Loading...

piątek, 15 lipca 2011

„Neva” Sara Grant




Wydawnictwo: MAK Verlag (Gola)
Wydanie polskie: 05/2011
Liczba stron: 320
Format: 135 x 205 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788363800048

Uwielbiam powieści antyutopijne, dlatego czytam je namiętnie kiedy tylko mogę. Gdy zobaczyłam książkę „Neva” Sandry Grant wiedziałam, że nie oprę się jej urokowi i koniecznie muszę choćby zerknąć do środka i poczuć jej klimat. I się wciągnęłam…

Przyszłość. Kraj odcięty od reszty świata dziwną kopułą z energii. Szybko się przekonamy, że miejscu temu daleko do ideału. Mieszkańcy są zastraszeni i stłamszeni przez dyktatorski rząd, który panuje twardą ręką. Liczne nakazy, wymóg posłuszeństwa, obowiązek pracy i mydlenie oczu obywatelom ideologicznymi bzdurami lub rzekomym niebezpieczeństwem toksynami na zewnątrz kopuły. O co w tym wszystkim chodzi? Te i wiele innych pytań zadaje sobie nastoletnie Neva, która ma dość narzucania przez innych tego, jak ma się zachowywać czy wyglądać. Pragnie czuć się oryginalnie, wyróżniać się od całej masy podobnych do siebie ludzi, którzy przez lata mieszania się genów bardzo się do siebie upodobnili. Młodzież robi sobie tatuaże lub znaki na ciele, które są namiastką niezależności i wyrazem sprzeciwy wobec rządu. Jednak to zbyt mało, aby zagłuszyć ciągłe pytania o celowość kopuły i tak skrajne ograniczenie wolności ludzi. Neva widząc kolejne tajemnicze zniknięcia obywateli czuje, że musi się przeciwstawić i wraz z grupą znajomych organizuje protest. Mimo pozornego sukcesu dochodzi do tragicznych wydarzeń…

Autorka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Zarówno ciekawi bohaterowie, lekki język, dynamiczna narracja oraz napięcie bardzo przypadło mi do gustu. Pomysł na książkę oraz jego wykonanie również moim zdaniem bez zarzutów. Społeczeństwo odcięte od reszty świata dziwną kopułą energii. Totalitarny system władzy pełen zakazów i surowych zasad. A w środku tego grupa buntowników próbujących wyrwać się spod jarzma tyranii i niewiedzy. Czy im się uda? Wolność jednostki czy bezpieczeństwo ogółu? I w ogóle czym jest wolność i do czego jesteśmy zdolni, aby ją osiągnąć? Czy cel uświęca środki i czy warto ryzykować, kiedy ma się tak dużo do stracenia? Zapraszam serdecznie do książki, która z pewnością dostarczy Wam niemałej rozrywki:)

„Neva” to książka niezwykle intrygująca i w realistyczny sposób ukazująca do czego doprowadza tłamszenie ludzkiej wolności. Będziemy śledzić zmagania jednostki w zderzeniu z niesprzyjającymi warunkami, silniejszym przeciwnikiem, pozornie nie do pokonania.  Do tego czeka nas psychologiczna walka bohaterów z samym sobą, liczne dylematy, bolesne dojrzewanie w niesprzyjających warunkach oraz próba znalezienia sensu życia. Polecam gorąco!!!

Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<

24 komentarze:

  1. Lekturę "Nevy" mam za sobą i o ile pamiętam także oceniłam ją na jako bardzo dobrą. Była ciekawa, czytało się ją z przyjemnością, przedstawiony w książce świat nie nudził, ogólnie miała więcej pozytywów niż negatywów 8)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bellatriks - cieszę się, że mamy podobne odczucia po lekturze:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka czeka na mojej półce i dosłownie woła: "Przeczytaj mnie!" Na razie jej odmawiam, ale pozytywne recenzje i hipnotyczna okładka sprawiają, że mam ochotę ulec:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł społeczności odciętej od świata za pomocą kopuły w literaturze, jest mi już znany dzięki Kingowi. Może z czasem nabiorę ochoty na podobny wątek u innego autora. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zapowiada się ciekawie. jak będzie okazja chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna recenzja, z którą na dodatek się zgadzam :D. Książka strasznie mi się spodobała i cieszę się, że i tobie przypadła ona do gustu :)

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie sięgnę choć muszę przyznać, że nic o niej wcześniej nie słyszałam.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna recenzja. Przeczytałam już kilka poświęconych "Nevie", ale chyba jednak nie dam się na nią namówić. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam ją zamówioną i tylko czekam na to aż przyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już się trochę o niej naczytałam, a Twoja recenzja dodatkowo mnie skusiła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Może uda mi się kiedyś na nią wpaść, bo wydaje się być interesującą lekturą:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo jestem ciekawa tej książki. Ostatnio mam ochotę na antyutopijne klimaty, więc na pewno ją sobie sprawię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna recenzja, a książka "za mną chodzi" już jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno kiedyś przeczytam, bo także lubię powieści antyutopijne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Już raz czytałam o tej książce i jestem teraz jeszcze bardziej ciekawa ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Swoją recenzją jeszcze bardziej mnie przekonałaś do przeczytania tej książki. A powieść czeka na mnie na półce i tylko prosi o przeczytanie. ;)

    Pozdrawiam, Klaudyna. [zeswiatafantazji.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedyś brałam udział w konkursie w którym można było wygrać tę książkę... niestety nie poszczęściło mi się.
    Ale w dalszym ciągu jestem nią zainteresowana, teraz jeszcze bardziej - po Twojej zachęcającej recenzji.
    No i co prawda, to prawda - kolejna antyutopijna książka w Twojej wręcz antyutopijnej biblioteczce :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też bardzo lubię takie książki i chętnie przeczytałabym tę :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ciekawa recenzja :) Od dawna mam chęć na "Nevę", a Twoja opinia tylko przekonała mnie do tego, że warto. Nie mam pojęcia dlaczego, ale ostatnio bardzo ciągnie mnie do książek, w których mamy do czynienia z obłudną władzą. Podejrzewam, że ,,Igrzyska śmierci" Suzanne Collins, miały w tym swój udział ;) Cieszy mnie, że wspomniałaś o ciekawych bohaterach, bo teraz często zdarza się, że w tego typu książkach spotykamy się z płytkimi postaciami i stereotypowymi problemami. Jestem bardzo usatysfakcjonowana na myśl, że tutaj się z nimi nie spotkam i dodaję książkę do listy, której muszę poszukać w bibliotece. Mam szczerą nadzieję, że ta powieść znajdzie się w dziale nowości, bo inaczej nie mam pojęcia, ile przyjdzie mi na nią czekać, eh.

    OdpowiedzUsuń
  20. Również, jak Monika, mam chęć na przeczytanie "Nevy" i niewątpliwie postaram się, by trafiła w moje ręce. ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawi mnie bardzo ta książka. Kiedyś czytałam ,,Dobrani'' i ona trochę mi się z nią kojarzy.

    OdpowiedzUsuń
  22. Kolejna antyutopia, i co ja mam teraz zrobić, moja lista już nie ma końca !!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Także kocham powieści antyutopijne i zawsze niecierpliwie ich wyczekuję ;) Bardzo mnie cieszy, że książka się spodobała.
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  24. Aktualnie poluję na tą książkę i mam nadzieję, że także mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń