Wydawnictwo: Replika
Wydanie polskie: 08/2010
Liczba stron: 160
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788376740713
Jeżeli szukacie nietypowej książki, jesteście spragnienia niecodziennych wrażeń czytelniczych a do tego chcielibyście odpocząć od zwyczajnej lektury, to pozycja „Suka. Z pamiętnika masochisty” jest idealnym wyborem. Jednak wszyscy, którzy oczekują dzikiego seksu i przepełnionych brutalnością scen, są w błędzie. To niezwykła książka pod wieloma względami i z pewności warta uwagi.
Autorka, ukrywająca się pod pseudonimem Goodgirl, podjęła się próby ukazania zagadnienia, który zwłaszcza w Polsce jest uważane za tabu i spychane na margines. Skąd się wziął masochizm i czerpanie przyjemności z bólu? Autorka wraca do swojej przeszłości i pokazuje co było podłożem jej obecnych preferencji seksualnych. Ze szczerością i dużą dawką zaufania do czytelnika przybliża nam problemy rodzinne z młodości, wygórowane oczekiwania, kary cielesne kochających ją przecież rodziców czy brak bezinteresownej miłości i szacunku ze strony najbliższych. Z rodzinnego domu i wychowania wyniosła przeświadczenie, że miłość musi boleć… W jaki sposób przeszłość rzutuje na nasze obecne życie i to kim jesteśmy? Jak pokonać drzemiący w nas strach i uczynić krok w przód? Jak radzić sobie w świecie, który nas nie akceptuje? To zaledwie początek licznych pytań i nasuwających się przemyśleń…
Lektura zawiera w sobie wiele refleksji o otaczającej nas rzeczywistości. Porusza szereg ważnych tematów, bliskich nam wszystkich, m.in. bolączki trapiące społeczeństwo, zakłamanie polityków, rolę Kościoła w kształtowaniu postaw moralnych i etycznych oraz temat szeroko pojętej tolerancji. Jest to na pewno pełna silnych emocji, napisana w ciekawy i interesujący sposób pozycja. Wciąga z dużą siłą i daje wiele do myślenia.
Książka zawiera w sobie pikantne szczegóły i fragmenty scen erotycznych, ale są one przedstawione tylko w jednym fragmencie, w tzw. „Slajdach z pamiętnika”. Całość natomiast jest ukazana ze smakiem i należytą subtelnością. Dlatego nie powinniśmy się obawiać szokujących sytuacji czy treści, które byłby gorszące. Mimo to uważam, że lektura przeznaczona jest dla czytelnika pełnoletniego.
„Suka. Z pamiętnika masochistki” to książka odważna, śmiała w swoim przekazie i dla wielu osób kontrowersyjna. Czy jednak nie warto czasami spróbować nieco innych doświadczeń czytelniczych? Czy nie lepiej móc spojrzeć na ludzi także z innej perspektywy, a nie tylko przez pryzmat własnych doświadczeń i uprzedzeń? Myślę także, że każdy zainteresowany psychologią w szerokim tego słowa znaczeniu, będzie zachwycony tą pozycją. Zachęcam serdecznie do tej oryginalnej lektury. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
brzmi całkiem interesująco, więc może sięgnę?
OdpowiedzUsuńMocne i ciężkie - to lubię! Trzeba będzie się rozejrzeć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Zdecydowanie nie dla mnie
OdpowiedzUsuńTytuł, zwala z nóg. Jednak treść intryguje. Może sięgnę po nią , czemu nie ?
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że nie dla mnie ;) Nie tym razem ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Oj, oj , nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
BookEater - polecam serdecznie:). Ciekawa i inna pozycja. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńIsadora - w takim razie polecam podwójnie:)). Pozdrawiam!!
pisanyinaczej - szkoda, ale rozumiem:)
cyrysia - bardzo się cieszę i oczywiście polecam:). Pozdrawiam!!
Upiorny Groszek - gdybyś jednak miała opkazję - polecam:)). Pozdrawiam!!
Elina - szkoda, bo książka zupełnie inna, niż może się wydawać po tytule.. Pozdrawiam!!
Książka zapowiada się interesująco... Zgadzam się z Tobą, że czasem warto spróbować przeczytać inną książkę, od tych, które czyta się zazwyczaj... ja pewnie po tę sięgnę :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała, żeby choć trochę zrozumieć ludzi, którym ból jest potrzebny do szczęścia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńi znowu pozycja dla mnie. coś czuje, że jakbym napadła Twoją biblioteczkę to tirem bym wyjechała ;)
OdpowiedzUsuńTytuł faktycznie ciekawy, jednakże przyznam, że zainteresowałaś mnie tę książką. ^ ;)
OdpowiedzUsuńCzytasz bardzo różnorodne książki, gdyby nie Twój blog nawet nie wiedziałabym, że takie jak "Suka" istnieją. Raczej nie będę szukać tej książki, ale cieszę się, że tak różne pozycje recenzujesz :)
OdpowiedzUsuń