Loading...

sobota, 16 lipca 2011

"Powołanie" Phyllis Christine Cast



Wydawnictwo: Mira
Wydanie polskie: 06/2011
Liczba stron: 560
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788323877813

„Powołanie” P.C. Cast to drugi tom opowieści oscylującej wokół mitycznego Pantholonu i członków klanu MacCallana. Nie czytałam części pierwszej i przez połowę lektury niestety nie potrafiłam odpowiednio wciągnąć się w fabułę. Miałam kilka razy chęć odłożyć ją na półkę, ale całe szczęście zawsze doczytuję książki do końca i dzięki temu pod koniec nawet udzielił mi się mroczny nastrój jaki stworzyła autorka. Cieszę się, że dałam jej szansę, choć do końca mojego serca nie podbiła. Ale wszystko po kolei…

Głównymi bohaterami są Brighid i Cuchulainnie, którzy należą do klanu MacCallana. Przyjrzymy się bliżej łowczyni Brighid i jej decyzjom z przeszłości, które cały czas rzutują na jej obecne życie oraz wojownikowi Cuchulainnie, który wybrał się po Nowych Formarian. Dziewczyna wyrusza za Cu a czytelnicy dzięki tej podróży dowiedzą się nieco więcej o tym, dlaczego odrzuciła swoje dziedzictwo. Brighid spróbuje również pomóc wojownikowi pozbierać się po tym, jak stracił Brennęi dzięki swoim szamańskim zdolnościom uleczy duszę Cu.. Co się jeszcze wydarzy i czy nasza bohaterka przyjmie w końcu swoje dziedzictwo?

Niestety do książki mam kilka zastrzeżeń. Są lektury, które można zacząć w środku cyklu i mimo wszystko wciągnąć się w fabułę i klimat powieści. Niestety tym razem mi się nie udało. Oprócz tego w książce brakowało mi dynamiki. Nie wiem jak było w pierwszej części, ale nie znalazłam tu szybkich zwrotów akcji czy też elementu zaskoczenia. Byłam jakby biernym obserwatorem. Trudność sprawiali mi również bohaterowie oraz nuta przewidywalności w kwestii romansu. Co do zalet, to muszę przyznać, że sam pomysł na fabułę jest bardzo dobry. Nie ma tu wampirów, które wielu czytelnikom się już znudziły. Mamy za to mityczne stworzenia, centaury i wiele innych, przez co fabuła jest nabrała ciekawszego charakteru. Także język jest przystępny, niewyszukany a styl lekki.

„Powołanie” to książka o pokonywaniu własnych słabości, braniu odpowiedzialności za swoje czyny i dokonywaniu ważnych, choć trudnych decyzji. Polecam ją tym, którzy zapoznali się z pierwszą częścią, czyli „Przepowiednią”. Myślę, że wtedy lektura tej książki będzie przyjemnością i znacznie pomoże wczuć się w świat wykreowany przez pisarkę. Czy dam szansę kolejnej części? Myślę, że tak:). Pozdrawiam!!

Moja ocena
>>>> 4- / 6 <<<<

24 komentarze:

  1. Chciałam przeczytać pierwszą część tego cyklu, więc jeżeli mi się spodoba, sięgnę też po drugą ;). Mam wielką nadzieję, że sama PC stosuje język lepszy niż w duecie z córką (seria Dom Nocy), gdyż momentami był okropnie irytujący- dla mnie zbyt typowo młodzieżówkowy. W każdym razie zobaczę :D.

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Luna - gdyby zaczęła od pierwszej części, myślę że książka bardziej przypadłaby mi do serca:). Co do języka jakoś szczególnie nie mam zastrzeżeń, więc możesz spróbować:)). pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fakt, trzeba było zacząć od pierwszego tomu, bo tu są nawiązania do Przeznaczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam pierwszego tomu, ale być może nadrobię to. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bujaczek - hehe, teraz już wiem:). Jak będzie okazja, na pewno przeczytam:)

    Ewa - jak będziesz miała możliwość to pewnie, że przeczytaj:). Myślę, że to całkiem przyjemna lektura. Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałem wcześniej o tej sadze... wydaje się być nawet ciekawa. Może kiedyś ją przeczytam,
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka z opisu wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja sam jeszcze nie wiem co sądzić o tej książce...

    OdpowiedzUsuń
  9. Paweł - książka nie jest zła i na pewno zaczynając od pierwszej części można się nieźle wciągnąć:)

    Taki jest świat - polecam sprawdzić. Może akurat przypadnie Ci do gustu:))

    pisany inaczej - najlepiej samemu sprawdzić, bo każdy ma inny gust:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja chyba się wstrzymam. Nie za bardzo chce mi się wracać do pierwszej części...jakoś chyba nie...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Isadora - nie namawiam. Rzeczywiście książka nie wszystkim się spodoba, wiec nie ma co się zmuszać:). pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczerze powiedziawszy to jakoś tak średnio jestem przekonana do tego typu książki, chociaż jeśli wystawiłaś jej ocenę 4-, to nie może być taka zła :)))
    Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Oderwanie od wampiryzmu jest chyba plusem tej książki. Jednak nie czytałam ani pierwszej ani drugiej części, więc ciężko jest mi się wypowiedzieć.

    Pozdrawiam, Klaudyna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeczytałam kilka książek z serii Domu nocy pisanych przez obie panie Cast. I teraz z jednej strony jestem ciekawa jak pisze sama matka, a z drugiej tamte książki mnie nie porwały, więc i ta jakoś nie specjalnie mnie pociąga.
    Kasandro kiedy Ty masz czas na czytanie tych wszystkich książek?

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytalam i książka bardzo mi się podobała :D szkoda , że nie zaczęłaś od pierwszej części ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszej części nie znam, wiec od drugiej nie zacznę. Z reguły czytam co popadnie, więc zapewne i ta kiedyś trafi na warsztat :-))

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiele już słyszałam o tej sadze. Chyba muszę sięgnąć po I tom

    OdpowiedzUsuń
  18. Sama nie wiem... Może kiedyś :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Raczej nie dla mnie. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie nie ciągnie do niej jakoś :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeszcze nie czytałam i sama nie wiem czy to się zmieni...

    OdpowiedzUsuń
  22. O książce, jak i całej serii, słyszałam i przyznam, że mam ochotę ją przeczytać, choć po twojej recenzji mam też mieszane uczucia.

    OdpowiedzUsuń
  23. Hm, chyba raczej nie dla mnie. Bardzo ważne są dla mnie takie aspekty jak nieprzewidywalność zdarzeń czy elementy zaskoczenia, coś co jeszcze bardziej wciąga nas w lekturę. Nie, nie. Myślę, że nie ma co liczyć bym się do niej przekonała.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja w najbliższej przysżłości nie planuję. Powód? Okropna seria "Dom Nocy". Nie wierzę po prostu, że autorki stać na lepszą powieść, skoro kolejne części wymienionego przeze mnie wyżej cyklu tak okropnie, ale to okropnie, psują.

    OdpowiedzUsuń