnąć po tę książkę.

Jestem godna podziwu dla autorki Marii Ulatowskiej, dla której „Sosnowe dziedzictwo” jest debiutem literackim. Absolutnie nie jest to widoczne ani w żaden sposób odczuwalne. Wprost przeciwnie. Widać bez wątpienia powiew świeżości, ciekawy sposób kreowania bohaterów oraz fabułę w postaci przeplatających się cały czas przeszłych i teraźniejszych wydarzeń. Przeczytałam ją jednym tchem i nie mogę się już doczekać kontynuacji:).

Ciepła, wzruszająca opowieść, która wywołuje szybsze bicie serca i sprawia, że zaczynamy wierzyć, że i nam przeznaczenie szykuje niejedną niespodziankę:). Warto sięgnąć po nią zwłaszcza, jeżeli ciężko nam na sercu lub mamy po prostu gorszy dzień. Ta książka rozproszy wszelkie smutki i pokaże, że życie ma do zaoferowania znacznie więcej, niż nam się wydaje. Polecam gorąco!!

Moja ocena
>>>>> 5 / 6 <<<<<

23 komentarze:

  1. Cieszy mnie Twoja pozytywna ocena, gdyż... czekam na tę książkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kusi mnie ta książka również, ciągle się zastanawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. elwika - to w takim razie życzę przyjemnej lektury:). Pozdrawiam!

    MONIKA SJOHOLM - nie ma co się zastanawiać:D. Jak będziesz miała okazję to przeczytaj koniecznie;). Pozdrawiam!

    sabinka.t1 - również bardzo się cieszę:). Na pewno niedługo Twoja bibliotecza też powiększy sie o tę książkę:). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta książka jakoś umknęła mojej uwadze, teraz widzę, że niesłusznie ;) Poszukam w bibliotece, chociaż na nowość to będę musiała trochę poczekać...

    A tak poza tematem... Mogę spytać w jakim mieście studiujesz? ;)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. ależ Ci zazdroszczę! :)
    strasznie spodobała mi się okładka (tak wiem, nie oceniaj książki po opakowaniu ;) ale to silniejsze ode mnie ;) )
    wypatrywałam recenzji i prosze jest - i to bardzo zachęcająca :)
    splajtuję, no normalnie splajtuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam, ja dopiero zaczynam przygodę z blogiem i poprzez inną stronę, trafiłam tutaj :)
    A tu proszę -Sosnowe dziedzictwo- książka, na którą też mam chęć od jakiegoś czasu. Oj kuszą, kuszą...
    POZDRAWIAM!

    OdpowiedzUsuń
  7. właśnie dziś trafiła na moją półkę i wkrótce mam zamiar zacząć ją czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Recenzja brzmi zachęcająco :) Wnioskuję, że "Sosnowe dziedzictwo" to bardzo optymistyczna książka, więc warto ją przeczytać. Z niecierpliwością będę czekać, aż pojawi się w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dominika Anna - w takim razie przyjemnej lektury:))

    Deline - ojj warto przeczytać, warto:)). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się okładka, a skoro wnętrze też dobre, z chęcią kiedyś przeczytam :)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie uwiodła okładka i opis. Strasznie Ci zazdroszczę ;P

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie przed chwilą dostałam paczuszkę z Sosnowym Dziedzictwem. Dobrze, że ci się podobała, już biorę się za czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Luna - mnie okładka też oczarowała. Polecam książkę:)

    Meme - ja też się cieszę z egzemplarza:)). Pozdrawiam!!

    femme - życzę przyjemnej lektury i pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam już sosnowe dziedzictwo na liście, bo odkąd usłyszałam o tej książce miałam ochotę ją przeczytać :) Po Twojej recenzji to już jest moje must have!

    OdpowiedzUsuń
  15. Hmm pierwsza książka polskiej pisarki, jaka może mnie zaciekawi. Mam nadzieję, że teraźniejszość i przeszłość nie plątają się ze sobą w wielkim chaosie?, bo tego akurat nienawidzę w książkach.

    Dodaję do linków, że wcześniej mnie tu nie było, dziwne. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. fabuła kojarzy mi się trochę z Domem nad Rozlewiskiem.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dosiak - miałam podobnie:). Jak tylko zobaczyłam zapowiedzi to od razu wiedziałam że chcę tę książkę przeczytać:). Pozdrawiam:D

    Magia słowa pisanego - witaj, witaj:). Teraźniejszość i przeszłość są świetnie złączone, przenikają się nawzajem, ale zdecydowanie nie ma tu chaosu. Właśnie dlatego jestem godna podziwu dla pisarki:). Zapraszam częściej i również dodałam do obserwowanych;)

    Varia - nie czytałam tej książki, ale polecam Ci "Sosnowe dziedzictwo" - bardzo przyjemna lektura. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja już chcę ją dostać w swoje łapki! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Zauroczyłaś mnie tą pozycją :D Nawet Twoja recenzja jak i okładka wprowadza w swoisty klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Isabelle - wiem, wiem co czujesz:). Książka warta przeczytania. Pozdrawiam!

    Patsy - dzięki;). Miło czytać takie komentarze:D. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo dziękuję za wszystkie pozytywne i tak miłe dla mnie komentarze - Maria Ulatowska

    OdpowiedzUsuń
  22. Pani Mario, obcowanie z książką "Sosnowe dziedzictwo" było dla nas samą przyjemnością i z niecierpliwością czekamy na kontynuację:). Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń