Wydawnictwo: Remi
Wydanie polskie: 04/2011
Liczba stron: 384
Format: 125 x 200 mm
Oprawa: miękka
ISBN 9788393122646
Dziś niestety z racji zbliżającej się sesji egzaminacyjnej nie zajmę Wam zbyt wiele czasu. Muszę się jednak podzielić wrażeniami po przeczytaniu bardzo ciekawej książki. „Z tobą lub bez ciebie” autorstwa Carole Matthews, bo o niej mowa, to lekka, pełna humoru lektura, która pozwoli się odprężyć po ciężkim dniu. Zdecydowanie było mi to potrzebne przed nadchodzącym stresującym czasem:)
Kilka słów o fabule. Jake i Lyssy są parą od czterech lat, jednak ostatnio nie układa się między nimi za dobrze. Po czwartej nieudanej próbie zapłodnienia in vitro, licznych staraniach o poczęcie, oboje są już nieco zmęczeni. Mimo pięknego domu na obrzeżach Londynu i szczęśliwego do tej pory życia, coś ewidentnie się między nimi psuje. W pewnym momencie mężczyzna oznajmia, że rozłąka na kilka dni, tygodni dobrze im zrobi i postanawia się wyprowadzić. Uważa, że pozwoli to na zastanowienie się, co w ich związku trzeba naprawić a odpoczynek od ciągłego planowania potomstwa wyjdzie im na dobre. W pierwszym momencie dziewczyna zarzuca ukochanemu zdradę, ale ten się wypiera. Niestety prawda jest zupełnie inna. Ale Lyssa nie zamierza rozpaczać całymi dniami i wyczekiwać na powrót Jake’a. Bierze się w garść i postanawia zrobić coś ze swoim życiem. Wyrusza więc na trekking do Nepalu, ale to co czeka ją w Himalajach zupełnie ją zaskoczy. Czy wróci do Londynu i czekającego na nią z przeprosinami Jake’a? Decyzja z pewnością nie będzie taka prosta…
Muszę przyznać, że książka mi się spodobała. Nie jest to z pewnością lektura poruszająca szalenie istotne kwestie, ale za to skupiająca się na codziennym, pozornie szarym życiu. Małe troski i radości, problemy z którymi często musimy się zmagać i bohaterowie, tak prawdziwi jakby byli sąsiadami zza ściany. Na uwagę zasługuje również styl pisarki, lekki, z dużą dawką humoru. Dzięki temu książkę czyta się bardzo szybciutko i przyjemnie.
„Z tobą lub bez ciebie” to romantyczna, ciepła opowieść o relacjach damsko-męskich oraz życiu, które lubi płatać nam figle i zaskakiwać, w najmniej oczekiwanym momencie. Zdecydowanie optymistyczna książka na poprawę humoru. Polecam serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<<
Nie byłam co do niej przekonana, ale teraz... kto wie:) Na pewno rozejrzę się za nią:)
OdpowiedzUsuńTy potrafisz kusić człowieka...:-)
OdpowiedzUsuńU mnie też sesja coraz bliżej;/
OdpowiedzUsuńPowodzenia:*
A, książkę mam w zamiarze:D
OdpowiedzUsuńcieszę się, że ją tak dobrze oceniłaś, bo jej lektura jeszcze przede mną;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłas mnie, tak więc jak tylko spotkam to na pewno przeczytam;)
OdpowiedzUsuńMirandaKorner - cieszę się, że zmieniłaś zdanie:))
OdpowiedzUsuńpisanyinaczej - staram się, staram:D
Izuś - w takim razie również trzymam kciuki za egzaminy:))). A książkę polecam serdecznie!!
Scathach - życzę przyjemnej lektury:))
Rudzielec - bardzo się cieszę:). Polecam i pozdrawiam!!
Nie bardzo w moim stylu, ale recenzja jak zawsze interesująca. No i powodzenia w czasie sesji!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Czegoś takie na poprawę humoru właśnie szukałam. Słyszałam już o niej wcześniej, ale teraz już dodaję do listy.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za sesję, moja też się zbliża...
Pozdrawiam !
trzymam kciuki a książka jest w moim czytelniczych planach, ale co z tego wyjdzie to się okaże :)
OdpowiedzUsuńRecenzja zachęca do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńteż mam teraz sesję, więc takie lekkie lektury są jak najbardziej wskazane :)
OdpowiedzUsuńNie mogłam tym razem spokojnie czytać twojej recenzji, gdyż na okładce zobaczyłam dziewczynę- wypisz wymaluj sobowtóra mojej znajomej..normalnie nie mogę hihi
OdpowiedzUsuńCzasami dobrze przeczytać taka lekką książkę, trochę nawiną, trochę zabawną, kiedyś może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochani za wpisy:)).
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wspieracie mnie w tym niełatwym okołosesyjnym okresie (miesiąc ciągnących się egzaminów raczej nie ułatwia życia):D.
Widzę, że książka się Wam spodobała i mam nadzieję, że będziecie się przy niej bawić tak dobrze jak ja:)). Pozdrawiam!!!
Świetna recenzja, aż miło się ją czytało a książkę mam i też ją zachwalam.
OdpowiedzUsuńW takim razie udanej i owocnej sesji :) Trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńDobrze mi robią takie książki, szczególnie po ciężkim dniu w "ukochanej" pracy :)
OdpowiedzUsuńJa lubię romantyczne książki :D Z chęcią sięgnę po tą pozycję, jak tylko zaczną się wakacje!
OdpowiedzUsuńPOWODZENIA!!!
Planuję przeczytać, wysokie oceny zapowiadają dobra lekturę ;)
OdpowiedzUsuńZe względu na okładkę pewnie bym nie sięgnęła- wydaje się taka lekko... sztuczna. Na razie nie mam ochoty na tego typu lekturę, ale może kiedyś :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Zgadzam się z pisanyminaczej - oj, potrafisz skusić swoimi recenzjami ;) Nawet, gdy - tak jak tu - okładka nie bardzo zachęca ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za komentarze:)). Książkę polecm gorąco. Lekka, przyjemna, z humorem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!