Wydawnictwo: WAM
Wydanie polskie: 04/2008
Liczba stron: 200
Format: 135 x 210 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788373188853
Szatan. Czy wierzycie w jego istnienie? Uważacie, że diabeł ma nad ludźmi jakąkolwiek władzę czy może to jest to tylko wymysł? Wielu z nas wiara w demony i ogólnie w zło wydaje się mocno przestarzała i nieaktualna, ale jak pokazują ostatnie lata, coraz częściej zgłaszają się osoby, które nie potrafią wyjaśnić zachowania bliskiej osoby czy też same czują się dręczone. Jak im pomóc? Czy każdym przypadkiem powinien zająć się psychiatra czy może w niekiedy warto skorzystać z pomocy egzorcysty? W odpowiedzi na te i inne pytania pomoże książka „Egzorcyzm czy terapia?”.
Jednym z autorów tej publikacji jest Ulrich Niemann, jezuita, teolog i filozof, będący jednocześnie lekarzem psychiatrą i psychoanalitykiem. Dzięki temu poznamy zarówno naukowe jak i duchowe aspekty egzorcyzmu. Dowiemy się więcej o demonach, przyjrzymy się rysowi historycznemu i zajrzymy do Nowego Testamentu, aby przekonać się jak w dawnych czasach definiowano opętanie i jak sobie z nim radzono. Książka stara się także odpowiedzieć na pytanie czym jest zło, skąd się wzięło i jakie są jego przejawy. Sprawdzimy też jakie modlitwy mogą pomóc w uwolnieniu duszy spod sideł zła oraz wypróbujemy inne sposoby na pozbycie się diabła. A to nawet nie początek. Będzie też stosunek do czarów i opętania w XVI i XVII wieku oraz odróżnienie psychozy i zaburzeń dysocjacyjnych od prawdziwego opętania.
Książka jest bardzo ciekawa, ponieważ nie ma tu jednostronnej dyskusji na temat egzorcyzmów, a przedstawienie stanowisk zarówno kościoła, jak i środowiska czysto naukowego. Różne punkty widzenia pozwolą na wszechstronne omówienie tego szalenie intrygującego zagadnienia. Celem książki jest znalezienie wspólnej drogi, łączącej świeckie i teologiczne potrzeby, dzięki której łatwiej będzie pomóc poszczególnym ludziom. Język jest przystępny i pozbawiony specjalistycznej terminologii, dzięki czemu każdy bez trudu się tu odnajdzie. Autorzy dobrali ciekawe wątki, skupiając się zarówno na teorii i jak i na praktyce.
Tematyka książki „Egzorcyzmy czy terapia?” dla wielu z nas jest nieco przerażająca, ale warto zdać sobie sprawę, że takie sytuacje mają miejsce tu i teraz. Nie jest to wymysł czy zabobon, żart czy fantastyka. Opętania były i będą, stąd im więcej wiemy na ich temat, tym łatwiej się przed nimi uchronimy lub chociaż będziemy mieli świadomość na co zwrócić uwagę i do kogo udać się po pomoc. Polecam zarówno zainteresowanym egzorcyzmami, jak i tym którzy zupełnie nie wierzą w ich potrzebę i skuteczność. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Zaintrygowałaś mnie i to bardzo, gdyż ciekawi mnie tematyka egzorcyzmów, bo choć jest porażająca, to jednak zastanawiam się ile jest w tym prawdy, że demon znajduje się w duszy jakiegoś człowieka opanowując go. Chętnie dowiem się czegoś więcej na ten temat, czytając tę książkę.
OdpowiedzUsuńWitaj Kasandro :) Kiedyś bardziej interesowałam się tematem poruszanym w recenzowanej przez Ciebie książce. Obecnie unikam podobnych, za bardzo się boję. ;) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj, nie. Tyle się tego naczytałam i naoglądałam, że tę sobie daruję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja jestem zdecydowanie za terapią, ale egzorcyzmy mają w sobie ten mroczny i przerażający klimat, który ciągnie...
OdpowiedzUsuńEgzorcyzmy mnie interesują, chociaż zarówno przerażają. Miałam do czynienia z kilkoma książkami poświęconymi tej tematyce, dlatego z pewnością zajrzę i do tej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oglądałam wiele filmów i programów na ten właśnie temat, a nadal bardzo mnie interesuje. Także z chęcią sięgnę po książkę, choćby po to by zwiększyć swoją wiedzę na ten temat ;)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj trzymam się z daleka od takich tematów, bo za bardzo mnie przerażają:)
OdpowiedzUsuńCoś mi mówi, że powinnam trzymać się od tej książki z daleka xD Za bardzo przeraża mnie to wszystko ;)
OdpowiedzUsuńTematyka egzorcyzmów bardzo mnie interesuje, dlatego myślę, że z wielką przyjemnością przeczytałabym tę książkę. Aj, zachęciłaś mnie! :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co mam myśleć o całym temacie egzorcyzmów. Chyba nie wierzę w całe to zamieszanie. Nasz mózg potrafi generować sam z siebie tyle obrazów, omamów i halucynacji, że domniemam, że tu leży problem.
OdpowiedzUsuńTematyka świetna i ekscytująca. Muszę przeczytac tę książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawaim,
---robbi---
Ten temat nie jest mi obcy, więc bardzo chętnie poznam kolejną publikację na ten temat. Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc od jakiegoś czasu bardzo interesuję się tą tematyką, więc po książkę bardzo chętnie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wygląda bardzo ciekawie. Postaram się przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMoja znajomość tej tematyki ogranicza się do filmowego "Egzorcysty" oraz literackich "Egzorcyzmów Anneliese Michel". Z chęcią poszerzę swoje horyzonty w tym zakresie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Nie przepadam za egzorcyzmami i tego typu rzeczami,więc sobie odpuszczę;)
OdpowiedzUsuńBrałem kiedyś udział w modlitwie nad osobami zniewolonymi przez złego ducha. Mocne wrażenie, choć oczywiście nie tak jaskrawe jak w horrorach. Bardzo chętnie sięgnę do omawianej pozycji, tym bardziej, że sygnuje ją wydawnictwo godne zaufania. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńBałam się czy to nie kolejny pseudo-poradnik, ale teraz wiem, że ta książka sporo wniesie do mojej magisterki.
OdpowiedzUsuńZadałaś bardzo ciekawe pytania na początku recenzji. Wszak chcąc wierzyć w dobro musimy chyba wierzyć w zło, żeby była przeciwwaga. Co do książki, to jednak w takiej tematyce wolę oglądać jednak filmy ;)
OdpowiedzUsuń