Loading...

wtorek, 18 października 2011

„Wyliczanka” John Verdon


Wydawnictwo: Otwarte
Wydanie polskie: 09/2011
Liczba stron: 504
Format:135 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375151787

Lubię książki owiane tajemnicą, gdy od początku nie wiemy co nas czeka w dalszej części lektury. Cenię zagadki, zaskakującą fabułę i dreszczyk emocji. To wszystko znajdziemy w „Wyliczance” Johna Verdona, którą pokrótce pragnę Wam przybliżyć:)

Wszystko rozpoczyna się nietypowo. Oto Mark Mellery stojący na czele Instytutu Odnowy Duchowej otrzymuje anonimowy list. Z przerażeniem odkrywa, że tajemniczy „ktoś” wie o nim bardzo dużo albo ma dobrze rozwinięte zdolności pozazmysłowe. Mallery zgłasza się do kolegi z dawnych lat, obecnie emerytowanego detektywa Dave’a Gurneya, aby ten odkrył kto jest właścicielem tego liściku. Niedługo potem Mark ginie w dość tragicznych okolicznościach a Dave zamierza wyjaśnić kim jest morderca i w co się bawi z policją. Zaczyna się pełna dreszczyku i napięcia walka między detektywem a sprytnym psychopatą. Jak szybko się okaże sprawa jest pełna sprzecznych tropów, sekretów i niełatwych do rozwiązania zagadek. Co wyniknie z tej sprawy i jak potoczą się losy bohaterów? Zapraszam do lektury:).

Książka pełna jest dynamiki. Z pewnością nie będziemy się nudzić, ponieważ autor przyszykował nam wiele atrakcji i niespodzianek. Fabuła jest tak skonstruowana, że stopniowo będziemy odkrywać kolejne fakty i poznawać nowe dowody. Intryga kryminalna jest dokładnie obmyślana a zakończenie trudno przewidywalne. Wielki plus za to. Język jest przystępny, więc książkę czyta się szybciutko.Mimo obecności kilku niedociągnięć, całość wypada całkiem nieźle.

„Wyliczanka” to połączenie kryminału z powieścią psychologiczną. Myślę, że spodoba się czytelnikom rządnym wrażeń i ceniącym pomysłową fabułę. Polecam i pozdrawiam!!

Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<<

21 komentarzy:

  1. Sama okładka wzbudza zainteresowanie. :) Pomyślę o te książce. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam po przedłużonej wakacyjnej przerwie. :D
    To pierwsza recenzja tej książki jaką czytam. Lubię kryminały i powieści psychologiczne, więc na pewno przeczytam, chociaż przyznać muszę, że liczyłam na wyższą ocenę. Czy to rzeczywiście książka od której nie będę mogła się oderwać nawet na minutę?

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że zabawiasz się w ,,Wyliczankę'';-) Też tak chce. Kryminał i wątek psychologiczny- czegóż chcieć więcej. Koniecznie muszę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta książka bardzo bardzo za mną chodzi ;] Świetna recenzja ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię kryminały, a ten zapowiada się interesująco. Dodatkowo ta okładka... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Połączenie kryminału z powieścią psychologiczną zapowiada ciekawą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Okładka skojarzyła mi się z inną książką, 'Numery', to chyba przez te liczby;)
    Zapowiada się ciekawa lektura:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odkąd ją ujrzałam, wiedziałam, że muszę przeczytać. Spodziewałam się jednak ciut wyższej oceny:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Psychologię kocham od dawna, kryminały też bardzo lubię więc już dodaj do listy:D Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kryminał i powieść psychologiczna? W takim razie koniecznie muszę przeczytać!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładna okładka. Ostatnio czytam sporo kryminałów, jeszcze więcej nieprzeczytanych stoi na półce, ale myślę, że i po ten uda się sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Okładka pewnie tak samo tajemnicza jak jej zawartość. Kryminał? Właśnie niedługo zacznę taką swoją "erę" jak ja to nazywam :) Myślę,że wciągnęłaby mnie ta książka,ponieważ odkrywanie tajemnic po trochu ? Kto by tego nie lubił :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kryminał połączony z powieścią psychologiczną - czego chcieć więcej :)Zresztą już sam tytuł i okładka bardzo mnie przyciągają :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Okładka jest.. brzydka :-D Myślę, że może kiedyś przeczytam, bo lubię tego typu książki. :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czeka sobie na półce:) Muszę ją jak najszybciej przeczytać!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawno mnie nie było w blogowym świecie, a więc i u Ciebie mam zaległości, ale nadrobię i przeczytam wszystko, co pojawiło się pod moją nieobecność. Niestety muszę stwierdzić, że okładka faktycznie mało intresująca, a treść podobnie nie wydaje mi się porywajaca.

    OdpowiedzUsuń
  17. Choruję na "Wyliczankę", kryminał pełen akcji i domysłów to mój ulubiony gatunek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam w planach. Książka wydaje się w sam raz dla mnie, może w wyd. otwartym się zlitują i przyślą mi ją kiedyś :D

    OdpowiedzUsuń
  19. lubię kiedy książka "zahacza" o psychologię więc pewnie przeczytam jak tylko znajdę czas :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo mnie ciekawi to połączenie :) Zgrabna recenzja, miło się czytało, mam nadzieje, że książka równie zgrabna :)

    OdpowiedzUsuń