Wydawnictwo: MAG
Wydanie polskie: 06/2011
Liczba stron: 432
Format: 125 x 195 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788374802130
Ostatnio w moje łapki wpadła książka „Taniec z diabłem” Sherrilyn Kenyon, która jest trzecim tomem serii „Mroczni Łowcy”. Nie miałam przyjemności zapoznać się z poprzednimi częściami, ale mimo wszystko chciałam dać szansę tej lekturze. Jak się okazało spędziłam miło czas i wciągnęłam się w świat stworzony przez autorkę. Wcale nie przeszkadzało, że jest to środek cyklu, ponieważ każdy tom przedstawia opowieść o innym łowcy. Kolejny raz się okazało, ze lektury młodzieżowe mogą zainteresować czytelników w różnym wieku:)
W "Tańcu z diabłem" poznamy opowieść o Zareku, jednym z najniebezpieczniejszych Mrocznych Łowców. Zanim się jednak nim stał wiódł ciężki żywot. Od początku był okropnie traktowany przez swoje najbliższe otoczenie. Opuszczony i poniewierany, jako niewolnik został w końcu sprzedany i zlinczowany na śmierć. Po tym wydarzeniu zawarł umowę, w której jako Mroczny Łowca obiecał bronić ludzi. Jednak jak można się domyślić to co przeżył, uczyniło go w pewnym stopniu niezdolnym do beztroskiego życia, utrudniło znacznie kontakty z innymi i sprawiło, że stał się nieprzystosowany do obcowania z ludźmi. Zesłany za karę na wygnanie trafia na bezludną Alaskę. Tam przebywając w odosobnieniu i podlegając kontroli nawet nie przypuszcza, że jego gruby mur, którym się otoczył i twardą pozę, jaką przybrał może niedługo zburzyć nimfa Astrid. Czy Zarek otworzy przed nią swoje zbolałe serce? A może ból i rany zadane przez innych będą na tyle silne, że odrzuci tlące się w powietrzu uczucie między nimi? Zapraszam do lektury:)
Książka mi się spodobała a to za sprawą Zareka i jego historii. Buntownik z ciężką przeszłością, pragnący trzymać wszystkich na dystans, jednak w środku skrywający wrażliwość i potrzebę akceptacji. Niby wielokrotnie wałkowany schemat, ale pisarka dodała całej opowieści rumieńców i świeżości. Muszę przyznać, że bohaterowie stworzeni przez autorkę są bardzo ciekawi. Nie ma tu monotonnych, nudnych postaci tylko interesująco nakreśleni, z skomplikowaną osobowością bohaterowie, którzy często są rozdarci wewnętrznie, przepełnieni przeciwnościami i skrajnymi emocjami. Dodało to całej fabule bardziej intrygującej formy. Warto również wspomnieć o dialogach, które były dość dynamiczne, przepełnione ciętymi ripostami i sarkazmem oraz żywym językiem, co znacznie wzbogaciło całość. Będą tu także sceny erotyczne, ale ze smakiem opisane oraz delikatny dreszczyk emocji. Nie podobała mi się natomiast okładka. Jakaś taka... zbyt młodzieżowa w stosunku do treści:)
„Taniec z diabłem” to podróż do świata, gdzie magia i mitologia przeplatają się wzajemnie a w środku tego wszystkiego walczą niebezpieczni i mroczni bohaterowi. Dzięki ciekawej fabule i interesującym postaciom z pewnością nie będziecie się nudzić. Książkę polecam zarówno młodzieży jak i starszym czytelnikom, ponieważ każdy znajdzie tu coś dla siebie:)
Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<<
Chociaż pan z okładki kusi to sama książka jakoś średnio. ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie...tym razem...chociaż przeczytałem coś w tym stylu i mi się podobało...:-)
OdpowiedzUsuńMoże sięgnę ;-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam :) Tylko najpierw sięgnę po pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie potrafię przekonać się do nowej fantastyki. Zazwyczaj wszystkie książki o tej tematyce mają zbliżony scenariusz.
OdpowiedzUsuńMagia i mitologia - to brzmi kusząco! Znowu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
I kolejna książka do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńMnie okładka przyciąga niesamowicie i te oczy... ech muszę koniecznie dostać te książkę w swoje łapki.
OdpowiedzUsuńMnie też okładka przyciąga, a raczej ten pan :) te oczy hipnotyzujące, czuję się skuszona ;)
OdpowiedzUsuńNIe czytałam jeszcze żadnej książki z serii "Mroczni łowcy". Nie jestem ogromną fanką fantastyki i w sumie okładki też średnio mi się podobają, jednak środek wydaje się być interesujący. Może kiedyś do niej zajrzę :)
OdpowiedzUsuń... jak już uporam się z zalegającym me półki stosem książek kupionych, otrzymanych i z biblioteki :D
Nie, tym razem spasuję :)
OdpowiedzUsuńEch, nawet nie jestem w stanie udawać, że się oprę tej książce - wiem, że nie ma szans ;)
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać, że okładkę to zrobili rodem z taniego harlequina ;P
OdpowiedzUsuńmam uczulenie na przystojniaków na tle księżyca w pełni ;) raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Sama książka wygląda na interesującą. Chętnie przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńjeśli sięgnę po tę książkę to tylko wtedy, kiedy przeczytam poprzednie części, nie dawałoby mi to spokoju, że zaczynam od trzeciego tomu, tak już mam :)
OdpowiedzUsuńKolejna pokusa ;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie przepadam za seriami, ale tym razem...
OdpowiedzUsuńPrzestań mnie kusić! Od kiedy czytam twojego bloga mam dwa razy więcej wydatków. 8P
Pozdrawiam.
Przeczytam jeśli będę miała możliwość ;)
OdpowiedzUsuńTo musi być dobra książka, skoro czyta się w środku cyklu i akcja się nie plącze ale nas wciąga. Zaintrygował mnie ten cykl, choć już wcześniej o nim słyszałam. I dzięki Tobie przeczytałam "Gwiazdę Anioła" - podobała mi się i dziękuję ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze i wpisy:)))
OdpowiedzUsuńMaruda007 - hehe, ale nie mogę, jakoś tak samo wychodzi to kuszenie:)). Polecam i pozdrawiam!!
Cassin - każda książka opowiada o innym Mrocznym Łowcy, choć niektóre postacie były już znane we wcześniejszych częściach. Wcale jednak to nie przeszkadza i książka warta jest poznania. Cieszę się też, że Gwiazda Anioła Ci się spodobała:))
Sięgnę na pewno, mam już nawet na półce "must have". Książkę kupiłabym nawet dla samej okładki - ten chłopak jest NIEZIEMSKI!
OdpowiedzUsuńHm, książka czeka w kolejce. Teraz wyprzedza ją tylko Bractwo Czarnego... i już później ^^ Mam nadzieję, że także się nie zawiodę :D
OdpowiedzUsuń