Loading...

poniedziałek, 20 czerwca 2011

"Tygrysie Wzgórza" Sarita Mandanna


Wydawnictwo: Otwarte
Wydanie polskie: 29/06/2011
Liczba stron: 472
Format: 135 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375151244

Dziś zapraszam Was w podróż do południowych Indii, malowniczej krainy, gdzie wśród łagodnych wzgórz i licznych upraw aromatycznej kawy rozgrywać się będzie przepiękna opowieść o miłości i przeznaczeniu…

„Tygrysie Wzgórza” Sarity Mandanna to niezwykła saga, która przenosi nas w XIX wiek. Poznajemy dziewczynkę Dewi, która swe najmłodsze lata spędziła razem z najbliższym przyjacielem Dewannem. Nie miał on łatwego dzieciństwa, gdyż osierociła go matka a z ojcem się nie dogadywał. Wspólne zainteresowania i kłopoty zbliżyły ich bardzo do siebie. Dewann, dzięki pomocy swego nauczyciela, dostaje możliwość dalszego kształcenia i wyjeżdża z miasteczka. Ma zamiar oczywiście wrócić, ponieważ zależy mu na Dewi. Jednak los szykuje pewną niespodziankę. Dziewczyna zakochuje się w Macu, znanym pogromcy tygrysów a sprawy przybiorą nieoczekiwany obrót…

Książka bardzo mi się podobała. Dopiero kiedy zaczęłam ją czytać, zrozumiałam jak mało w naszym codziennym życiu magii, niezwykłości, symboliki. Dzięki książce zwiedziłam Indie, poznałam jej kulturę i historię o niespełnionej miłości, bólu, trudnych wyborach i silnych emocjach, które udzielą się czytelnikowi.

Czytałam ją nieśpiesznie, powoli rozkoszując się pięknymi widokami, niesamowitym, poetyckim językiem i opowieścią o miłości, która zmieniła życie kilku osób. Z książki wprost czuć zapach kawy i kardamonu a bajeczne opisy przyrody, dzikiej dżungli i egzotycznych miejsc spowodują, że zapragniemy odwiedzić ten kraj, poznać bliżej jego kulturę i obyczaje.

 „Tygrysie Wzgórza” to fascynujący świat pełen magii, silnych uczuć i trudnej historii miłosnej. Taka bajka dla dorosłych, ale tu w odróżnieniu od bajek dla dzieci, nie wszystko układa się tak jak powinno. Zachęcam serdecznie do podróży do serca Indii i poznania tej pięknej opowieści.

Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<

28 komentarzy:

  1. Już druga pozytywna recenzja tej książki. Myślę, że mnie również może się spodobać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasandro widzę, że długo nie czekałaś by sięgnąć po tę pozycję :) Zgadzam się z Tobą, w naszym życiu nie mamy czasu zwracać uwagi na symbole i drobne szczegóły a przecież tak wiele można im przypisać ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Po obejrzeniu "Monsunowego wesela" kultura Indii mnie zachwyciła. Jeśli się uda, chętnie przeczytam kiedyś "Tygrysie wzgórza". Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna okładka i świetna recenzja - jak zawsze. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dosiak - serdecznie polecam:))

    jusssi - Twoja opinia była bardzo pozytywna, więc nie mogłam się powstrzymać:D

    viv - w takim razie ta książka bardzo Ci się spodoba. Polecam i pozdrawiam!!

    Książkówka Ewa - dziękuję:). A okładka też mnie urzekła, podobnie jak cała książka. Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzja zachęca do przeczytania książki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam szczerze, że nie za bardzo lubję się w tego typu książach, ale prawdą jest, że Twoja recenzja brzmi interesująco :)
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  8. Recenzja narobiła mi ochoty na przeczytanie tej pozycji, chociaż szczerze mówiąc, myślałam z początku, że będzie to coś w stylu "Slumdog - milioner z ulicy", a raczej nie wytrzymałabym tego. Ledwo dokończyłam film, bo to co się tam dzieje jest ponad moje siły.
    Mam nadzieję, że książkę znajdę w bibliotece.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie klimatyczne opowieści :)
    Piękna okładka, świetna recenzja, nie pozostaje nic innego jak przeczytać :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładna okładka i interesująca fabuła. Lubię takie indyjskie klimaty ;).
    Mam do Ciebie pytanie nie na temat. Ile czytasz książek tygodniowo? Dziennie? Bo chyba bardzo dużo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki jest świat - książka ciekawa i warta przeczytania, więc muszę troszkę Was pokusić:D

    miqaisonfire - ja też podchodzę sceptycznie do takich historii, ale czasami warto dać się porwać takiej bajkowej, magicznej historii. Polecam:)

    Julia - Slumdog nie czytałam, ale myślę, że to zupełnie inna historia. Dlatego polecam gorąco i pozdrawiam:))

    Evita - dziękuję i cieszę się, że książka Cię zainteresowała:). Myślę, że może przypaść Ci do gustu. Pozdrawiam!!

    Raya - skoro lubisz indyjskie klimaty, to w takim razie książka z pewnością Ci się spodoba:)). A co do tempa, to zazwyczaj czytam 2 książki dziennie, choć nie wszystkie opisuję na blogu. Wszystko zależy od czasu, tematyki, stylu.. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. A dla mnie Indie to raczej nie ten klimat.
    Ale muszę powiedzieć, że bardzo przyciągająca okładka a to cenię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. indyjskiego klimatu fanką nie jestem, ale ta pani tak pięknie spogląda z okładki, więc nigdy nic nie wiadomo :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A dla mnie Indie to fascynujący kraj, więc z chęcią sięgnę po tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie do końca ciągnie mnie do książki z akcją w Indiach, chociaż nie powiem - historia wydaje się być interesująca... Mam wobec tego mały dylemat -ale bardziej jestem na tak niż na nie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę, że tematyka tej książki będzie dla mnie miłą odmianą. Chętnie przeczytam!
    Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. przepraszam, ale nie przeczytałam recenzji :( sama czekam na tę powieść więc nie chcę psuć sobie apetytu

    OdpowiedzUsuń
  18. Spodobało mi się bardzo w jak cudownie, fascynująco opisałaś swe wrażenia po przeczytaniu. Sama nabrałam wyjątkowej ochoty na przeczytanie tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  19. Już nie mogę się doczekać aż ją dorwę w swoje łapki ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię wszystkie książki, gdzie opisane są piękne miejsca, czy to Barcelona, Paryż lub Indie. Za każdym razem poznajemy inaczej dany kraj. Zaciekawiłaś mnie :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie do końca mój klimat książkowy.
    Owszem, wyjazd do Indii mi się marzy, ale po Tygryski raczej nie sięgnę ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. Odkąd zobaczyłam tę pozycję w zapowiedziach wydawnictwa wiedziałam, że muszę ja mieć - zdecydowanie moja tematyka i mój klimat. Jest na mojej liście priorytetowej, a Twoja recenzja jeszcze bardziej mnie do tej książki zachęciła :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Już pierwsze zdanie Twojej recenzji mnie zachęciło :) a do tego jeszcze okładka z piękną kobietą.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo serdecznie dziękuję za komentarze. Miło mi, że książka Was zauroczyła. Polecam i pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Tak rzadko mam jakąkolwiek styczność z tą kulturą, że wprost wypadałoby przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nawet okładka jest magiczna! Z chęcią przeczytam! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Zachęciłaś mnie do przeczytania ZDECYDOWANIE !
    Bardzo lubię klimat Indii a do tego jeszcze poetycki język i ... baśń dla dorosłych ?
    Och, muszę przeczytać !!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo się cieszę, że tak miło przyjęliście tę książkę. Piękna i ciepła opowieść, którą warto przeczytać. pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń