Wydawnictwo: Remi
Wydanie polskie: 03/2011
Liczba stron: 432
Format: 125 x 195 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788393122653
Kultura wschodu zawsze mnie intrygowała. Gdybym miała taką możliwość z pewnością wybrałabym się w podróż i odwiedziła wiele krajów. Jednak chwilowo nie jest to możliwe, choćby ze względów finansowych czy czasowych, dlatego książki stały się dla mnie namiastką niezwykłej podróży i dzięki nim mogę odwiedzać egzotyczne kraje, poznać ich kulturę i obyczaje czy z bliska przyjrzeć się trapiącym dane społeczeństwo problemom. Dlatego, gdy wpadła w moje łapki książki „Arabska pieśń” nie zastanawiałam się długo, rozsiadałam się wygodnie na kanapie i przeniosłam się w zupełnie odmienny świat…
Trafiamy w lata pięćdziesiąte do Sudanu. Ród Abuzajdów to wpływowa i zamożna muzułmańska rodzina, która wydawać by się mogło, ma wszystko co potrzebne do szczęścia. Niestety to tylko pozory, ponieważ pieniądze czy władza na nic się zdają, gdy pojawiają się skomplikowane, nawarstwiane latami problemy. Głową tej rodziny jest Mahmud, posiadający dwie żony. Młoda, energiczna i postępowa Egipcjanka Nabilah oraz starsza, kierująca się tradycjami Sudanka Wahiba nie potrafią znaleźć ze sobą wspólnego języka a ich relacje są napięte. Reprezentują bowiem dwie, sprzeczne postawy. Nowoczesność zderza się tu z tradycją. Mąż jednak zdaje się nie zauważać narastającego konfliktu między kobietami. Dopiero tragiczny wypadek syna Mahmuda, Nura, będącego jednocześnie dziedzicem fortuny, przelewa szalę i stawia losy rodziny pod znakiem zapytania. Rodzina ulega rozłamowi i dzieli się na dwa obozy. Wychodzą na jaw skomplikowane relacje rodzinne i skrywane urazy. Na dodatek atmosfera w kraju staje się napięta z powodu kończących się rządów Brytyjczyków i pojawianiu się starć między różnymi grupami etnicznymi. Czy jednak jest coś lub ktoś, kto byłby w stanie przywrócić równowagę i porządek w tej rodzinie? Czy istnieje szansa, aby wzajemny szacunek i ład zrodził się między nimi na nowo? Zapraszam do lektury:)
Autorka poruszyła wiele interesujących zagadnień. Jest świetną obserwatorką i potrafi w intrygujący, przejmujący sposób pokazać muzułmański świat i problemy, które w nim tkwią. Liczne przeciwstawne postawy jakie będziemy mogli zaobserwować w książce, mają na celu uwypuklenie różnic dzielących dwa światy. Tradycja i nowoczesność, miłość i nienawiść, ból i radość. A w tle magiczny Sudan i Egipt…
Książka napisana jest pięknym, barwnym językiem. Bez trudu można w niej poczuć wszelkie emocje, których w tej powieści nie zabraknie. Do tego wszystkiego urzekająca okładka, zdobiona złotymi ornamentami dodaje uroku i zapowiada niezwykłą i pełną uroku historię.
„Arabska pieśń” to piękna, egzotyczna opowieść osadzona w kulturze arabskiej i przybliżająca nam codzienne realia życia, kiedy w tradycyjny, uporządkowany świat wkrada się nowoczesność. To również historia trudnej miłości, niełatwych wyborów oraz próba znalezienia swojego szczęścia. Polecam serdecznie tę książkę. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
"magiczny Sudan i Egipt…" brzmi bardzo zachęcająco i fascynująco. I piękny kolor chusty na okładce. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam na nią ochotę już od dawna. Czas ją znaleźć i przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, więć i tą z pewnością przeczytam. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, jeśli o podróże chodzi - książki zastępują mi prawdziwe podróżowanie. Chętnie sięgnę po "Arabską pieśń".
OdpowiedzUsuńokładka jest urzekająca - zgadzam się :) Fabuła mnie jak najbardziej zainteresowała, a Twoja recenzja zachęca. Mam nadzieję, że przeczytam
OdpowiedzUsuńDla mnie pozycja obowiązkowa! :)
OdpowiedzUsuńNa półce stoi (i czeka!) poprzednia książka tej autorki, Minaret. Muszę ją włączyć w kolejkę czytelniczą a później pomyślę o kupnie "Arabskiej pieśni". Pozdrawiam weekendowo! :))
Uwielbiam tego typu książki, a z racji tego, że dokładnie ta leży obok mojego łóżka, to z całą pewnością sięgną po nią w najbliższym czasie ;)
OdpowiedzUsuńWydawać by się mogło, że książka bardzo fajna. Się okaże, już mam ją upolowaną, teraz tylko trzeba przeczytać! :)
OdpowiedzUsuńhttp://moj-i-tylko-moj-swiat.blogspot.com/
CZeka na półce, ale zabiorę się za nią chyba dopiero po sesji;(
OdpowiedzUsuńNie przepadam co prawda za kulturą muzułmańską, ale zawsze frapują mnie losy kobiet, niezależnie od kultury, z jakiej się one wywodzą. Poza tym recenzja jak zwykle ogromnie zachęcająca, więc pewnie sięgnę po tę książkę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Dziękuję za wszystkie komentarze i niezmiernie mi miło, że książka i recenzja Wam się spodobała:)). Zachęcam gorąco do lektury i życzę przyjemnego weekendu:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Ostatnimi czasy jest dziwny bum na ksiażki o życiu i kulturze innych nacji narodowościowych. Skąd to się bierze?
OdpowiedzUsuńDla mnie książki to także możliwość wyruszenia w podróże obecnie niemożliwe ;)
OdpowiedzUsuńInteresują mnie także kultury Wschodu.
Myślę, że książka mi się spodoba.
Pozdrawiam !
O muzułmańskich kobietach przeczytałam naprawdę sporo. Zaczynając od pamiętników a na zwykłych powieściach kończąc. I może dlatego czuje się już tym przesycona, a taka fabułą chyba mnie zmęczy. Bardzo zachęca mnie jednak zaczarowany Egipt i Sudan lat 50, bo kocham tą dekadę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo lubię książki o takich klimatach, więc zapewne kiedyś postaram się, aby ta lektura znalazła się w moich rękach. ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam ochotę na książkę utrzymaną w wschodnich klimatach, bardzo ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńFabuła zachęcająca, recenzja jeszcze bardziej... :D Trzeba przeczytać :D
OdpowiedzUsuńJestem wielką miłośniczką książek o tematyce orientalnej. W tej chwili daje się zauważyć spory wysyp tego rodzaju literatury, w dodatku wyposażonej w prawie identyczne okładki, co wyboru nie ułatwia. Dzięki za informacje o tej powieści. Zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochani za wszystkie wpisy:)). Książkę polecam całym sercem i mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu tak samo, jak mi. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńLubię takie klimaty, więc pewnie by mi się spodobała fabuła:)
OdpowiedzUsuńRecenzja rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńJa mam teraz chętkę właśnie na te klimaty, także koniecznie sobie zapisuję tytuł, może uda się gdzieś zdobyć;o)