Wydawnictwo: Replika
Wydanie polskie: 05/2011
Liczba stron: 252
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788376741185
Kiedy dowiedziałam się, że akcja najnowszej książki Agnieszki Pietrzyk "Pałac tajemnic" rozgrywa się w warmińsko-mazurskich okolicach, kojarzących mi się z niezwykłymi widokami i licznymi wypadami ze znajomymi, musiałam po nią sięgnąć prędzej czy później. Kiedy nadarzyła się okazja nie czekałam długo i zagłębiłam się w tę kryminalna opowieść...
Barokowy pałac von der Groebenów położony w sercu Mazur będzie centrum wydarzeń "Pałacu tajemnic". Niestety ten zabytkowy dworek stracił już swój dawny blask i czar. Dawniej mieszkała tu wysoko postawiona rodzina pruska, ale teraz podupadający budynek zaadaptowano na mieszkania gminne dla dziesięciu rodzin. Jedną z nich jest rosyjskie małżeństwo Reznikowów, które zostaje brutalnie zamordowane. Ich córka natomiast znika bez śladu i nie wiadomo co się z nią stało. Do pałacu przybywa Alicja Prus, pisarka kryminałów, która chce napisać książkę o tym dziwnym zabójstwie. W tym celu wprowadza się do mieszkania, gdzie dokonano morderstwa i ma zamiar przeprowadzić swoje własne osobiste śledztwo. Zaczyna po kolei przepytywać mieszkańców okolicznych mieszkań i sąsiadów. Jak się okaże każde z nich ma coś na sumieniu lub boryka się z problemami a relacje między nimi pokazują skomplikowaną sieć zależności, które będziemy migli prześledzić. Kto jest mordercą i co stało się z córką Reznikowów? Czy uda się rozwikłać tę tajemnicę?
Jak będziemy mogli się przekonać autorka za bohaterów swojej książki obrała ludzi o różnych charakterach, pozycji społecznej, wieku i wykształceniu. Dzięki tej różnorodności cała fabuła jest znacznie ciekawsza i przez to więcej tu psychologicznych wątków, odnajdowania sekretów z przeszłości, wyciągnie brudów czy drążenie spraw, które nie powinny ujrzeć światła dziennego. Postać Alicji również będzie wzięta pod lupę i dowiemy się nieco informacji z jej przeszłości. Do tego spodobało mi się, że fabuła początkowo prosta w miarę przeczytanych stron zaczyna się komplikować a cała historia staje się intrygująca. Jak się na końcu okaże wszystko jest inne niż moglibyśmy przypuszczać i za ten element zaskoczenia, należy się książce spory plus:)
Jak już wspomniałam fabuła nie pędzi, nie ma tu szybkich zwrotów akcji. Jest jednak właściwa gradacja napięcia, prywatne śledztwo i liczne zagadki, które stopniowo będziemy rozwiązywać z naszą bohaterką. Będziemy musieli się też wybrać w podróż sporo lat wstecz, aby móc poznać tajemnicę pałacu i zamieszkujących ich ludzi a końcowy wynik zaskoczy nas wszystkich.
"Pałac tajemnic" to książka warta przeczytania. Nie jest to tylko opowieść kryminalna, ale dzięki temu, że poruszono tu wiele tematów ludzkiej ułomności, słabości i przewrotności losu, staje się książką znacznie bogatszą i ciekawszą niż można przypuszczać. Wciągająca, owiana tajemnicą historia z zagadkowym morderstwem w tle będzie interesującą książką na wolne popołudnie. Zapraszam i pozdrawiam:)
Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<<
Dla podsycenia apetytu, zapraszam Was na trailer:
Dla podsycenia apetytu, zapraszam Was na trailer:
Lubię takie klimaty; zbankrutuję przez Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Isadora - to wiesz w takim razie co ja czuję, kiedy u Ciebie czytam kolejną intrygującą recenzję:D. Pozdrawiam i polecam:))
OdpowiedzUsuńKSiazke mam zamiar zakupić:)Dawno nie czytałam czegos w takich klimatach.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJeśli mazurskie klimaty, to dla mnie jedynie w takim wydaniu :)
Kryminał w mazurskich klimatach? Ciekawe. :)
OdpowiedzUsuńz głową w książce - w takim razie koniecznie przeczytaj. Ciekawa i zupełnie inna niż myślałam:)
OdpowiedzUsuńbiedronka - bardzo się cieszę i polecam serdecznie:))
Książkówka Ewa - ciekawe i to bardziej niż początkowo myślałam, choć nie traktuję tej książki jak typowego kryminału a bardziej powieść z wątkiem kryminalnym:)
Lubię kryminały, może przeczytam i ten ;)
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie czytania i bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńTytuł obił mi się już o ucho, a po Twojej recenzji chętnie ją przeczytam, o ile gdzieś dorwę.
OdpowiedzUsuńtytuł gdzieś mi sie już obił, nie przypuszczałabym, że to książka polskiego autora
OdpowiedzUsuńMyślę, że jeśli natknę się a tę książkę, to porwę ją z półki. Okładka bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
właśnie kilka dni temu czytałam recenzję tej książki i wydała mi się ciekawa także na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńAle traf, akurat jestem w trakcie lektury tej książki -przeczytałam już jakieś 150 stron, więc niewiele mi zostało do końca. Ciekawa jestem tego zaskakującego zakończenia, bardzo ciekawa 8)
OdpowiedzUsuńZa dużo książek haha :D Zapowiada się ciekawie,mm :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że zainteresowałaś mnie tą pozycją. ;) Fabuła wydaje się być interesująca.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kryminały! Jeśli książka jest tak dobra jak ją przedstawiasz, to chyba muszę szykować miejsce na półce.
OdpowiedzUsuńTen pałacyk na mazurach bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńOto obecne zdjęcia tego dworku:
OdpowiedzUsuńhttp://picasaweb.google.com/markis1946/PonaryNaszeWycieczki
Przykro jest patrzeć, że miejsce najmilszych wspomnień z dzieciństwa popada w ruinę :(
Mam tę książkę na liście, po Twojej recenzji muszę przyspieszyć jej poszukiwania :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wszystkie wpisy. Książka warta polecenia i przeczytania, dlatego cieszę się, że Was też zainteresowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:))
Twoje recenzje nie dają wyboru - trzeba dopisać książki do listy! Z chęcią przeczytam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Kass - dziękuję Ci za te słowa. Wiele dla mnie znaczą:)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest naprawdę ostra. Jestem w ponad-połowie i chcę ją właśnie "połknąć żywcem" ;). Wybieram się też w niedalekiej przyszłości do opisanego pałacu w Ponarach, coby poczuć legendę :)
OdpowiedzUsuńJah-we
W tym momencie jak animacje rozświetla błysk, słyszymy krzyk a potem pojawia się okładka - to aż podskoczyłam troszkę - świetnie zrobione XD
OdpowiedzUsuńCo do Ciebie wchodzę na blog, to rośnie mi lista książek do przeczytania - ale to dobrze ! :D
Cassin - trailer rzeczywiście interesująca, choć nawet nie umywa się do książki. Polecam:))
OdpowiedzUsuń