Wydawnictwo: Muza
Wydanie polskie: 04/2011
Liczba stron: 480
Format: 145 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788374959674
„Ukryta oaza” autorstwa Paula Sussman, to książka która zaintrygowała mnie poruszoną tematyką i miejscem akcji. Uwielbiam Afrykę i wszystko co z nią związane, więc nie mogłam odmówić sobie lektury z akcją w Egipcie. Wiele obiecywałam sobie po tej książce i choć nie wszystko się sprawdziło (moja intuicja coś zaczyna szwankować), to mam całkiem przyjemne odczucia po tej powieści.
Nieco o fabule. Trzy pozornie niezwiązane ze sobą historię, okażą się czymś więcej niż tylko zbiegiem okoliczności... Egipt, 2153 r. p.n.e. Kilkudziesięciu kapłanów wyrusza na pustynię niosąc pewien tajemniczy przedmiot. Po kilku tygodniach, docierają na miejsce docelowe i dokonują masakry odbierając sobie życie. Rok 1986. Z Albanii startuje samolot z dość przerażającym ładunkiem na pokładzie, który z powodu burzy piaskowej rozbija się nad Saharą. Następnie przenosimy się w czasy współczesne, gdzie grupa Beduinów znajduje zmumifikowane zwłoki i dziwny, gliniany przedmiot ozdobiony tajemniczym hieroglifem. Tymczasem w San Francisco Freya Hannenginie dowiaduje się o samobójstwie swojej siostry. Kobieta przylatuje więc do Egiptu na pogrzeb, jednak to co tu odkryje wspólnie z egiptologiem Flinem, okaże się zupełnie nieprawdopodobne i mroczne…
Sekrety i zagadki starożytności, legendy i owiane mrocznymi tajemnicami znaleziska a do tego świetne napięcie i akcja to początek czekających nas atrakcji. Do tego bohaterowie są w interesujący sposób ukazani i dają się lubić. Niektórym mogą przeszkadzać przydługie opisy, choć mi akurat się one podobały i spowodowały, że jeszcze silniej poczułam malowniczość i swoisty klimat. Duży plus za słowniczek na końcu pozycji, z licznymi nazwami dotyczącymi miejsc, osób, historii Egiptu i nie tylko. Język jest dobry, choć nie rewelacyjny, a zakończenie nie takie jakiego się spodziewałam. Mimo kilku drobnych wad, całość jak najbardziej sprawia pozytywne wrażenie.
„Ukryta oaza” to powieść przygodowa i sensacyjna w jednym, która na pewno uprzyjemni Wam czas i nie pozwoli się nudzić. Dla wszystkich żądnych zagadek, tajemnic oraz niemałej dozy starożytności, będzie to ciekawy pomysł. Mimo niewielkich niedociągnięć, jest to pozycja, której trzeba dać szansę, dlatego zachęcam do lektury. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 4 / 6 <<<<
Uwielbiam tego typu książki ;) Pierwsze z czym mi się skojarzył opis to Indiana Jones. Będę na pewno szukać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o "Ukrytą oazę" to widziałam już parę recenzji każda o podobnym wydźwięku do Twojej. Na razie jednak zostawię ją sobie na później... :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :) Przygoda, historia i sensacja :D
OdpowiedzUsuńTajemniczy Egipt i wątek sensacyjny - to coś dla mnie! Z przyjemnością przeczytam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Może.. może? :) Jeśli trafi w moje łapki, przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńI znów Afryka u Ciebie. Obyś miała możliwość szybko tam pojechać. :)
OdpowiedzUsuńPrzygoda połączona z sensacją, to musi być rewelacja. Chętnie poznam bliżej ,,Ukrytą Oazę''.
OdpowiedzUsuńFabuła wydaje się dość mroczna, ale klimat Egiptu i historie z nim związane wydają się bardzo pociągające :)
OdpowiedzUsuńNiemała doza starożytności? Przygoda i sensacja? Tak, może da się coś zrobić ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo lubię czytać książki w jakikolwiek sposób związane z Egiptem, więc nie mogę nie sięgnąć po tę. :)
OdpowiedzUsuńZnowu coś z Egiptem :D Czyli jak dla mnie idealnie :D:D Na pewno sięgnę!
OdpowiedzUsuńChoćby nie wiem jak były pozytywne recenzje tego typu książek, nie mogę się zmusić do przeczytania którejkolwiek. Dlaczego? Sama nie wiem. Wydają mi się takie prozaiczne, jak filmy gdzie jest tylko "pif-paf" i uciekanie, i w ogóle nuda... ;) A sam Egipt w ogóle nie mnie ciągnie :/
OdpowiedzUsuńGdzieś już chyba czytałam o tej książce - zdecydowanie ciągnie mnie do Egiptu ale jeżeli piszesz, że książka była - bez szaleństw, no to poczekam z zakupem :D
OdpowiedzUsuńNie do końca odnajduję się w tematyce, którą porusza ta książka, nie do końca mnie ona przyciąga. Niby coś w sobie ma, ale to chyba nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńDaruję sobie tę książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nabrałam ochoty na przeczytanie takiej niezbyt wymagającej przygodowo-sensacyjnej powieści. Może właśnie padnie na "Ukrytą oazę" :)
OdpowiedzUsuń