Wydawnictwo: Esprit
Wydanie polskie:11/2009
Liczba stron:120
Format:130 x 200 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788361989011
Śmierć, ból, cierpienie... Wszystko to jest nierozerwalnie złączone z naszym codziennym życiem i towarzyszy nam na różnych etapach. Początek życia tak bliski jest jego kresowi, nim się bowiem obejrzymy a już przychodzi nasz czas, aby odejść z tego świata. Od radości do smutku również krótka jest droga, tak samo jak między łzami szczęścia a łzami rozpaczy. Tak wiele pytań, tak dużo niewiadomych. Łatwo się w tym wszystkim pogubić, zwłaszcza gdy dotyka nas tragedia. Właśnie o tym między innymi pisze w swojej książce „Smutek” Clive Staples Lewis.
Lektura ta powstała po śmierci ukochanej żony pisarza. Wtedy to doznał on przejmującego smutku i przygnębiającej żałoby, którą tak trudno zaakceptować, zrozumieć i przejść nad nią do porządku dziennego. Swoje uczucia i przemyślenia zawarł w książce, która stanowi osobisty dziennik. Rozmawia sam ze sobą, próbuje pogodzić się z odejściem żony i znaleźć odpowiedzi na dręczące go pytania. Będą one dotyczyły Boga, życia i śmierci, przemijalności, przyczyn cierpienia czy samotności. A to nawet nie połowa poruszanych zagadnień. Jak po stracie znaleźć cel w życiu i złapać równowagę, po tym jak cały świat wywrócił się do góry nogami? Co zrobić, aby stłamsić palący wewnątrz ból i powstrzymać napływające cały czas łzy?
Mała, niepozorna książeczka a tak wiele w niej mądrości, otuchy i nadziei. Nie spodziewałam się, że pisarz tam mocno mną wstrząśnie i wzbudzi tyle refleksji. A jednak! „Smutek” to napisana bardzo przystępnie pozycja dla wszystkich, którzy przeżywają śmierć bliskiej osoby, rozstanie z kimś, kto był dla nich najważniejszy w życiu czy też czują się samotni. Lektura przepełniona jest emocjami, silnymi i skrajnymi, które udzielą się i czytelnikowi. W intymnej formie, bardzo sugestywnie i ciepło Lewis pokazuje, jak stopniowo, kroczek po kroczu stanąć na nogi i ponownie znaleźć sens życia. Naprawdę warta przeczytania książka. Polecam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Tematyka bardzo wartościowa i poruszająca. Nie znam twórczości Lewisa, ale muszę to szybko nadrobić.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę lektury, mam ją w planach już od jakiegoś czasu! :) PS. Nie wiedziałam, że na podstawie książki i samego życia pisarza powstał film (Ciernista dolina)... :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobała, a Lewisa dodałam do swoich ulubionych autorów.
OdpowiedzUsuńHmm, autora kojarzę tylko z opowieści z Narnii. Trochę bałbym się przeczytać "Smutek", chyba z powodu tego ładunku emocjonalnego zawartego w treści. No i miejmy nadzieję, że nie będę musiał w najbliższym czasie odwoływać się do porad dotyczących stawania na nogi po stracie :)
OdpowiedzUsuńW każdym razie recenzja bardzo zachęcająca :)
Pozdrawiam
Ach, Lewis! Uwielbiam go*
OdpowiedzUsuńI strasznie jestem podjarana, bo udało mi się kupić na allegro niemal za bezcen jego biografię!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Czytałam :D
OdpowiedzUsuńGorąco polecam książkę - nie tylko osobom, które akurat przeżywają kryzys ;)
Nigdy nie słyszałam o tej książce, aż wstyd. Po recenzji widzę, że książka ma pewien przekaz. Chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Na Lewisa jeszcze nie mam nastroju...Za jakiś czas. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Lewisa. Za styl, za język, za światopogląd... Za wszystko. Tej książki jeszcze nie miałam okazji przeczytać, ale to tylko kwestia czasu. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś, jak czas pozwoli to przeczytam na pewno:)
OdpowiedzUsuńLewis zawsze będzie kojarzył mi się z "Opowieści z Narnii", ale z miłą chęcią przeczytałabym coś innego. Szczególnie, że tematyka jest taka jaką lubię. Nieszczęście i ból. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć tę książkę.
OdpowiedzUsuńNiedługo planuję zapoznac się z autorem, więc może zacznę właśnie od "Smutku", skoro uważasz, że warto :)
OdpowiedzUsuńONie jakoś nie mogę się przełamać do takich książek xD
OdpowiedzUsuńO proszę :) I nasze "Smutkowe" recenzje również się pokrywają :) Cieszę się, że i Tobie się książka spodobała. Polecam Ci film, który powstał na jej podstawie. Ja widziałam.
OdpowiedzUsuńTo jedna z książek Lewisa, którą chcę przeczytać,a Ty jeszcze bardziej mnie do tego zachęciłaś :) Moja kumpela pisała o C.S. Lewisie pracę magisterską i miała okazję dowiedzieć się o jego życiu,a także o innych dziełach, które napisał oprócz "Opowieści z Narnii".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Poluję na tę książkę od miesięcy! Mam nadzieję, że niedługo będzie mi dane ją przeczytać
OdpowiedzUsuń