Wydanie polskie: 03/2011
Liczba stron: 312
Format: 140 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788324015092
Kiedy zobaczyłam okładkę i opis książki „Błękitny chłopiec” poczułam, że to książka dla mnie. Moja czytelnicza intuicja i tym razem mnie nie zawiodła. Zatopiłam się w baśniowym świecie, pełnym magii i oryginalności. Świetny debiut literacki.
Kiran Sharma to dwunastoletni chłopiec, który w znacznym stopniu różni się od swoich rówieśników. Lubi lalki Barbie, uczęszcza na balet oraz potrafi zrobić sobie perfekcyjnie makijaż. Uzdolniony artystycznie, kocha wszystko co zmysłowe i piękne. Chłopiec żyjąc w stanie Ohio, jest zawieszony między dwa światy, amerykański i hinduski, z którego pochodzi, choć do żadnego w pełni nie należy. Czuje się samotny i wyobcowany, a nie mając wsparcia najbliższych, jego rozdarcie między tym, kim jest a tym, kim chciałby być, staje się jeszcze bardziej wyraźne. Na dodatek zauważa, że może być wcieleniem Kryszny, boga hinduizmu o niebieskiej skórze. Próbując dociec prawdy o samym sobie wybiera się w bolesną, ponieważ naznaczoną licznymi przeciwnościami, drogę. Dokąd ona go doprowadzi? Czy znajdzie to czego szuka?
Oczami małego chłopca będziemy patrzeć na świat i paradoksy obecnego życia. Z perspektywy dwunastolatka życie wydaje się skomplikowane i trudne do ogarnięcia. Nikt i nic go nie rozumie. On sam nie potrafi wyrazić własnych uczuć i potrzeb, ponieważ nie zna siebie. Stara się więc za wszelką cenę dociec prawdy o tym kim jest i dokąd zmierza. Próba zrozumienia swojej płciowości, szeroki jak rzeka temat tolerancji czy też problemy współczesnych imigrantów mieszkających w USA, to kolejne poruszane przez autora zagadnienia. Ale nie jedyne…
Od strony techniczne nie mam zastrzeżeń. Podobała mi się narracja. Wrażliwa, subtelna i pełna ciepła. Do tego świetna kreacja głównego bohatera, który został tu przedstawiony w barwny i ciekawy sposób, podobnie jak jego przygody i zmagania.
Debiutancka książka Rakesha Satyala po mistrzowsku ukazuje psychoanalizę chłopca i podejmuje rozważania o sensie życia oraz próbę odnalezienia się w otaczającej rzeczywistości. Świetne studium inności, wyobcowania i genialna próba znalezienia wyjścia z sytuacji. Polecam serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Właśnie zaczęłam czytać. Z zachwytu póki co nie pieję, ale... poczekamy, zobaczymy ;-)
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem dobrze, więc, kto wie, może sięgnę :)
OdpowiedzUsuńelwika - ja też zanim się wciągnęłam, to mineło kilkanaście stron:). Potem będzie znacznie lepiej:). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńBookEater - polecam serdecznie i pozdrawiam:))
Zapowiada się bardzo ciekawie, więc penie sięgnę jak tylko nadarzy się okazja :)
OdpowiedzUsuń"studium inności" - brzmi prawie jak temat mojej magisterki :) kiedy uwolnię się od książek akademickich sięgnę po nią z rozkoszą :)
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie hinduska kultura, przeczytam, bo wydaje się ciekawa. Problem nie tolerancji jest nagłaśniany co jakiś czas, więc to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco, też dopisuję do listy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowiedz mi kiedy ty to wszystko ogarniasz? Recenzja za recenzją..szalejesz kochana :-) Ta książka lezy na mojej półce, tylko czasu brak he he, ale sięgnę po nią na pewno..
OdpowiedzUsuńKsiążkę wpisuje na swoją listę - będę jej szukać w bibliotece. Lubię hinduską kulturę więc powinno się spodobać. Ciekawią mnie szczególnie te rozważania bohatera nad podobieństwem do Kryszny...a do tego jeszcze całość akcji ma miejsce w Stanach.
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie tą recenzją :)
Pozdrawiam !
To już kolejna recenzja tej książki wiec dodałem do ksiażek na swoją listę
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie:) Chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńWidziałam już na jakimś blogu, też pozytywną recenzję tej książki. Sądzę, że faktycznie jest unikatowa. I zdecydowanie fajnie byłoby ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńtoska82 - bardzo się cieszę i polecam gorąco:))
OdpowiedzUsuńVaria - o proszę, to intrygujący masz temat. Życze powodzenia a do książki serdecznie zachęcam:))
Magia słowa pisanego - w takim razie, idealnie trafiłam z książką. Myślę, że może Ci się spodobać:). Pozdrawiam!!
Bibliofilka - cieszę się i to bardzo:). Pozdrawiam!!
cyrysia - to niestety ostatnie moje podrygi przed sesją, bo zaliczenia zbliżają się dużymi krokami (pierwszy egz.16 maja). Muszę więc jak najwięcej czytelniczo wchłonąć, aby potem nie czuć powieściowego głodu:D. A "Błękitnego chłopca" polecam i życzę przyjemnej lektury:))
Czytaj-żyj podwójnie - bardzo się cieszę:)). Widzę, ze książka wprost dla Ciebie, więc życzę udanych poszukiwań egzemplarza:)). Pozdrawiam!!
pisanyinaczej - wpisz, wpisz, bo książka interesująca i ciekawa:). Pozdrawiam!!
MirandaKorner - bardzo się cieszę, że się skusisz:)). Polecam i pozdrawiam!!
miqaisonfire - książka rzeczywiście nieszablonowa, a takie lubię najbardziej:). Polecam!!
Ciekawe, czy uda mi się ją znaleźć w bibliotece ?
OdpowiedzUsuńZobaczę za dwa tygodnie ! :D
A tak w ogóle, to naprawdę matma była trudna :(
Mam nadzieję, że Twoja siostra sobie poradziła :)
Koniecznie, koniecznie muszę ją przeczytać!!!!
OdpowiedzUsuńI bez dobrych recenzji sięgnęłabym po książkę za taką okładkę. Przyciąga :)
OdpowiedzUsuńKusisz :( A moje konto i tak już na minusie jest
OdpowiedzUsuńTa książka ciągle zerka na mnie z wystawowego okna księgarni,a ja niewzruszona przechodzę obok...Ale dziś rozwiałaś moje wątpliwości i polowanie czas zacząć :)
OdpowiedzUsuńmiqaisonfire - sprzwdź, może akurat się uda z książką:). Siostra jest załamana matmą, bo sprawdziła arkusze. Kiepsko. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńIsadora - życzę , aby Ci się udało:)). Pozdrawiam serdecznie:)
viv - to prawda. Okładka - piękna:)). Polecam i pozdrawiam!!
Lena173 - wiem coś o tym:). Debet na koncie to najlepszy dowód;). Mimo wszystko polecam serdecznie:))
Evita - bardzo się cieszę, że zachęciłam:)). Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu:). Pozdrawiam!!
Przyznam, że książka wydaje się być ciekawa. Również lubię wdrążanie się w psychikę bohaterów. ;)
OdpowiedzUsuń