Wydawnictwo: Oficynka
Wydanie polskie: 06/2011
Liczba stron: 312
Format:125 x 195 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788362465156
Lubię książki z akcją w tle, przy których nie ma chwili na nudę. Ostatnio coraz częściej potrzebuję takich pobudzających bodźców, bo pogoda płata figle i po upalnym dniu nadchodzi kolejny, ale już burzowy i pochmurny. Wtedy zazwyczaj nic mi się nie chce i człowiek ma co najwyżej ochotę zdrzemnąć się przez chwilkę. Wtedy właśnie wiem, że muszę sięgnąć po książkę sensacyjną, pełną wartkiej akcji. Jedną z nich jest „Wycieczka na tamten świat” rodzeństwa Anny i Siergieja Litwinów.
Nieco o fabule. Bohaterami jest trójka pasażerów, którzy za sprawą wspólnego lotu z Moskwy do Archangielska zostają wplątani w splot niecodziennych wydarzeń. Poznamy Tanię, piękną, ponad dwudziestoletnią dziewczynę pracująca w agencji reklamowej oraz Dimę, dziennikarza szukającego wielkiego tematu, który przyniósłby mu rozgłos. Kiedy na pokładzie statku dochodzi do wybuchu i uszkodzenia samolotu, mężczyzna imieniem Igor wyskakuje z samolotu. Widząc to Tania i Dima robią to samo, dzięki temu, że udało się im przemycić spadochrony na pokład. Ta nieznana sobie trójka osób zostają oskarżeni o spowodowanie wybuchu i wzięci za terrorystów. Rozpoczyna się pościg za uciekinierami pełen szybkich zwrotów akcji i niespodziewanych wydarzeń. Po drodze będą starali się wyjaśnić to co miało miejsce w samolocie i oczyścić się z zarzutów. Czy im się uda? Zapraszam do lektury:)
Książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Bohaterowie są ciekawie i w interesujący sposób przedstawieni. Poznamy historię ich życia i poobserwujemy ich z bliska. Na dodatek duży plus za ukazanie społeczeństwa i realiów życia w Rosji. Korupcja, mafia, ale też i obraz sielskiej, prowincjonalnej Rosji, zupełnie odmiennej od Moskwy czy innych wielkich miast. Akcja w książce ukazana jest bardzo dynamicznie, z duża ilością nieoczekiwanych sytuacji, bez niepotrzebnych opisów, które spowolniłyby przekaz. Przypadło mi to do gustu i przez ten zabieg czytelnik łatwo wciąga się w fabułę. Poza tym język jest prosty, lekki, przez co książkę czyta się szybko i przyjemnie. Zakończenie moim zdaniem zaskakujące i dzięki temu nie czułam niedosytu, co czasami ma miejsce w książkach sensacyjnych.
„Wycieczka na tamten świat” to wciągająca, pełna dynamiki książka, przy której nie sposób się nudzić. Jeżeli potrzebujecie czegoś wciągającego, pełnego akcji, to tak książka z pewnością dostarczy Wam niezłej rozrywki. Polubiłam bohaterów i z chęcią poczytałabym o dalszych losach, zwłaszcza Tanii. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Zastanawiałam się nad tą pozycją, jednak odrzucała mnie trochę tematyka. Mimo to bardzo przyjemnie czyta się Twoją recenzję, póki co - to mi wystarczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Czytałam i także bardzo mi się podobała ta książka. Przeczytałam ja jednym tchem. ;) i już się nie mogę doczekać kolejnej części przygód Tanii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudyna.
Isadora - mi np. nie przypadła do gustu okładka, ale wnętrze moim zdaniem bez zarzutów:). Mimo wszystko polecam:))
OdpowiedzUsuńKlaudyna - w takim razie mamy podobny gust:). Teraz musimy uzbroić się w cierpliwość i zaczekać na drugi tom:))
Wyprzedziłaś mnie Kasnadro ja to właśnie dziś kończę :)
OdpowiedzUsuńLubię wartką akcję, która nie daje wytchnienia. :) Będę mieć na uwadze tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja ! Książkę z pewnością przeczytam :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że książka tak udana, mam ją bowiem w planach i nastawiłam się na dobrą zabawę :)
OdpowiedzUsuńGdybym zobaczyła ją na półce w bibliotece, to pewnie nawet bym na nią nie zwróciła uwagi przez okładkę i opis, ale po twojej recenzji zmieniłam zdanie, co do tej książki :)
OdpowiedzUsuńLubię rosyjską literaturę, ale bardziej tą o ludziach, niż mafii i korupcji.
OdpowiedzUsuńBibliofilka - o widzisz:)). Będziemy mogły porównać wrażenia po lekturze:))
OdpowiedzUsuńEwa - bardzo się cieszę i polecam:))
tristezza - dziękuję i w takim razie życzę przyjemnej lektury:))
niedopisanie - myślę, że Ci się spodoba. Pozdrawiam!!
Carline - mnie okładka odstraszała, ale najważniejsze jest wnętrze a te całkiem miło mnie zaskoczyło:). Polecam!!
Varia - w tej książce będzie wszystkiego po trochę, więc myślę, że może Ci przypaść do gustu:)
Książka na sobotę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoja recenzja. Jest zdecydowanie zachęcająca. A okładka książki również wpadła mi w oko. Nie mogę jej przegapić :) Dopisuję do listy. Mam tylko nadzieję, że będzie w bibliotece, bo inaczej zbankrutuję :D
OdpowiedzUsuńTa pozycja jak najbardziej podchodzi pod mój gust czytelniczy, więc koniecznie zapisuje ją do swej listy.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak ci pasażerowie przemycili spadochrony i dlaczego...? Ogólny zarys treści wydaje się być ciekawy, a skoro w książce sporo się dzieje, to chętnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńChyba sięgnę. I do tego jeszcze ta okładka... mój wymarzony kształt brzuszka :(
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, czuję się zachęcona :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością przeczytam, bo to kolejna pozytywna recenzja, jaką czytam na temat tej lektury :)
Pozdrawiam!
Jestem po lekturze tej książki i zgadzam się w pełni z Tobą ;) To kawał dobre roboty i przyznam się szczerze, że ja też byłam zaskoczona ;D
OdpowiedzUsuńCiekawe ciekawe może się skuszę ;]
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jakoś specjalnie nie ciągnie mnie do tej pozycji. Lecz kto wie, może kiedyś...
OdpowiedzUsuńZwroty akcji, afera?
OdpowiedzUsuńBrzmi jak zdecydowanie coś dla mnie.
Tytuł sam w sobie brzmi intrygująco, a skoro jeszcze tak pozytywnie oceniasz książkę, nie pozostaje mi nic innego, jak po nią sięgnąć ;)