Wydanie polskie: 02/2011
Liczba stron: 144
Format: 140 x 205 mm
Oprawa: twarda
ISBN: 9788324013944
Obiecałam sobie, że moją przygodę z książkami Llosy rozpocznę w okresie wakacyjnym. Zależało mi na większej ilości wolnego czasu, aby czytać niespiesznie, delektując się każdym słowem. Jednak gdy w moje łapki trafiła książka „Wyzwanie. Szczeniaki” Llosy wszelkie postanowienia przestały mieć znaczenie. Musiałam zajrzeć do środka, choćby na chwilkę, a gdy to już uczyniłam, nikt i nic nie mogło oderwać mnie od lektury. Cóż… Książka przeczytana jednym tchem i z wypiekami na twarzy. Mój głód Llosy jednak wcale nie został zaspokojony, ale wprost przeciwnie – wzmógł się i teraz pragnę więcej i więcej, a to już najlepszy przykład, że pisarz jak i książka są świetni!!
„Wyzwanie. Szczeniaki” to zbiór opowiadań. To co spina je wszystkie to przemoc, która jest udziałem sprawców i udręką ofiar. Nie chodzi tu tylko o doznania fizyczne, ale również o przemoc psychiczną czy emocjonalną. Co jest tym mechanizmem spustowym? Różne pobudki kierują mężczyznami, ale przede wszystkim chodzi o próbę zachowania honoru i dominacji nad kobietą i innymi mężczyznami. To ciągła walka o zachowanie niezachwianej pozycji w stadzie oraz panowanie nad wszystkim. Pisarz jednak ukazuje paradoksy takiego myślenia. Siła, która ma uczynić ich niezwyciężonymi i wytrzymałymi, staje się ich słabością. Z łatwością bowiem można wpłynąć na ich zachowanie, np. poprzez sprowokowanie ich. Do czego zdolny jest mężczyzna, aby nie stracić honoru i twarzy? Przekonajcie się sami:).
Autor na bohaterów obrał całe męskie społeczeństwo. Młodzież, dorośli i starsi ludzie. A w ich żyłach lub umysłach buzuje testosteron, który napędza machinę przemocy. Prześledzimy jak od młodych lat do starości wpajane są im zasady męskiej dominacji. Będziemy świadkami postawy mężczyzn, którzy chcą i muszą być macho. Kult ciała, męskiej dumy i honoru. Autor ukazuje narzucone przez ludzi, tradycje i historię wartości, które kształtują taką, a nie inna postawę. Interesujące spojrzenie pisarza na ten temat, które warto poznać.
Zachwyciłam się stylem Llosy. Mała forma zastosowana przez autora świetnie się tu sprawdziła. Po mistrzowsku wciągnął czytelników w swój świat, omamił poruszoną tematyką i oczarował emocjami, które wręcz wylewają się z każdej strony. Do tego język - żywy, pełen energii, ekspresyjny, dzięki czemu książka emanuje wyjątkową atmosferę. Lekturę czyta się szybko, ale jest ona na tyle wielopłaszczyznową pozycją, że refleksje, przemyślenia będą się w nas tlić, jeszcze przez jakiś czas.
„Wyzwanie. Szczeniaki” to książka, która aż kipi od męskości, testosteronu. Nie jest ona jednak przeznaczona tylko dla mężczyzn. Z pewnością kobiety odnajdą w niej wiele wartości oraz docenią kunszt pisarski Llosy. Mimo, że kobieta w opowiadaniach Llosy pełni rolę mocno poboczną, mało znaczącą, ale był to celowy zabieg i miał na celu uwypuklenie poruszanego zagadnienia i podkreślenie bezsensu wywyższania męskiego pierwiastka.
Mit męskości, kult ciała, gra pozorów, siła i słabość, bunt i przemoc, ciągłe współzawodnictwo… Świat stworzony przez autora wzbudza emocje, kusi problematyką i stylem, wciąga z zatrważającą siłą. Nie sposób się oprzeć. Jestem oczarowana i na pewno sięgnę po kolejne książki Llosy. Polecam i pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<