Wydawnictwo: COMM
Wydanie polskie: 2010
Liczba stron: 500
Format: 125 x 195 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788362518043
O książce słyszałam już jakiś czas temu, więc chciałam przekonać się czy przypadnie mi ona do gustu czy też może wprost przeciwnie. Mimo, że po przeczytaniu mam mieszane uczucia, to jednak jestem pewna, że książka łatwiej trafi do męskiej publiczności niż podbije kobiece serca. Na pewno mężczyźni potrafiliby docenić ją bardziej niż ja to uczyniłam.
O czym jest „Satelita”? To historia Wali, młodej pani geolog, która podczas badań na Syberii, wspólnie ze swoim przyjacielem, odkrywa złoża berylu. Ten drogi i cenny surowiec, będący łakomym kąskiem dla wielkich mocarstw, jak i żądnej bogactwa rosyjskiej mafii, stanie się początkiem dramatycznych wydarzeń. Jednak zanim to nastąpi bohaterowie, pod pretekstem awansu i prowadzenia dalszych badań geologicznych, zostają wysłani na drugi koniec świata. Wala jedzie do RPA a mężczyznę oddelegowują do Mongolii. Nikt oprócz tej dwójki nie wie, gdzie znajdują się złoża drogocennego berylu, co powoduje że życie naukowców staje się zagrożone. Nawet nie przypuszczają w jaką aferę się wplątali i jakie będzie to miało skutki. Żadna bowiem ze stron nie cofnie się przed szantażem, przekupstwem czy morderstwem, aby tylko osiągnąć swój cel...
Przyznaję, że do książki podchodziłam z rezerwą. Starałam się ją krytycznie ocenić i gdybym miała mieć jakieś zastrzeżenia, to na pewno byłyby to zbyt długie opisy wewnętrznych zależności w korporacjach oraz sprawy polityczne i ekonomiczne, które mnie akurat nie interesują. Narracja również może niektórych zaskoczyć, choć przyznaję że mi specjalnie nie przeszkadzała.
Świat wielkich korporacji, wywiady, morderczy wyścig z czasem, walka o wpływy wszelkimi dostępnymi środkami. To tylko cześć tego, co możemy znaleźć w tej książce. Będzie ona ciekawą powieścią z elementami sensacyjnymi, od podszewki ukazującą świat rządzący się pieniędzmi. Dla męskiej publiczności, książka będzie z pewnością znacznie łatwiejsza w odbiorze niż dla kobiet, choć i płeć piękna znajdzie tam kilka wątków dla siebie. Pozdrawiam:).
Moja ocena:
>>>> 3,5 / 6 <<<<
też uważam, że mężczyźni jakoś łatwiej wchłoną ten temat :)
OdpowiedzUsuńA ja chętnie przeczytam bo lubię takie książki:)
OdpowiedzUsuńPowiem tak - po nakreśleniu przez Ciebie fabuły wydaje się być pozycją obowiązkową!:)
OdpowiedzUsuńWojny polityczne, konflikty interesów, "nieczyste zagrania"...nic dodać nic ująć :) Zapewne przeczytam, zobaczę czy moje przypuszczenia się sprawdzą :)
Pozdrawiam
Nie są to moje klimaty... Czyli nie pozostaje mi nic innego, jak polecić lekturę czytającemu mężczyźnie :)
OdpowiedzUsuńMaks - właśnie dlatego napisałam, że mężczyźni znacznie szybciej odnajdą się w tej książce:). Mi osobiście się podobała, może i Tobie przypadnie do gustu:). Życzę przyjemnej lektury!!
OdpowiedzUsuńBellatriks - :)). Powodzenia i pozdrawiam!!
Pozycja raczej nie dla mnie ;) Ja się przy takich książkach strasznie męczę ;) ale bardzo ciekawie ją opisałaś.
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńprzyjemnostki - dziękuję:). Książka naprawdę dobra, ale rzeczywiście nie każdemu może się spodobać:).
OdpowiedzUsuńHaNisia - bardzo się cieszę i życzę przyjemnej lektury:)). Pozdrawiam
Pomysł samej fabuły wydaje się być ciekawy, jednak wiele zależy od języka i kreacji postaci, oraz przeprowadzenia samej akcji. Może jeśli kiedyś wpadie mi w łapki to przeczytam.
OdpowiedzUsuńCzytałam i o ile mnie pamięc nie myli, również wystawiłam 3+ ;)
OdpowiedzUsuńzaintrygowała mnie...recenzja też ciekawa... kupię na pewno
OdpowiedzUsuńMO - spróbuj, bo oprócz tego że mi akurat tematyka nie pasowała, do książki nie mam się zbytnio o co przyczepić:). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńScathach - o widzsz, czyli mamy podobne odczucia:).
Anonimowy - ciesze się, że książka Ciebie zainteresowała i życzę przyjemnej lektury:)
Przeczytałam! Dobra lektura. Obecnym światem rządzą wielkie, bezwzlędne korporacje międzynarodowe - tak odczytuję przesłanie autora... wydaje mi się, że ta ciekawa książka ma podwójne albo nawet potrójne dno. Sympatycznie ukazany wątek miłosny z polskim inżynierem
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie wiem czy po nią sięgnę ale sobie zapiszę, bo czasem mam ochotę na coś mniej kobiecego ;).
OdpowiedzUsuńAnonimowy - masz rację, że książka ciekawa, ale z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. Mimo to polecam osobom lubiącym takie klimaty:).
OdpowiedzUsuńMaya - :))
Nos mi podpowiada, że książka może być ciekawa. Notuję ją sobie w rubryce "Do zakupu w Taniej Książce" :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka:" rozkładająca się oligarchiczno-mafijna Rosja, agonizująca Ameryka i wyłaniające się mocarstwowe Chiny w bezwzlędnej rywalizacji o wszystko... i w tej gwałtownej zawierusze dwie osoby po tak zwanych przejściach usiłują uratować i uchronić rodzące się uczucie...podoba mi się
OdpowiedzUsuń