Wydawnictwo: Egmont
Wydanie polskie: 04/2012
Liczba stron: 328
Format: 140 x 210 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788323752028
Lubię fantastykę młodzieżową oraz książki przygodowe,
dlatego moją uwagę przyciągnęła powieść „Nadciąga burza” Damiana Dibben. Jest
to pierwszy tom trylogii „Strażnicy Historii”, który zdobył uznanie niemałej
rzeszy czytelników na całym świecie.
Kilka słów o treści... Bohaterem jest nastolatek, Jake
Djones, który wiedzie normalne życie. Niestety już na początku książki wszystko wywraca się do góry nogami. Wracając ze szkoły zostaje uprowadzony przez
mężczyznę, który potem wyjaśnia mu, że należy do tajnej organizacji „Straż
Historii”, chroniącej czas i przeszłe wydarzenia przed niepowołanymi
osobnikami. Przerażony chłopak dowiaduje się, że jego rodzice, którzy na co
dzień prowadzili sklep, tak naprawdę są członkami tego stowarzyszenia i podczas
jednej z akcji zaginęli gdzieś w przeszłości. Teraz Jake’owi grozi
niebezpieczeństwo i na dodatek musi on pomóc odnaleźć swoich rodziców. Wraz z
innymi agentami wybiera się w podróż wstecz, do
XIX-wiecznej Francji a potem do XVI-wiecznej Wenecji. Jakie przygody czekają na
bohaterów i czy zdołają ocalić świat, przed złowrogim Zeldtem, który pragnie ingerować
w dzieje świata i manipulować historią? Zapraszam do lektury:).
Byłam ciekawa tej książki już od chwili jej premiery. Kiedy
wpadła mi w łapki, od razu zabrałam się za jej czytanie. Finalnie wypadła dobrze. Jest to książka młodzieżowa i wiedziałam o tym od początku, choć przeznaczona jest dla nieco młodszej grupy wiekowej niż sądziłam. Autor zgrabnie i
barwnie maluje przed nami różne miejsca w historii świata i w nich umieszcza
naszych bohaterów, na których czeka mnóstwo przygód, niebezpieczeństw i
zaskakujących sytuacji. Akcja jest prowadzona dynamicznie, ciągle coś się tu
dzieje, napięcie skacze a delikatny dreszczy emocji udzieli się również
czytelnikom. Nie ma tu długich i niepotrzebnych opisów, które mogłyby zwolnić
przekaz. Na pewno nudzić się nie będziecie. Oczywiście są pewne nieścisłości i
niedociągnięcia, ale da się na nie przymknąć oko. Podróż do przeszłości okaże
się dla Jake’a nie tylko przygodą, ale również będzie nauką różnych umiejętności
i umożliwi poznanie nowych, ciekawych miejsc, ludzi i zasad dawniej panujących.
Plusem jest język, który zależnie od epoki jest odpowiednio dobrany do czasów,
w jakich rozgrywają się aktualnie wydarzenia. Wplecenie w całość swoistego
humoru także było strzałem w dziesiątkę!
„Nadciąga burza” to świetna książka dla miłośników podróży w
czasie, wartkiej akcji i nietuzinkowych bohaterów, zwłaszcza dla młodzieży w
różnym wieku. Lekka, niezobowiązująca opowieść o odwadze, pokonywaniu
trudności, walce o swoje przekonania, rodzinie i przyjaźni. Polecam!
Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<<
>>>> 4,5 / 6 <<<<
Czasami również lubię "wskoczyć" w świat młodzieżowy, więc być może się w przyszłości skuszę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak mnie fantastyka nie ciągnie, tak tą powieść bym z chęcią przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńMartwię się trochę tym, że książka jest przeznaczona dla młodszych czytelników, ale jednak liczę na dobrą lekturę, bo fabularnie zapowiada się ciekawie, zobaczymy, czy bohaterowie mi spasują :)
OdpowiedzUsuńMoże jakoś podróże w czasie mnie aż tak bardzo nie kręcą, ale jako, że jest to powieść młodzieżowa, a do tego przygodowa... Jest wielka szansa, że przeczytam ;)!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Melon
nie wiem czemu jeszcze jej nie czytałam o.O Będe musiała to zmienić :)
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu zastanawiałam się nad książką, ale w efekcie wybrałam inny tytuł. ciekawi mnie treść, ale jakoś za mało mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię motyw podróży w czasie, jednak jakoś zupełnie nie ciągnie mnie do tej książki. Chociaż kto wie, może kiedyś dam jej szansę. ;)
OdpowiedzUsuńMoże i jest to interesująca powieść, ale ja, jakoś wyjątkowo nie poczułam tej ,,siły przyciągania'', w związku z czym nie będę usilnie szukać tej książki, ale jak trafi w moje ręce, to z czystej ciekawości przeczytam.
OdpowiedzUsuńIle ja się naczytałam o tej książce, a nadal brakuje jej w mojej kolekcji i pewnie jeszcze trochę poczekam patrząc na to, ile mi zostało nowości!
OdpowiedzUsuńPodróże w przeszłość to motyw już nie tak rzadki jak kiedyś, ale nadal bardzo popularny. A kiedy wszystko jest napisane w najlepszym porządku - powieść idealna.
Książka stoi na mojej półce od ponad miesiąca i chyba w końcu będę musiała się za nią zabrać :)
OdpowiedzUsuńJaka cudna okładka! Już wiem, ze ta książka nie da mi spokoju, dopóki jej nie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i mnie jakoś nie zachwyciła. Czytało się przyjemnie aczkolwiek miałam wrażenie, że skierowana jest do młodszych czytelników.
OdpowiedzUsuńCzytałam i nie mogę się doczekać drugiej części.
OdpowiedzUsuńOj kusisz :)
OdpowiedzUsuńZa fantastyką nie przepadam, ale literaturę młodzieżową lubię. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, jakoś nigdy mi się nie nudzą :) Ta już ostatnio przyciągnęła moją uwagę, więc dobrze wiedzieć, że warto sięgnąć:)
OdpowiedzUsuńkolejna książka, którą mam już od pewnego czasu na liście życzeń :)
OdpowiedzUsuńcoś mnie ciągnie do tej książki, chociaż po ten gatunek sięgam raczej rzadko :)
OdpowiedzUsuńSłyszałem, że książka podoba się czytelnikom w różnym wieku. Chętnie sam zajrzę do niej, skoro twoja ocena też jest dobra.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
---robbi---
Niezbyt mnie ciągnie do tej książki, zwłaszcza, że przed chwilą skończyłam "Fałszywego Księcia". Po tej lekturze muszę odpocząć od literatury młodzieżowej, bo była po prostu zbyt dobra i na tę chwilę, każda inna mnie rozczaruje.
OdpowiedzUsuńMam straszną ochotę na tę powieść ze względu na tematykę podróży w czasie :) Najpierw muszę ją jednak dorwać w swoje ręce :D
OdpowiedzUsuńNadal jest na półce i czeka na swoje przeczytanie ;) Muszę się za nią zabrać, bo wkrótce premiera tomu 2 :D Obecnie czytam "Kroniki Tempusu" i myślę, że serie są podobne - obie skierowane do młodszej grupy czytelniczej.
OdpowiedzUsuń