Wydawnictwo: Sonia Draga
Wydanie polskie: 01/2013
Liczba stron: 448
Format: 145 x 205 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788375086157
Lubię thrillery i kryminały, czyli po prostu książki z
dreszczykiem. Przeglądając nowości wydawnicze natknęłam się na „Ostatnie
dziecko” Johna Harta, laureata licznych nagród literackich. Zainteresował mnie
enigmatyczny opis z okładki oraz zachęcające recenzje wśród czytelników. Gdy
książka trafiła w moje ręce, od razu zabrałam się za jej czytanie:).
Kilka słów o treści... Rodzina Merrimon to rodzina jak każda
inna. Jeden dzień jednak wywraca życie tej szczęśliwej gromadki do góry nogami.
Wszystko przez tajemnicze zaginięcie nastoletniej Alyssy. To prawdziwy szok dla
bliskich, którzy nie wiedzą co się stało. Jedynie Johnny, brat bliźniak
dziewczynki, nie traci nadziei, że siostra wróci i wierzy, że się odnajdzie. Nie
ustępuje w poszukiwaniach czując, że Alyssa jest gdzieś w pobliżu. Jego
entuzjazmu nie podziela reszta rodziny, która w krótkim czasie rozsypuje się
niczym domek z kart. Na początku odchodzi ojciec a potem matka, Katherine,
popada w depresję i coraz częściej zagląda do kieliszka. Johnny’ego wspiera za
to oficer policji, Clyde Hunt, który prowadzi sprawę zaginięcia Alyssy i który
za wszelką cenę próbuje rozwiązać tę zagadkę, nawet kosztem własnego życia
osobistego. Obaj są zagubieni i obsesyjnie pragną dowiedzieć się, co stało się
z dziewczynką. Kiedy poznają prawdę, okaże się ona bardziej złowroga
niż można było przypuszczać...
Bardzo dobry thriller! Od pierwszych stron wciągnęłam się w
fabułę, która skrywa wiele niewyjaśnionych wątków i zawiłą intrygę. Autor
umiejętnie wykreował postacie, realistycznie i bez sztuczności. Ich zmagania z
niełatwą rzeczywistością, wewnętrznymi problemami i dylematami, to ważny
element tej lektury. Psychologiczne odnośniki są tu dość dobrze dopracowane, co
zasługuje na niemały plus. Co więcej, akcja jest prowadzona płynnie, bez
większych przestojów, dlatego znudzenie nam nie grozi. Wartość pozycji podnosi
świetnie stopniowane napięcie, mroczny, ponury wręcz nastrój oraz zaskakujące
sytuacje. Podczas czytania z pewnością towarzyszyć nam będą niemałe emocje,
wzruszenia, ale także uczucie niepokoju i niepewności. Zakończenie przemyślane
i nietypowe, co oczywiście również jest niemałym atutem. Język jest specyficzny,
nie każdemu przypadnie do gustu, ale po jakimś czasie czytelnik przyzwyczaja
się do niego. Jeżeli liczycie na misternie skonstruowany thriller
psychologiczny to „Ostatnie dziecko” będzie idealnym wyborem. Polecam!!
Moja ocena
>>>> 5,5 / 6 <<<<
Brzmi ciekawie. Kolejny dobry kryminał dopisany do listy "Muszę przeczytać".;)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej dla mnie, będę miała oko na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńZakończenie, chociaż spodziewane, wywołało mój głęboki smutek. Ale książka rzeczywiście warta przeczytania!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Przez ciebie zbankrutuje, ponieważ miałam na jakiś czas wstrzymać się z kupowaniem książek, ale nie mogę się oprzeć powyższej pozycji i chyba muszę się przespacerować do najbliższego Empiku:-)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. Z pewnością przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTo nazwisko już czeka na mnie, nie wiem, na jaką pozycję, bo to zależy od wyposażenia biblioteki, ale jest jedno na liście :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie swoją recenzją :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna i jak zawsze kusząca recenzja :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńZnów kusisz;p
OdpowiedzUsuńWygląda na ciekawą pozycję. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Świetnie sie zapowiada, będę musiała się rozejrzeć za tą książką!!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie książki :) Całe szczęście, że ta znajduje się już na mojej półce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam