"Dostatek" Michael
Crummey
Wydanie polskie: 06/2013
Liczba stron: 360
Ostatnio
wpadła mi w ręce książka „Dostatek” Michaela Crummeya. Świetna okładka,
szalenie intrygujący opis, liczne nagrody, jakie otrzymała ta pozycja oraz
zachwalające recenzje wśród zagranicznych czytelników sprawiły, że nie mogłam
się jej oprzeć. Cóż takiego oryginalnego ma w sobie? O tym więcej za chwilę. Akcja książki rozgrywa
się nad wybrzeżem Nowej Funlandii, gdzie poznajemy tamtejszą ludność i ich
codzienne, niełatwe życie. Przede wszystkim muszą oni polować i gromadzić
pożywienie, aby przetrwać trudniejsze czasy i srogie zimy. Kiedy więc na brzegu
znajdują ledwo żywego wieloryba, wszyscy są szczęśliwi taką ilością mięsa i
zapasów. Podczas rozprawiania zwierzęcia okazuje się, że w jego wnętrzu
znajduje się żywy człowiek. Możliwe? Cóż... W tej książce dzieją się nietypowe
rzeczy a to dopiero początek. Poznajemy prawie dwieście lat z życia
społeczeństwa tej wyspy i będziemy świadkami dziwnych wydarzeń oraz
najróżniejszych konfliktów między osadnikami. Sporo tu kwestii religijnych i
egzystencjalnych, zabobonów i tajemniczych legend, szaleństwa i obłędu, ale
także poszukiwania miłości i pędu ku nieznanemu. Niemałym plusem jest świetny
klimat w jakim utrzymana jest ta powieść, cała plejada barwnych bohaterów rozdartych
wewnętrznie oraz realistyczne opisy przyrody i otoczenia, które sprawiają, że
wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach. Jeżeli macie ochotę na oryginalną,
nietuzinkową lekturę, to wybór „Dostatku” będzie właściwy. Polecam i
pozdrawiam!!
Moja ocena
>>> 5 / 6 <<<<
>>> 5 / 6 <<<<
„Opiekunka Grobów”
Melissa Marr
Wydanie polskie: 05/2013
Liczba stron: 316
„Opiekunka Grobów” Melissy Marr miałam w
planach od dawna. Przede wszystkim podobał mi się zarys treści i łączenie dwóch
przeciwieństw - świata żywego i królestwa umarłych. Akcja rozgrywa się w sennym
miasteczku Claysville, które z pozoru jest zwyczajnym miejscem. Jednak brutalne
morderstwo starszej pani, która opiekowała się cmentarzami, zakłócli nieco tę
idyllę tym bardziej, że szeryf nie wszczął śledztwa. Tymczasem do miasteczka przyjeżdża
Rebeka - wnuczka ofiary, która razem z Byronem, synem lokalnego przedsiębiorcy
pogrzebowego zacznie drążyć tę sprawę. To co odkryją, na zawsze odmieni ich
życie. Będą musieli wejść w nowe role - Opiekunki Grobów i Grabarza. Wszystko
to związane z trzystuletnią umową i ważnymi obowiązkami. Bezpieczeństwo Claysville
zależy właśnie od nich. Jak to wpłynie na dawne, ale wciąż tlące się między nimi uczucia? Przyznaję, że wciągnęłam się dość szybko w tę książkę. Fabuła jest
pomysłowa, wykonanie również niezłe, choć małe niedociągnięcia się znalazły.
Mimo to, całość prezentuje się naprawdę dobrze. Klimat jest ponury i mroczny,
mnóstwo tu sekretów i zawiłości a bohaterowie są przedstawieni realistycznie.
Język nie jest wyszukany a raczej prosty w odbiorze, więc lekturę pochłania
się dość szybko. Jeżeli liczycie na thriller paranormalny, to myślę, że
powyższa książka przypadnie wam do gustu. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
>>>> 5 / 6 <<<<
„Mali Książęta” Conor
Grennan
Wydanie polskie: 07/2013
Liczba stron:
Szalenie
cenię sobie pozycje, które dotykają najważniejszych kwestii. Życiowe,
poruszające nawet najbardziej zatwardziałe serca i umysły. Do nich bez
wątpienia mogę zaliczyć książkę „Mali Książęta” Conora Grennana. 29-letni autor
opisuje swoją autentyczną wyprawę dookoła świata, która rozpoczęła się od
trzymiesięcznego wolontariatu w nepalskim sierocińcu. Jako młoda osoba miał on
zupełnie inne wyobrażenia na temat tamtejszej sytuacji polityczno-społecznej,
dlatego pobyt w tym miejscu wywarł na nim porażające wrażenie. Jego
podopiecznymi są ofiary wojny, dzieci, które muszą codziennie zmagać się z
demonami i walczyć o normalność w świecie, który oferuje im tylko ból, stratę,
cierpienie i smutek. Po jakimś czasie bohater powraca do domu dziecka w Nepalu
i zaczyna drążyć problem głębiej. To co zobaczył na własne oczy, nie dawało mu
spokoju. Okazuje się, że część z tych dzieci są ofiarami handlu lub są
pozostawione całkowicie same sobie. Próbuje za wszelką cenę stworzyć im
namiastkę domu i zorganizować schronienie, ale właśnie wtedy musi uciekać do
USA. To jednak nie koniec jego problemów... Muszę przyznać, że powyższa lektura
poruszyła mnie dogłębnie i wywołała potok emocji oraz sporo przemyśleń. Całość
napisana jest bardzo realistycznie, dzięki czemu jeszcze mocniej odczuwało się
przesłanie autora. Mimo, że tematyka nie należy do lekkich i prostych, to
jednak książka nie przytłacza i nie dołuje odbiorcę. Można nawet napisać, że niesie
z sobą cząstkę optymizmu i dobroci a także budujący fakt, że na świecie jest
jeszcze sporo dobrych ludzi, którzy widząc zło, reagują i nie przymykają oczu
na to, co dzieje się wokół. Polecam serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 5,5 / 6 <<<<
>>>> 5,5 / 6 <<<<
„Złoty Most” Eva
Voller
Wydanie polskie: 06/2013
Liczba stron: 440
Kilka
miesięcy temu miałam przyjemność poznać książkę „Magiczna gondola” Evy Voller.
Ta czarująca, tętniąca magią i niezwykłością opowieść zrobiła na mnie spore
wrażenie, dlatego z utęsknieniem wyczekiwałam drugiego tomu. W końcu „Złoty
Most” trafił w moje skromne progi i od razu zabrałam się za jego czytanie.
Poznajemy dalsze losy nastoletniej Anny, która po przyłączeniu się do
tajemniczego stowarzyszenia podróżników w czasie, wędruje między wydarzeniami z
przeszłości i przestrzenią strzegąc historii. Wkrótce okazuje się, że jej
ukochany utknął w XVII-wiecznym Paryżu. Dziewczyna wyrusza mu na pomoc, ale chłopak,
który wcielił się w rolę muszkietera kardynała Richelieu, nie rozpoznaje jej.
Zaczyna się walka o odzyskanie jego pamięci, ale po drodze do szczęścia czeka
ich sporo niebezpieczeństw, zawiłych intryg, niemała dawka sekretów do odkrycia
oraz mnóstwo zagadek do rozwiązanie. Klimat tej opowieści jest naprawdę
niezwykły, co w połączeniu z pomysłową fabułą, szybką akcją i licznymi
przygodami, tworzy wciągającą lekturę. Przygodowo-romantyczna oprawa dodaje całości smaczku. Poza tym autorka tworzy realistyczne postacie, barwnie
opisuje paryskie zakamarki oraz splata romans ze szczyptę sensacji. Jeżeli
przypadła wam do gustu pierwsza część, to i po kontynuację musicie sięgnąć.
Polecam serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
>>>> 5 / 6 <<<<
„Uczeń” Michael Hjorth, Hans Rosenfeldt
Wydanie polskie: 05/2012
Liczba stron: 580
Lubicie
kryminały, thrillery i powieści trzymające was w napięciu? Ja uwielbiam,
dlatego nie mogłam oprzeć się serii napisanej przez skandynawski duet Michaela
Hjortha i Hansa Rosenfeldta. Pierwsza część „Ciemne sekrety” była dla mnie
przyjemnym zaskoczeniem, więc musiałam sięgnąć po kontynuację. „Uczeń”, bo taki
tytuł ma drugi tom, trafił do mnie wczoraj i od razu musiałam się za niego
zabrać. Gdy zaczęłam czytać, zatrzymałam się dopiero na ostatniej stronie:).
Sebastian Bergman, główny bohater cyklu, to specjalista od seryjnych morderstw. Tym
razem zostaje włączony w śledztwo prowadzone przeciwko brutalnemu zabójcy
kobiet, który grasuje w Sztokholmie. Sposób działania sprawcy przypomina zbrodnie
popełnione przez Edwarda Hinde, który jednak wciąż odsiaduje wyrok. Okazuje
się, że policja ma do czynienie z naśladowcą. Co więcej, kolejne ofiary są w
dziwny sposób powiązane z Sebastianem. Czyżby psychopata miał jakieś osobiste
porachunki z policyjnym psychologiem? Nic więcej już nie zdradzę! Książkę pochłonęłam z zawrotną
szybkością. Jest to zasługa dynamicznej akcji oraz ciekawej fabuły. Dopracowana,
dobrze napisana pozycja, ze szczegółowo nakreślonymi wątkami, świetną kreacją
bohaterów, zawiłą intrygą oraz licznymi zagadkami do rozszyfrowania to kolejne
atuty. Jeżeli lubicie mroczne,
trzymające do końca w niepewności lektury, to nie będziecie zawiedzeni. Polecam
serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 5,5 / 6 <<<<
>>>> 5,5 / 6 <<<<
,,Opiekunka grobów'' właśnie do mnie przyszła i będę ją na dniach czytać. Reszty nie znam, ale wydają się to być ciekawe pozycje.
OdpowiedzUsuńNajbardziej interesująco zapowiada się książka od Papierowego Księżyca, czyli "Mali książęta". "Ucznia" czytałam i również mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńTwoje tempo czytania jest niewiarygodne! :) Najbardziej zainteresowała mnie opowieść o sierocińcu.
OdpowiedzUsuń"Opiekunka grobów" i "Mali książęta" to książki które po twoich ocenach przypadłyby mi do gustu. Natomiast po Czarną Serię sięgam w ciemno ;)
OdpowiedzUsuńZ Czarnej Owcy bym Ci podkradła oraz ,,Mali książęta" ;)
OdpowiedzUsuńTym razem z prezentowanych przyjemności książkowych dla siebie wybieram książkę "Mali książęta".Jeśli książka wzrusza i porusza, oraz skłania do przemyśleń to jest to coś dla mnie, bo tego właśnie szukam w książkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
,,Złoty most" też mam w planach:)
OdpowiedzUsuńZłoty most mam już na półce, więc na pewno go przeczytam, lecz także zachęciłaś mnie do Mali książęta i Uczeń.
OdpowiedzUsuń,,Złoty most" też będę czytała:)
OdpowiedzUsuń"Dostatek" i "Mali książęta" bardzo mnie kuszą. :)
OdpowiedzUsuńNa oryginalne i nietuzinkowe lektury mam ochotę zawsze..."Dostatek" i "Mali książęta"- wyglądają nieźle. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń"Uczeń" to absolutny priorytet na mojej liście. Mam ochotę także na "Złoty most", chociaż najpierw muszę dorwać "Magiczną gondolę":)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
"Uczeń" na 100%, poszukam też "Opiekunki grobów" :)
OdpowiedzUsuńŻywy człowiek we wnętrzu wieloryba? Zaraz mi się Jonasz przypomniał. :)
OdpowiedzUsuń"Mali książęta" koniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńKażdy tytuł kusi :)
OdpowiedzUsuń"Opiekunka grobów" brzmi bardzo ciekawie, a "Magicznej gondoli", a tym bardziej "Złotego mostu" nie miałam jeszcze, niestety, okazji przeczytać.
OdpowiedzUsuńTyle recenzji w jednym poście ? ;D niektóre wydają się być interesujące ;)
OdpowiedzUsuńZłoty Most i Opiekunka Grobów to zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPiszę się na kolejną książkę z Czarnej Serii
OdpowiedzUsuńCiekawie. Na pewno sięgnę po którąś z nich :)
OdpowiedzUsuńMali książęta i Złoty Most najbardziej wpadły mi w oko, oby i te pozycje wpadły mi w ręce, żebym mogła ja przeczytać zapraszam http://qltura.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuper książki czytałaś, najbardziej ciekawi mnie Złoty Most, sama będę miała okazję czytać tę książę i Uczeń, bo to moje klimaty.
OdpowiedzUsuńDawno u Ciebie nie byłam i widzę, że nastąpiła znacząca zmiana tła. Świetny pomysł z tymi zmieniającymi się zdjęciami!
OdpowiedzUsuńCo do książek to "Mali Książęta" najbardziej mi odpowiadają. Dodaję do mojej listy bo widzę, że premiera dopiero w lipcu. Pozdrawiam!
"Ciemne sekrety", "Uczeń", a 03 lipca ukaże się "Grób w górach". Z wielką chęcią przeczytam całą trylogię. Bardzo podoba mi się zmiana na blogu. Świetne zdjęcia. Nie mogę się napatrzeć:)
OdpowiedzUsuńDostatek i Opiekunka grobów - te pozycje przemówiły do mnie najbardziej :)
OdpowiedzUsuń"Dostatek" to chyba lektura dla mnie:) muszę się za nią rozejrzeć:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej interesującą książką wydają się być ,,Mali książęta". Postaram się ją w najbliższym czasie zdobyć;)
OdpowiedzUsuńChoć książka ma prawie 600 stron, to wcale mnie to nie zniechęca - wręcz przeciwnie. Jeśli trzyma w napięciu i jest nieprzewidywalna, to zdecydowanie jest to powieść dla mnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Z chęcią przeczytałabym Opiekunkę grobów. :)
OdpowiedzUsuńJest w czym wybierać oj jest :)
OdpowiedzUsuńchyba przeczytałabym wszystkie opisane pozycje :)
OdpowiedzUsuń