Loading...

piątek, 14 września 2012

„Poszukiwania” Nora Roberts



Wydawnictwo: Świat Książki
Wydanie polskie: 06/2012
Liczba stron: 448
Format: 135 x 215 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788377997185

Nora Roberts to autorka prawie dwustu pozycji, w tym licznych bestsellerów. Osobiście lubię twórczość tej pisarki i często sięgam po jej książki, kiedy mam ochotę na niezobowiązującą, lekką opowieść. Jednak nie wszystkie lektury to romanse. W swym dorobku Roberts zgromadziła również sporo życiowych powieści, sensacji czy też kilka dramatów. Moją uwagę przyciągnęła niedawno wydana książka „Poszukiwania”, która skusiła mnie swym zachęcającym opisem oraz pozytywnymi recenzjami.

Kilka słów o fabule... Zachodnie wybrzeże USA, wyspa Orcas, nieopodal Seattle. Bohaterką jest Fiona, która właśnie na tej malowniczej wysepce odnalazła spokój. Obecnie mieszka w pięknym domku i prowadzi szkołę dla psów-ratowników. Kobieta próbuje zapomnieć koszmar sprzed lat, kiedy to padła niedoszłą ofiarą psychopaty. Urokliwa okolica i ciekawe zajęcie skutecznie odciągają jej myśli od bolesnej przeszłości. Wkrótce w życiu Fiony pojawia się Simon, stolarz tworzący artystyczne meble. Jego niesforny szczeniak sprawia niemałe kłopoty, więc udaje się na szkolenie do Fiony. Po początkowych niesnaskach, relacje między nimi zaczynają się dobrze układać, ale właśnie wtedy przeszłość daje o sobie znać. Ktoś podszywa się pod dawnego mordercę, odsiadującego obecnie dożywotni wyrok. Naśladowca zamierza dokończyć to, co zaczął jego poprzednik. Naszej bohaterce grozi wielkie niebezpieczeństwo....

I kolejny raz Nora zapewniła mi niemałą rozrywkę. I to na dobrym poziomie! Od pierwszych stron wciągnęłam się w fabułę oraz polubiłam główną postać, czyli Fionę. Sam motyw szkolenia psów-ratowników i akcje poszukiwawcze zaginionych osób dodały całej opowieści świeżości i zupełnie innego charakteru. Wątek kryminalny i sensacyjny również był to świetnie przedstawiony. Poza tym będziemy mogli przyjrzeć się miłosnym perypetiom miedzy dwójką zupełnie różnych, a jednak nieco podobnych do siebie osób. Akcja jest dynamiczna i pełna niespodzianek, więc znudzenie z pewnością Wam nie grozi. Co więcej, dreszczyk emocji i niemałe napięcie będzie Wam towarzyszyć przez dużą część lektury a tajemnice i mroczny klimat dodadzą smaczku całej historii. Pojawią się również silne emocje i wzruszenia, których trudno będzie tu uniknąć. Język jest prosty i barwny, przez co książkę czyta się z dużą lekkością.

„Poszukiwania” to książka łącząca w sobie powieść psychologiczną, sensacyjną i romans. I to w doskonałych proporcjach. Dla miłośników twórczości Pani Roberts to istna gratka, podobnie jak i dla rządnych przygód czytelników chcących doświadczyć emocji i niemałych wrażeń. Polecam!!

Moja ocena 
>>>> 5 / 6 <<<<

23 komentarze:

  1. Fajna książka ;) Zazdroszczę Ci tylu współprac z wydawnictwami ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. NIe od dziś wiadomo, że Roberts jest jedną z moich ulubionych pisarek:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie masz pojęcia jak bym chciała wreszcie poznać twórczość tej autorki... Tak mnie kusisz...

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka jest na liście Must Read.

    OdpowiedzUsuń
  5. Po wakacjach pędzisz z tym czytaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się do autorki bardzo powoli przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam, trzymałam nawet w łapkach... no ale zrezygnowałam i teraz żałuję :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Do Nory Roberts nieco się zraziłam po lekturze jednej z jej książek, może po prostu trafiłam na jakiś gorszy egzemplarz. Zaskoczyłaś mnie faktem, że napisała tyle powieści, nie wiedziałam o tym :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tej książki autorki jeszcze nie czytałam, ale na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Okładka fajna, ale to jednak Roberts. Nie przepadam za nią :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mnie zaciekawiłaś i tym razem muszę koniecznie poznać tę książkę, tym bardziej, iż jak do tej pory nie zawiodłam się na twórczości Nory Roberts.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zawsze podziwiałam Norę za jej płodność pisarską. Czytałam kiedyś wywiad z nią, w którym powiedziała, że pisanie to praca i jeśli chce napisać książkę nie czeka na natchnienie, a siada i pisze, nawet po 10 godzin dziennie.
    Osobiście wolę ją jako J. D. Robb. :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. hej, jeśli masz tą ksiązkę na wymiankę to odezwij się do mnie na maila daria.krys@onet.pl, prześlę Ci listę tego co mam do zaoferowania.

    p.s. zapraszam na moją wymiankę ksiązkową

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeczytałam niedawno książkę "Życie na sprzedaż" Nory Roberts i przekonałam się do tej autorki, ponieważ wcześniej uważałam ją za autorkę zwykłych romansideł. Teraz zmieniłam zdanie i chętnie zapoznam się z obyczajową częścią twórczości tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aha, dołączam także do obserwujących, mamy podobny gust literacki.

    OdpowiedzUsuń
  16. To połączenie gatunków bardzo mnie kusi. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię powieści Nory Roberts. Czuję się skutecznie zachęcona do przeczytania tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Autorka bardzo popularna, a ja jeszcze nie miałam okazji poznać jej twórczości.. czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie lubię tej autorki, więc tym razem podziękuje.

    OdpowiedzUsuń
  20. Coś już słyszałam o tej książce, a autorkę znam, ale niestety nie miałam okazji jeszcze zapoznać się z jej twórczością. Być może...

    OdpowiedzUsuń
  21. Jedna książka autorki na mnie czeka, ale jakoś ciężko mi się za nią wsiąść.muszę w zimie zapoznać się z jej twórczości - pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  22. kolejna pozytywna recenzja książki tej autorki, a ja jeszcze żadnej z jej pozycji nie czytałam...

    OdpowiedzUsuń
  23. Przyznam się że jeszcze nic nie czytałam Nory Roberts, ale pomału się przymierzam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń