Wydawnictwo:
Mira
Wydanie
polskie: 10/2012
Liczba
stron: 416
Format: 125
x 200 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788323866503
W moje ręce wpadła książka „Trzy oblicza pożądania” Megan
Hart. Uwagę od razu przyciągnęła czerwona wstążeczka z adnotacją „Tylko
dla dorosłych” a także podpisem „Najgorętsza książka roku”. Mimo, że czasy
niepełnoletności dawno mam już za sobą, to jednak poczułam się jak nastolatka
sięgająca po jakieś zakazaną lekturę:). Do
tego jeszcze kuszący tytuł, prosta, ale ciekawa okładka i dość odważny opis
sprawił, że musiałam czym prędzej ją przeczytać.
Kilka słów o treści... Anne to młoda kobieta przed
trzydziestką. Obecnie mieszka wraz ze swoim mężem Jamesem w starym, pięknym
domku w okolicy jeziora. Między nią a ukochanym układa się rewelacyjnie.
Seks jest wspaniały, a mężczyzna potrafi doprowadzić ją do wielokrotnego orgazmu. Jednak
aby nie było za różowo, rodzina Jamesa a zwłaszcza wścibska teściowa wypytuje
ciągle synową o wnuki i stara się jej narzucić swoje zdanie w licznych
kwestiach. Dodatkowo Anne jako najstarsza z czterech sióstr musi również
przygotować uroczystość z okazji trzydziestolecia małżeństwa swoich rodziców. Będzie
to również moment, który wyzwoli w niej wspomnienia z niełatwego dzieciństwa
zgotowanego jej przez ojca-alkoholika. Jednak przeszłość kryje również inne
dramaty o których dziewczyna chciałaby zapomnieć. Tymczasem do jej domu
wprowadza się na jakiś czas Alex, najlepszy przyjaciel męża. Mężczyzna szybko
zjednuje sobie przyjaźń naszej bohaterki i wkrótce wkracza także do sypialni małżonków,
aby jako trójkącik miłosny odkrywać inne blaski seksu. A to dopiero początek...
Byłam ciekawa tej książki i cieszę się, że po nią sięgnęłam.
Od początku miałam świadomość o czym będzie ta powieść a mimo wszystko autorka
mnie zaskoczyła. Czym? Przede wszystkim odwagą i bezpruderyjnym opisem
seksualnych zbliżeń, które są tu naszkicowane z dużą dokładnością i bez krzty
zawstydzenia. Śmiałe łóżkowe fantazje i dosadne, wulgarne słownictwo to tylko początek. Autorka nie
poprzestaje na wyuzdanych scenach, ale wplata do fabuły również problemy z
jakimi muszą się zmagać nasi bohaterowie. Będzie alkoholizm, złożone małżeńskie
relacje, kłopoty z teściową, siostrzana miłość i wiele, wiele więcej. Myślę, że
nikt nudzić się nie będzie a duszny, wręcz parny klimat i stronice ciężkie od
buzujących hormonów, udzielą się niejednemu z odbiorców.
„Trzy oblicza pożądania” to z całą pewnością powieść
erotyczna, w której nie brakuje romansu i odważnych opisów seksualnych wojaży.
Jest to książka o pożądaniu i namiętności, pasji i głębokich potrzebach, o
pierwotnych instynktach i o tym, że czasami wbrew rozsądkowi pozwalamy im nad
sobą zapanować. Jednak lektura ta ma również drugie oblicze. Sporo tu bowiem psychologicznych
motywów i życiowych dylematów, przez co jest to również historia o poznawaniu
siebie i swoich pragnień, szukaniu własnego miejsca na ziemi i sposobu na
szczęście, radzeniu sobie z demonami przeszłości, jak i współczesnymi
problemami. Polecam serdecznie!
Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<<
Książka raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńOkładka jest piękna i zwraca uwagę, ale sama książka jakoś mnie nie przekonuje...
OdpowiedzUsuńMimo tych pozytywnych słów odpuszczę sobie tą książkę. Jakoś nie ciągnie mnie do takich eksperymentów erotycznych.
OdpowiedzUsuńSię zawsze zastanawiam, czy ją kupić i zawsze rezygnuję ;) Chyba jednak się skuszę w końcu.
OdpowiedzUsuńNie przeszkadza mi erotyka w powieściach, ale do tej książki jakoś mnie nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie. Nie interesują mnie trójkąty miłosne. Ciekawe, bo wyczuwam w literaturze jakiś nowo rodzący się trend.. Wampiry już chyba odeszły do lamusa, teraz czas na seks:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńCzyli można napisać dobrą powieść erotyczną. A już traciłam nadzieję.
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do lektury :)
Podoba mi się to, co u Ciebie przeczytałam, dlatego z pewnością sięgnę po książkę :)
OdpowiedzUsuńTo już druga zachęcająca recenzja tej książki jaką czytałam ostatnio. Przyznam, że początkowo fabuła jakoś mnie nie zainteresowała, ale recenzje dają nadzieję na całkiem niezłą powieść.
OdpowiedzUsuńDobrze, że oprócz "scen" autorka zawarła w książce jakąś głębię, ale widzę, że jednak do końca nie udźwignęła tematu, bo tylko 4,5...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać, kiedy i ja dorwę tę książkę. Już jest zarezerwowana i czekam na przesyłkę.
OdpowiedzUsuńOd dawna mam ochotę na tę książkę i mam nadzieję, że niedługo wpadnie w moje ręce. Bardzo lubię powieści z wątkami erotycznymi, więc ta wydaje się idealna. :)
OdpowiedzUsuńErotyka i wulgaryzmy?? Niee, to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na tę książkę i widzę, że zapowiada się... interesująco ;) Lubię od czasu do czasu sięgnąć po taką pozycję "z pieprzykiem" :D Cóż, trzeba będzie przyłożyć się do jej poszukiwań ;)
OdpowiedzUsuńAjc. Kolejna erotyczna ksiazka :D Okładka już jakiś czas temu przykuła moją uwagę w księgarni :) Muszę ją koniecznie przeczytac!:D
OdpowiedzUsuńPowieści erotyczne raczej źle mi się kojarzą, ale tej akurat jestem ciekawa ze względu na połączenie erotyki i wątków poważniejszych, psychologiczno- społecznych. Zapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zawsze w 100% ufam Twoim opiniom, więc na pewno sięgnę :)
OdpowiedzUsuńOj, na pewno nie dla mnie. Erotyzmów i wulgaryzmów już się naczytałam w "Wojnie żeńsko-męskiej i przeciwko światu" i wystarczy mi już tego. Chociaż w recenzowanej przez Ciebie książce są jakieś inne wątki, więc może wydawać się ciekawsza i przede wszystkim ambitniejsza, to mimo wszystko podziękuję.
OdpowiedzUsuńJa sobie chyba na razie odpuszczę. Nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńNiedawno ją przeczytałam i również oceniłam na 4,5. ;) Mimo wszystko dobra pozycja.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że trafi szybko w moje ręcę ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i w sumie mamy podobne odczucia :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna ksiązka przeczytałam ją z zapartym tchem i skonczyłam za 5 "posiedzeniem". Bardzo wciągajaca, bardzo prawdziwa, dobitna czasem, aż za bardzo, ale przez to bardzo realistyczna. Choc zawiedziona byłam zakonczeniem, nie takiego sie spodziewałam. Lecz polecam gorąco każdej kobiecie, a nawet niejednemu mężczyźnie,( mój mi ja podkradał zainteresowany tym co mnie tak pochłania :).) Jeszcze raz goraco polecam. Chętnie przeczytała bym kolejną podobną, jeżeli ktoś zna cos takiego była bym wdzieczna za podanie tytułu.
OdpowiedzUsuń