Wydawnictwo: Replika
Wydanie polskie: 07/2010
Liczba stron: 468
Format: 145 x 205 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788376740607
Lubię kryminały, thrillery oraz ogólnie książki, które wywołują we mnie burzę emocji i nie pozwalają oderwać się od czytania. Jeżeli jeszcze obfitują w psychologiczne wątki, zagłębianie się w psychikę i przeszłość bohaterów to już wiem, że lektura przypadnie mi do gustu. Kiedy w moje ręce wpadła książka „Pogodynek” Steve Thayer’a moja intuicja podpowiadała mi, że czeka mnie niemała rozrywka.
Minnesota. Bohaterem jest Dixon Bell, który ma niezwykłą umiejętność przewidywania pogody. Lepiej od wszelkich urządzeń i technologicznych zabawek wie, co czeka mieszkańców w nadchodzących dniach i swoje zdolności wykorzystuje pracując jako pogodynek w jednej ze stacji telewizyjnych. Pewnego upalnego dnia nieoczekiwanie zapowiada tornado, które stanie się początkiem grasowania seryjnego mordercy. Od tej pory podczas gwałtownych burz i wszelkich innych anomalii pogodowych będzie dochodzić do koszmarnych zabójstw młodych i pięknych kobiet. Media szybko widzą związek z zapowiadanymi przez Dixona prognozami a działalnością psychopaty, przez co staje się on głównym podejrzanym. Kto tak naprawdę stoi za morderstwami i czy uda się go schwytać zanim będzie za późno? Zapraszam serdecznie do lektury!!
Wokół motywu przewodniego autor umieścił również wiele innych, równie ciekawych wątków. Bedzie tu nieco o działaniu wymiaru sprawiedliwości w USA, pojawi się też wątek wojny i skutków zarówno fizycznych i psychicznych do jakich doprowadziła. Co mnie również zaciekawiło nie zabraknie tu informacji meteorologicznych, które do tej pory były mi zupełnie nieznane. Duży plus za to:)
Styl autora zrobił na mnie duże wrażenie. Pisarz potrafi w ciekawy sposób stworzyć fabułę, która będzie trzymać w napięciu i niepewności przez cały czas. Do tego bohaterowie są dobrze nakreśleni, o złożonej osobowości a przez to, niezwykle intrygujący. Całość toczy się bez brawurowych pościgów czy szybkich zwrotów akcji a mimo wszystko czuć ten niezwykły, nieco mroczny klimat spowodowany połączeniem niszczycielskiej mocy żywiołu z szaleństwem człowieka. Warto wspomnieć również o licznych zagadkach i niespodziankach, jakie przyszykował nam Thayer. Z pewnością nie będziecie się nudzić.
„Pogodynek” to świetny thriller, w którym ciągłe napięcie, dopracowana w szczegółach fabuła oraz nietuzinkowi bohaterowie wciągną Was bez reszty i nie pozwolą odłożyć książki ani na chwilę. Polecam gorąco!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Właśnie wczoraj czytałam o tej książce i zapakowałam ją na czytnik. Tym bardziej się cieszę widząc ją u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tą książką i teraz żałuję, że jej nie wybrałam! Trzeba będzie to nadrobić, bo recenzja brzmi kusząco:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Anna - w takim razie przyjemnego czytania:)))). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńIsadora - jak będziesz miała możliwość, to przy kolejnych zamówieniach koniecznie dopisz i tę lekturę:)). pozdrawiam!!
Już sam tytuł zwraca uwagę na tę książkę, a Ty szczególnie. :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się niezły thriller :) Temtyka oryginalna, bo o przepowiadaniu pogody jeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńKusisz, oj kusisz do czytania świetnych książek ;)
OdpowiedzUsuńEwa - o tak:). Tytuł mnie też zaciekawił. Jak będziesz miała okazję - przeczytaj:)). pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńAneta - dla mnie to również była pierwsza książka z informacjami meteorologicznymi w tle. Ciekawe doświadczenie:). Polecam i pozdrawiam!!
Taki jest świat - świetne książki, więc nie mogę się oprzeć i kusić muszę:). pozdrawiam!!
Mnie ta Twoja recenzja bardzo zachęciła do lektury. Przy okazji coś sobie przypomniałam. Wieki temu, oglądałam jeden z odcinków "Z archiwum X" i jego opis, bardzo mi się kojarzy z tą recenzją. Tam też ważne znaczenie miała pogoda. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTa książka już od dawna jest w moich planowanych pozycjach a po Twojej recenzji mam na nią jeszcze większą ochotę :-)
OdpowiedzUsuńDopisuję do listy :-)
OdpowiedzUsuńTytuł taki miły, "Pogodynek", a okazuje się, że to thriller, i to nie byle jaki ;)
OdpowiedzUsuńAnulka D - bardzo się cieszę, że skusiłam Cię na przeczytanie tej książki. Mam nadzieję, że Ci się spodoba:). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńNatula - w takim razie mocno trzymam kciuki, aby udało Ci się ją przeczytać:)). Polecam i pozdrawiam!!
pisany inaczej - bardzo się cieszę:)
Evita - tytuł też mnie zaintrygował:). Polecam serdecznie!!
A to ci historia... Nie spotkałam się jeszcze z taką fabułą, ale czy tak do końca zachęca mnie ona, żeby sięgnąć po Pogodynka... Raczej nie przepadam za pogodynkami, prognozą pogody i kryminałami osadzonymi w amerykańskich realiach itd., więc istnieją nikłe szanse, że kiedyś sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńHm, bardzo ciekawa przypadłość tego pana - chyba też chciałabym ją posiąść. Zawsze to dobrze wiedzieć, co nas za oknem czeka.
OdpowiedzUsuńChociaż oczywiście za wizje morderstw podziękuję ;)
A książka zapowiada się ciekawie. Po brzydkiej okładce nawet bym na nią nie zwróciła uwagi.
Przekonuje mnie ta meteorologia, rozejrzę się za książką ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki z dużą ilością akcji. Muszę rozpocząć poszukiwania:)
OdpowiedzUsuńCiekawa tematyka, z pewnością nie zapomnę o niej w księgarni.
OdpowiedzUsuńZamierzałem przeczytać tę książkę. Wydaje się być bardzo ciekawa. Twoja recenzja tylko mnie utwierdziła w mojej decyzji... z chęcią sięgnę po tę lekturę.;)
OdpowiedzUsuńKto z nas nie chciałaby posiadać przypadłości tego Pana ;D Podoba mi się sam pomysł na pozycję, więc niewykluczone, że spróbuję ;D
OdpowiedzUsuńWylosowałam ją już dość dawno w jakiejś blogowej zabawie i czeka, dobrze wiedzieć, że warto sobie o niej w końcu przypomnieć.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wpisy:)). Książkę polecam gorąco i mam nadzieję, że spodoba się Wam tak jak mi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Patrzę na okładkę i myślę sobie "hmm dziwna" ale jednocześnie "intrygująca".
OdpowiedzUsuńPo recenzji już nie mam wahań w stronę plusów - zwłaszcza, że jest to thriller.
Mam nadzieję, że uda mi się go kiedyś dorwać:)
Pozdrawiam!
miqaisonfire - trzymam kciuki, aby się udało:))
OdpowiedzUsuńNie przepadam za trillerami, wolę kryminały. Ale muszę przyznać, że zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki. Zaintrygował mnie tytuł i to meteorologiczne tło wydarzeń.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na dobry thriller.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na książkę w ogóle, intrygująco brzmi :)
Pozdrawiam :)