Wydawnictwo: Sonia Draga
Wydanie polskie: 18/04/2012
Liczba stron: 408
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788375084641
Zaburzenia pamięci dość powszechnie występują w społeczeństwie. Z biegiem lat coraz częściej łapiemy się na zapominaniu dat czy nazwisk nawet bliskich nam osób, czasami zdarza się nam nie pamiętać czy wyłączyliśmy żelazko albo gdzie odłożyliśmy klucze od domu. Mimo, że to drobiazgi, to jednak porządnie potrafimy się wtedy zdenerwować. Zaczynamy wertować pamięć, przeszukiwać najgłębsze pokłady zmagazynowanych wspomnień i zazwyczaj z sukcesem udaje się nam je odtworzyć. Co jednak gdyby się tak nie stało? Gdybyśmy nie mogli przypomnieć sobie kim właśnie teraz jesteśmy, gdzie się znajdujemy i który jest rok? To i wiele więcej znajdziemy w „Zanim zasnę”, debiutanckiej powieści S.J. Watsona.
Co byście czuli budząc się w obcej sypialni obok nieznanego mężczyzny? Gdyby odbicie w lustrze spoglądałoby spojrzeniem o kilkanaście lat starszym a zamiast jędrnej, napiętej skóry widać było tylko zmarszczki i oznaki nieuchronnie Z pewnością pojawiłaby się frustracja, strach, lęk i gorączkowo próbowalibyście wyjaśnić gdzie się znajdujecie i dlaczego. Taki dramat każdego dnia przeżywa nasza bohaterka, Christine. Ma 47 lat i ponad dwadzieścia lat temu miała wypadek, który spowodował głębokie zaburzenia pamięci, prawdopodobnie trwałe. Od tamtej pory co rano budzi się, jakby na nowo, jako dojrzała kobieta, ale jej świadomość zatrzymała się w wieku dwudziestoparolatki. Niezwykłe prawda? Mąż wydaje się być kochający i wyrozumiały, jednak kobieta nie mówi mu, że od jakiegoś czasu prowadzi pamiętnik i spotyka się na leczeniu z Nashem, jej lekarzem. Dzięki zapiskom z dziennika co rano Christie odtwarza swoje życie, próbuje je na nowo poukładać i przy okazji dowiedzieć się więcej o sobie. Jak się bowiem okaże, tajemnice i skrzętnie ukryte wydarzenia, są tu kluczowe do rozwiązanie całej zagadki. Nie będzie to jednak tak proste jak może się wydawać na pierwszy rzut oka...
Jestem bardzo przyjemnie zaskoczona tą książką. Nie dość, że fabuła jest bardzo oryginalna i przemyślana, to jeszcze obfituje w nietypowe sytuacje. Wszystko zaczyna się w sumie spokojnie, aby po chwili nabrać nieco większego tempa. Końcówka za to bardzo mnie zaskoczyła. Opis poszczególnych dni, kolejne drobne wspomnienia, prześwity wcześniejszych lat, próba leczenia i znalezienia wyjścia z tej tragicznej sytuacji. Ojjj, niełatwa to droga do poznania siebie. Pełno na niej wybojów, zakrętów i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Najgorsze, że nie wiadomo komu można zaufać. Bohaterkę polubiłam od razu. Codziennie przeżywa swój drama i codziennie stawia dzielnie czoło czekającym ją wyzwaniom. Jako czytelnicy nie będziemy się nudzić, ponieważ fabuła wartko płynie, mocno przyspiesza na końcu a na dodatek napięcie i tajemniczy klimat towarzyszą nam przez cały czas. Duży plus także za emocje, które i nam się udzielą. I kłamstwa... Będzie ich tu niemało. Czy jednak mają moc ochronną i są tylko po to, aby zmniejszyć ból po traumatycznym wypadku z przeszłości? A może kryje się za nimi coś jeszcze? Coś złowrogiego i mrocznego? Nic nie zdradzę!!
„Zanim zasnę” to świetna książka psychologiczna, która intryguje poruszaną tematyką, ciekawi zapętloną intrygą i oczywiście nieszablonową fabułą. Polecam wszystkim ceniącym oryginalne lektury, jak i zafascynowanych procesami pamięci i kryjącymi się w niej możliwościami. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Nie wyobrażam sobie takiego "dnia świstaka" przez kilkadziesiąt lat życia... to musi być koszmar.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Masz rację. Aż ciarki przechodzą na samą myśl... A książka ciekawa i dodatkowo nietypowa. Pozdrawiam:)
UsuńCzytałam tę książkę jakiś czas temu, w Niemczech przez krótki czas to był straszny bestseller. Powiem tak: można się pewnie czepiać tego i owego, ale jednego tej lekturze nie można odmówić: jest straszliwie, ale to ekstremalnie wciągająca! Ja polecam!
OdpowiedzUsuńMasz rację. Były jakieś drobne mankamenty, ale fabuła nie pozwala oderwać się od książki. A końcówka genialna i zaskakująca!! Pozdrawiam:)
UsuńCzytałam recenzję tej książki u Isadory i już wtedy mnie zaintrygowała :) Twoja recenzja tym bardziej zachęciła mnie do przeczytania tej książki. Muszę w takim razie poczekać na jej premierę!
OdpowiedzUsuńMiqa - polecam. Naprawdę oryginalna pozycja:)
UsuńFabuła jest niezwykle interesująca, a książkę wielu sobie chwali, więc cóż zrobić? Muszę przeczytać. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być warta przeczytania. Koniecznie muszę ją zdobyć;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta recenzja, na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, w sumie czemu nie... ;)
OdpowiedzUsuńZnów miałam spasować, bo z finansami coraz gorzej, ale po prostu nie mogę oprzeć się tej książce. Bardzo mnie zaintrygowała i chce ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńZapętlona intryga i fabuła kuszące są :)
OdpowiedzUsuńCzytałam w ubiegłym roku po angielsku, też była zachwycona.Jak się nie zdradzi czytelnikowi że chodzi o zaburzenia pamięci, to już w ogóle chce się lecieć , kupić i przczytać. Ten początek powieści był poprostu rewelacyjny, jak reszta- ja nie czytam streszczeń na końcu okładki, bo wtedy jest jeszcze bardziej ciekawiej moim zdaniem. Tego typu oryginalne książki są na wyspach bestsellerami, bo wyspy są dość wymagające, można się kierować tą listą. U nas zupełnie inaczej. :(
OdpowiedzUsuńBardzo się ucieszyłam, że ksiązkę przetłumaczono na polski. Też ją czytałam w zeszłym roku po angielsku, świetna, wciągająca i oryginalna - mam nadzieję, że w Polsce nie przejdzie bez echa, tak jak niektóe dobre książki czasem. Trzeba ją polecać!
UsuńTo mnie zaintrygowałaś, bo mam ostatnio bardzo niemiłe wspomnienia z motywem pamięci, a to za sprawą filmu (już nawet nie pamiętam tytułu), w którym chodziło o to, że facet traci pamięć, nie poznaje żony itd. Pomyślałam, że tutaj mamy do czynienia z czymś podobnym. Ale intuicja podpowiada mi, że jednak nie. Mimo, że film okazał się totalnym bagnem, chętnie dałabym szansę książce.
OdpowiedzUsuńMmmm....coś zdecydowanie dla mnie. :D
OdpowiedzUsuńmotyw amnezji od zawsze wydawał mi się straszny i fascynujący. tytuł właśnie dopisałam do listy.
OdpowiedzUsuńBardzo intrygująca treść. A po Twojej pozytywnej opinii sama z chęcią zapoznam się bliżej z tą pozycją :)
OdpowiedzUsuńPsychologicznych książek nie czytuję, ale od samej Twojej recenzji ciarki mnie przechodzą z wrażenia. Przeczytam, jak tylko gdzieś dopadnę :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z barwinką - ciekawa pozycja i ta okładka! ;P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to ujęłaś, ale i fabuła wydaje się mocno intrygująca! Jak Ty wynajdujesz te wszystkie pozycje, bo przy każdej Twojej recenzji sie zatrzymuje i zapisuję podawany przez ciebie tytuł do pozycji 'muszę przeczytać' :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ciebie zaciekawiłam. Naprawdę interesująca książka, którą warto przeczytać. Pozdrawiam:)
UsuńZapowiada się intrygująco. Dopisuję do mojej listy.
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała mieć ją już w swoich rękach :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przeczytać.
OdpowiedzUsuńFabuła bardzo przypomina mi "Zapomniane", a ta tematyka bardzo mi się spodobała, więc i tę książkę dopiszę do mojej listy ;)
OdpowiedzUsuńLudzka pamięć - tak jak umysł - chyba nigdy nie przestanie mnie fascynować, więc lektura wydaje się niesamowicie kusząca :)
OdpowiedzUsuń