Wydawnictwo:
Otwarte
Wydanie
polskie: 05/2012
Liczba
stron: 360
Format: 125
x 195 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375152319
Ostatnio mam coraz większą ochotę na lżejsze książki, które
są idealne jako relaks lub wypoczynek po ciężkim dniu. Takie niezobowiązujące
pozycje, przy których czas płynie błogo i nie musimy skupiać się na codzienności.
Przeglądając oferty wydawnictw moją uwagę przykuła książka „Wyspa namiętności” Lorie
O’Clare. Czy rzeczywiście warto po nią sięgnąć? O tym za chwilkę:).
Kilka słów o fabule... Niedługo ma odbyć się „Najbardziej
Pożądany Mężczyzna”, czyli wielki reality show, w którym 50 najseksowniejszych
mężczyzn ze wszystkich stanów USA będzie toczyć bój o zwycięstwo. Mark Tripp
Senior został w tym roku nowym właścicielem konkursu i postanowił zorganizować
całe przedsięwzięcie na bajecznej wyspie należącej do jego rodziny. Zatrudniono
również sztab nowych osób, w tym dyrektorkę mającą za zadanie czuwać nad całością.
Okazała się nią Andrea Denton, młoda, ale doświadczona i pracowita kobieta.
Zaraz nad nią nowy zarządca postawił swojego syna, Marka Trippa Juniora,
niezwykle przystojnego i zaradnego architekta. Od pierwszego spotkania w
biurze, przy opracowaniu strategii tego show, coś między nimi zaiskrzyło, ale
kiedy oboje trafiają na wyspę, zawierają układ oparty na seksie. Żadnych uczuć,
głębszej więzi, po prostu czysta przyjemność i tyle. Tymczasem w tle pojawia
się sprawa zaginionej szkatułki jego zmarłej matki i kosztowności, jakie
zawierała. Nieoczekiwanie wszystko zaczyna się mocno komplikować...
Muszę przyznać, że nastawiałam się na lekką, łatwą i
przyjemną lekturę i taka właśnie była ta książka. Nie jest to może dzieło
wybitne, ale jako niezobowiązująca pozycja na wolne popołudnie z pewnością
zdaje egzamin. Całość czyta się szybciutko, ponieważ język jest prosty a akcja
dynamiczna. Dzieje się tu sporo, od organizowania konkursu aż po poszukiwania
zaginionych rodzinnych pamiątek. Wszystko to przeplatane jest delikatnymi scenami
erotycznymi i zmysłowym seksem bez zobowiązań. Główni bohaterowie będą
przedstawieni szczegółowo, natomiast pozostali zostaną zepchnięci dość mocno w
tło. Plusem są tajemnice, mroczne sekrety oraz malownicze opisy tropikalnej
wyspy. Wodospady, gorący piasek, niewielkie pagórki, mocne słońce i błękitna
woda wokół to tylko początek. Sceneria jak z marzeń, ale jak się wkrótce okaże
stanie się ona również miejscem zbrodni. I nie tylko...
„Wyspa namiętności” to świetna książka na chandrę czy też na
odstresowanie po ciężkim dniu w pracy. Gorący romans, nutka sensacji, rozwiązywanie
zagadek przeszłości z pewnością umili Wam czas. Polecam i pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 4 / 6 <<<<
Lubię czytać romanse a skoro tutaj nie brakuje namiętności, to ja już chętnie rozejrzę się za tą ksiązkę, bo bardzo mnie ona zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńZwrócę na nią uwagę :)
OdpowiedzUsuńJa przed romansami będę sie zapierać ile tylko się da, ale może zwrócę uwagę ;)
OdpowiedzUsuńChyba przeczytam, bo teraz mi potrzeba lekkiej literatury :P
OdpowiedzUsuńTego typu literaturę póki co sobie odpuszczam. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę!
OdpowiedzUsuńMuszę się jej bliżej przyjrzeć :D
OdpowiedzUsuńEch, no nie wiem. Jakoś nie jestem do niej przekonana...
OdpowiedzUsuńMnie do lekkich książek nie ciągnie na razie, ale ta mnie nawet zainteresowała, wiec może dam jej szansę? :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOjeju, jaka okładka *_* Hahahaha, w sensie, że ciasteczko na okładce :P Męskie of kors :P
OdpowiedzUsuńZachęcająca opinia, potrzebuję czegoś lekkiego na odstresowanie ^^
OdpowiedzUsuńmało kiedy sięgam po tego typu książki ;p
OdpowiedzUsuńLubię czasem zrobić sobie taki przerywnik od bardziej "ambitnych" lektur jakimś dobrym romansem. Chętnie się skuszę. Dobra książka na wakacje.;)
OdpowiedzUsuńCiekawa mieszanka :)
OdpowiedzUsuńTo chyba ta pogoda - też mam ostatnio coraz więcej ochoty na książki lekkie i przyjemne ;)
OdpowiedzUsuńAjj muszę się chyba jednorazowo zaopatrzyć we wszystkie książki wydawane ostatnio przez Otwarte;)
OdpowiedzUsuńo nie! romans? to nie dla mnie :) ja podzękuję... :)
OdpowiedzUsuńJa powiem dzięki ;) ale na razie ;)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach :))
OdpowiedzUsuńtak tak tak typowo dla mnie :D:D
OdpowiedzUsuńLubię romasne, a najlepiej takie z wątkiem krymninalnym :) Może się skuszę na tę książkę, skoro przewijają się mroczne tajemnice :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńIdealna na odstresowanie, prawda? :) Na pewno przydałaby mi się przed sesją, chociaż wtedy to powinnam się ostro uczyć... Kolejny weekend minął a ja dalej jestem ... daleko w tyle.
OdpowiedzUsuńTym razem podziękuje. Książka w nie moim stylu.
OdpowiedzUsuńDobra książka, dobra cena - muszę ją mieć :)
OdpowiedzUsuń