Wydawnictwo: Wilga
Wydanie polskie: 07/2011
Liczba stron: 56
Format: 250 x 290 mm
Oprawa: twarda
ISBN: 9788325903152
Każdy rodzic pragnie, aby jego dziecko było mądre i dobrze się rozwijało. Staramy się jak możemy, aby zapewnić pociechom dobry start i zapisujemy je do przedszkola a potem posyłamy do szkoły, podsuwamy dodatkowe zajęcia, jak np. basen czy angielski. Zanim jednak zdecydujemy się na naukę trudniejszych pojęć i przedmiotów, musimy zacząć od podstaw, a więc od poznania liter i liczb. W tej kwestii pomoże poniższa lektura:)
Dzisiejsza książka „Kolorowe liczenie” to przykład, że zdobywanie wiedzy nie musi być monotonne i nudne. W tej publikacji na pierwszy rzut oka wysuwa się piękna szata graficzna, która już na wstępie przyciągnie wzrok malca wielobarwnymi ilustracjami. Twarda oprawa, bogactwo kolorów i kształtów to zaledwie początek, ponieważ książka zawiera również interesujący tekst pod postacią rymowanych wierszyków ułatwiających zapamiętanie niektórych liczb. Wraz z dzieckiem policzymy ile nóżek ma pająk oraz ile owieczek pasie się na łące. Zanim się spostrzeżesz Twoje dziecko nauczy się liczenia do dziesięciu i pozna każdą z cyferek z osobna, a także zaznajomi się z prostym dodawaniem i odejmowaniem.
Przed naszym dzieckiem stoi wiele wyzwań. Pomóżmy mu wkroczyć w świat nauki, który go zafascynuje a nie przestraszy. Z pewnością wielką pomocą w tej kwestii będzie właśnie książka „Kolorowe liczenie”, która przez zabawę, śmiech i wierszyki pomoże malcowi zrozumieć podstawową wiedzę matematyczną.Polecam serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 6 / 6 <<<<
Książka wydaje się być przydatna, lecz w najbliższej przyszłości nie planuje jej zakupić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Annie - taką wartościową książkę zawsze można kupić komuś na prezent, jeśli się nie ma własnych szkrabów:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że książeczka jest tak kolorowa, że samą mnie zainteresowała :D Nie mówię już o dzieciaczkach - im spodoba się z całkowitą pewnością :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
miqaisonfire - mam podobnie:D. Zanim Patryczek dostał ją w swoje łapki, sama musiałam się ją nacieszyć:)). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńDla posiadających dzieci książka na pewno idealna :) Ja na razie niestety nie mam jej nawet komu podarować, wszystkie dzieci w rodzinie już za duże...
OdpowiedzUsuńBooklover - tak to bywa;). Za to wiesz co polecić np. znajomym, którzy mają dzieci w wieku przedszkolnym;). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńA ja sądzę ze warto zapamiętać tego typu pozycje ;) nigdy nie wiadomo kiedy jakieś dziecko się pojawi ;)A w ogóle pragnę dodać że lubię twoje recenzje bo są b ardzo treściwe i nie ma w nich jakiegoś pitu-pitu :)
OdpowiedzUsuńksiążka może być fajna. :) w razie czego wykorzystam na prezent dla jakiś dzieciaków w rodzinie :)
OdpowiedzUsuńO to zdecydowanie książeczka dla mnie, chętnie się z nią zapoznam.
OdpowiedzUsuńInteresująca i wartościowa książeczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Książka ma ciekawą okładkę i ogólnie wygląda ciekawie. ;) Cóż, może kiedyś będzie idealnym wyborem na prezent.
OdpowiedzUsuńNie czytam takich książek :D Pewnie gdybym miała kilka lat byłaby moją jedną z ulubionych :P
OdpowiedzUsuńOoooooo! Dzieciaczkowe książeczki! Uwielbiam takie ;) Lubię je czytać mojej maludzie, którą się opiekuję ;)
OdpowiedzUsuńDzieciaczkom książka na pewno by się spodobała :) Ja raczej nie sięgnę, chyba że właśnie na prezent dla kogoś ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dzieci jeszcze nie mam, więc wątpię, żebym kupiła książkę w najbliższym czasie ;P
OdpowiedzUsuńWarto inwestować w takie książki dla dzieci, aby przez zabawę nauczyło się czegoś, co przyda się na całe życie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudyna.
Heh, pewnie kiedyś będę się zaopatrywać w takie książeczki, jak będę miała swoje dzieci (bo chwilowo nie znam nikogo, komu mogłabym ją podarować :P) - będę miała na uwadze ;)
OdpowiedzUsuń