Wydawnictwo: Wilga
Wydanie polskie: 03/2011
Liczba stron: 54
Format: 300 x 210 mm
Oprawa: twarda
ISBN: 9788325902506
Nadeszła niedziela, więc zapraszam Was na kolejną odsłonę książek dla najmłodszych czytelników. Jak w każdy weekend odwiedził mnie Patryczek, który pomógł mi zadecydować, którą książeczkę wybrać do dzisiejszej recenzji. Padło na dużą księgę „Bajeczki o zwierzątkach”, która bardzo przypadła do gustu mojemu siostrzeńcowi:))
„Bajeczki o zwierzątkach” Urszuli Kozłowskiej to zbiór dwunastu pięknych bajek, dzięki którym nasze pociechy będą mieli ciekawe zajęcie i z pewnością nie będą się nudzić. Dzięki tej księdze poznamy przygody wielu zwierzęcych bohaterów, którzy podobnie jak dzieci będą musieli zmagać się z różnymi kłopocikami i radzić sobie z codziennymi sprawami. Poznamy m.in. historię o kaczuszce Bosanóżce, Kangurku Czupurku czy Tygrysku Urwisku. W przyjemny i humorystycznie ujęty sposób opowiedziane perypetie grupki zwierzaków uprzyjemnią czas każdemu i pomogą dziecku w zrozumieniu ich samych i otaczającego świata.
Warto podkreślić wysoką jakość wydania. Duży format, twarda oprawa z miękkim wykończeniem, sztywne strony i bogata szata graficzna, pełna żywych kolorów i dbałości o szczegóły będzie niezwykłym prezentem dla każdego szkraba. Dołączona zakładeczka ze ślicznym konikiem polnym oraz wycięte okienko w tytułowej stronie jeszcze bardziej podkreślą wyjątkowość tej pozycji.
„Bajeczki o zwierzątkach” to pokaźna księga bajek, które uprzyjemnią czas dzieciom i zachęcą rodziców do wspólnego spędzania czasu z maluchem. Dodatkowo piękne ilustracje i bijące z każdej strony ciepłe opowieści sprawią, że pociechy będę chcieli wracać do tych bajek wielokrotnie. Polecam i pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 6 / 6 <<<<
Chciałabym się niekiedy cofnąć do czasów dzieciństwa ;)
OdpowiedzUsuńOkładka jest naprawdę śliczna, więc pewnie też te barwne kolory przykuły wzrok Patryczka.
OdpowiedzUsuńMuszę jej poszukać i kupię ją kuzynkowi na zbliżające się urodzinki. Mam nadzieję, że spodoba mu się tak bardzo jak Patryczkowi:)
P.S. Dziękuję! Mam nadzieję, że mój wyjazd będzie super :D
verity - ja również czasami chciałabym wrócić do dzieciństwa i poczuć magię i klimat tamtych lat. W pewnym sensie książki Patryczka są sposobem, aby przywrócić te dawne chwile. Pozdrawiam i polecam!!
OdpowiedzUsuńmiqaisonfire - Patryczek jest zachwycony książeczką i z pewnością spodoba się ona również kuzynowi:)). Wyjazd na pewno będzie udany. Pozdrawiam!!
Moja mała sąsiadeczka niedługo bedzie miała cztery latka więc może zrobię jej taki bajkowy prezent :-)
OdpowiedzUsuńAle świetna książeczka, już widać to po samej okładce. Oj koniecznie muszę ją nabyć.
OdpowiedzUsuńkolejna bajka dla dzieci z której nie mniejszą frajdę będą mieli dorośli :)
OdpowiedzUsuńNatula - myślę, że zadowolenie z prezentu gwarantowane:))). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńcyrysia - masz racje. A na żywo wygląda naprawdę imponująco. Duża, solidnie wykonana i pięknie ilustrowana. Polecam gorąco:))
Varia - zgadzam się:). Oby więcej takich ciepłych bajek wydawano:). Pozdrawiam!!
Bajki.. gdy byłam brzdącem zawsze uwielbiałam jak czytała mi je babcia. Ale teraz też często sięgam po Króla Lwa i takie inne opowiadania dla dzieci :D
OdpowiedzUsuńI dzięki bajkom rozgadane buzie dzieci się zamykają i jest spokój :D Ściskam!
Ty czytasz książeczki Patryczkowi, a ja jak przychodzą mi książki dla dzieci to czytam swojemu narzeczonemu przed snem. Zawsze słucha z zaciekawieniem i robi wielkie oczy. No cóż, podobno wszyscy faceci to mali chłopcy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczna okładka. ;)) Uwielbiam bajki.
OdpowiedzUsuńCassiel - o tak. Jak zaczynam Patryczkowi czytać, od razu się uspokaja i jest chwila ciszy. A to rzadka sprawa, więc staram się mu czytać ile się da:D
OdpowiedzUsuńkolmanka - to nieźle, nieźle. Ale w sumie masz rację. Mężczyźni, to duże dzieci, więc takie książeczki i bajki są w sam raz:D
LadyBoleyn - ja też i dlatego czytając siostrzeńcowi, sama się dobrze przy tym bawię:))