Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Wydanie polskie: 10/2011
Liczba stron: 440
Format: 140 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788376489490
Rządni mocnych doznań? Spragnieni dreszczyku emocji? Gotowie na niezapomniane wrażenia? Jeżeli tak, to mam dla Was dobrą wiadomość. Jest książka, która nasyci Wasz czytelniczy głód a przy okazji zapewni niemałą rozrywkę. Pewnie zastanawiacie się o jaką pozycję chodzi, więc nie będę trzymała Was dłużej w niepewności. Przeczytałam „Spalone” Jane Casey i bardzo mi się ona spodobała, więc mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu:).
Londyn opanowuje psychopatyczny morderca, nazwany przez mieszkańców Palaczem. Dlaczego? Otóż po zamordowaniu, pali ciała ofiar w odludnych, mrocznych zakamarkach miasta. Cztery młode kobiety już zginęły a teraz znaleziono ciało piątej. Cała policja postawiona jest na nogi i stara się jak może schwytać seryjnego zabójcę, ale póki co nie mają nic oprócz portretu psychologicznego. Jedną z osób zaangażowanych w całą sprawę jest młoda pani detektyw, Maeve Kerrigan. Jako kobieta musi w końcu udowodnić pracującym z nią mężczyznom, że jest równie dobra jak oni. Kim jest morderca i ile jeszcze osób padnie jego ofiarą? Szaleńczy wyścig z czasem, nowe poszlaki i dowody, kolejne ciała… Stawką jest ludzkie życie. Kto wygra a kto będzie przegranym? Zapraszam gorąco do lektury!!
Jest to druga w dorobku książka Jane Casey. Nie miałam okazji poznać pierwszej, ale jak tylko nadarzy się okazja, z pewnością z niej skorzystam. Zdecydowanie odpowiada mi styl i sposób pisania tej autorki. Potrafi ona stworzyć ciekawą fabułą, która wciąga i wywołuje delikatne ciarki na ciele. Poza tym świetnie się jej udało nakreślić sylwetki bohaterów, którzy są pełnokrwiści i dopracowani w każdym szczególe. Oprócz misternie uknutej intrygi kryminalnej i odpowiedniej gradacji napięcia, pisarka poświęciła sporo miejsca życiu osobistemu Maeve, która musiała radzić sobie w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Język jest przystępny i lekki, więc książkę się pochłania w szybkim tempie. Na dodatek nie zabraknie emocji, zaskakujących sytuacji i psychologicznych wątków, więc z pewnością nudzić się nie będziecie. Wszystko to owiane mrocznym, nieco tajemniczym klimatem…
„Spalone” to interesująca książka, którą polecam wszystkim miłośnikom kryminałów i thrillerów. Także Ci, którzy lubią czytać o silnych kobietach, którym niestraszna zarówno walka o swoją pozycję w pracy, jak i rozwiązywanie morderczych zagadek, będą zadowoleni. Ja w przyszłości z pewnością sięgnę po kolejne pozycje autorki. I Was też zachęcam:).
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Czuje się zachęcona i mam nadzieję że szybko trafi ona w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńNie mogę jej nie wziąć:) Zdobywa dość wysokie oceny, więc czemu nie;)
OdpowiedzUsuńha! jestem miłośniczką kryminałów i już sobie ostrzę na nią pazurki:D
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że będzie to książka o kobietach podpalanych "za grzechy". Czy autorka zmusza czytelnika do rozwiązywania sprawy razem z bohaterką? Bo tego typu książki lubię
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie sięgnę! Tym bardziej, że to Prószyński... :D
OdpowiedzUsuńTwój opis i okładka robią swoje. Znowu trzeba będzie skądś skombinować kasę i kupić tę książkę.
OdpowiedzUsuń---robbi---
Ach totalnie mnie zaciekawiłaś tą książką! Uwielbiam tego typu lektury także koniecznie będę musiała się z nią zapoznać. Ach, teraz Ty jesteś kusicielką!
OdpowiedzUsuńLubię się przyglądać okładkom. Ta jest dość ciekawa. Fabuła też wydaje się ok. Będę ją miała na uwadze.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tę powieść :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie jestem miłośnikiem takich książek,tak więc z chęcią ją przeczytam;)
OdpowiedzUsuńAchhhhhhh, znów coś dla mnie. :D
OdpowiedzUsuńO książce słyszałam wiele, naprawdę bardzo zachęcających opinii. Tak więc nie mam serca odmówić jej swojego czasu ;)
OdpowiedzUsuńMam już ten tytuł na liście :) Zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Okładka też intrygująca, więc nie wykluczam - może zażyczę sobie na Święta? :)
OdpowiedzUsuńJestem rządna i spragniona wrażeń , a tą powieść już do dawna mam na swojej liście obowiązkowych lektur :)
OdpowiedzUsuńTak! Typowo książka dla mnie! Okładka świetna, a Twoja recenzja strasznie zachęcająca (jak zwykle z resztą :P). Lubię jak piszesz bo zawsze jest to konkretna opinia bez owijania w bawełnę :D
OdpowiedzUsuńCzytałam i widzę, że mamy podobne wrażenia. Rewelacyjna książka.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym z chęcią. Dodatkowo okładka wpada w oko! ;)
OdpowiedzUsuńTak, tak, tak. Kupię na pewno :)
OdpowiedzUsuń[http://sewiasterecenzje.wordpress.com/]
Spodziewałam się czegoś trochę innego - w każdym razie na pewno spojrzenia na kobiety z perspektywy tylko i wyłącznie ofiar, więc wątek pani detektyw trochę mnie zdziwił, ale oczywiście pozytywnie ;)
OdpowiedzUsuńWymowna okładka, zachęcająca recenzja, czegóż chcieć więcej:)
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca okładka, opis też niczego sobie - może kiedyś przeczytam :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mrrrr, zachęciłaś mnie. Szczególnie wstępem. Poza tym okładka jest przeboska.
OdpowiedzUsuń