Nie ma to jak herbata w niedzielny wieczór. Dziś
mam dla Was kilka propozycji wspaniałych mieszanek. Mam nadzieję, że
coś sobie upatrzycie:)
Herbata Earl Grey Blue
Jeżeli lubicie klasyczną herbatę, to Earl Grey Blue z
pewnością przypadnie Wam do gustu. Mocny smak, konkretny aromat, cytrynowy
zapach bergamotki dają łącznie zaskakująco przyjemny napar, który pije się z
przyjemnością. Myślę, że będzie idealna o poranku, kiedy potrzeba nam najwięcej
energii i pozytywnych fluidów. Polecam:).
Moja ocena: 4,5/6
Jaśmin to krzew, którego zapach kojarzy mi się z
dzieciństwem, z magią i niezwykłością. Mam sentyment do jaśminowych perfum czy
wszelakich produktów zawierających ten składnik. Z tego też powodu postanowiłam
spróbować herbaty Green Jasmine firmy Richmont. I był to strzał w dziesiątkę!
Piękny, słomkowy napar cieszył oczy, aromat kusił do degustacji a smak, będący
połączeniem chińskiej zielonej herbaty i jaśminy, zniewalał. Pyszna, elegancka
herbata. Polecam!!
Moja ocena: 6/6!
Uwielbiam rooibos za jego słodkawy smak oraz liczne
właściwości zdrowotne, więc nie potrafiłam oprzeć się herbacie Rooibos Sunrise
firmy Richmont. Jest to egzotyczna mieszanka afrykańskiego czerwonokrzewu i
ananasa, którą można pić również w wersji na zimno. Słodki, ale nie mdły zapach
zaraz po zaparzeniu zdecydowanie przyciąga uwagę. A smak? Osobiście bardzo
subtelny, nie cierpki i na dodatek mocno orientalny. Idealna herbata na mroźny
wieczór, jak i na upalny letni dzień. Polecam!!
Moja ocena: 6/6!
Więcej herbacianych rarytasów znajdziecie w sklepie Richmont:
Muszę spróbować
OdpowiedzUsuńKażda z herbat kusi :) I każdą bym spróbowała!
OdpowiedzUsuńO tak herbata mmmmmm :)
OdpowiedzUsuńTo ja dziś napiszę krótko: mniam!
OdpowiedzUsuńkażda z nich wydaje się być bardzo dobra :)
Herbatki zapowiadają się smakowicie. ;-)
OdpowiedzUsuńMarzę o takiej herbatce. Przy okazji, nominowałam Cię do pewnej nagrody. Rzuć okiem na mój blog w wolnej chwili. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam herbatę! Przeróżne! Zainteresowałaś mnie tą ostatnią herbatką. Muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękny zestaw do herbaty. Też mi się taki biały marzy!
Earl Grey Blue na pewno by mi smakowała i oczywiści moja ulubiona jaśminowa - dziś nawet piłam podobną herbatkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kazda warta spróbowania :)
OdpowiedzUsuńWszystkie opisane herbatki wydają się być naprawdę smaczne:). Każdą bardzo chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńHerbaty preferuje zielone i klasyczne właśnie. Na pewno sięgnę po Earl Grey Blue :)
OdpowiedzUsuńI kolejne wspaniałe herbatki:)
OdpowiedzUsuńOstatnio postanowiłam trochę poeksperymentować z herbatą, więc wezmę pod uwagę te, które oceniłaś ;)
OdpowiedzUsuń