Loading...

niedziela, 26 czerwca 2011

"Potęga Bożego szeptu" Bill Hybels



Wydawnictwo: Esprit
Wydanie polskie: 2011
Liczba stron: 340
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788361989622

Czy nie macie czasami wrażenie, że wszystko dzieje się zbyt szybko? Codzienne zajęcia, praca lub szkoła, obowiązki wobec rodziny, znajomych… Bez chwili wytchnienia, bez czasu na dłuższy odpoczynek gnamy przed siebie nie zastanawiając się tak naprawdę dokąd tak pędzimy. A może by tak na chwilę zatrzymać się, wsłuchać w to, co nasz Stwórca chce nam przekazać? Co ma nam do powiedzenia?

W książce „Potęga Bożego szeptu” Bill Hybels podejmuje się opisania szalenie ważnego tematu, niestety zepchniętego w obecnych czasach na margines przez większość społeczeństwa. Bo czyż modnie dziś pisać czy mówić o Bogu? Raczej większość woli unikać tego tematu, ostrożnie omijając kwestie religijne. Jednak Bill Hybels postanowił przyjrzeć się bliżej właśnie temu zagadnieniu. Z niezwykłą gracją i dużą wrażliwością pokazuje to o czym dawno już zapomnieliśmy, a mianowicie, że Bóg cały czas do nas przemawia. Czy usłyszymy jego cichy szept? Czy zechcemy w natłoku i gwarze codziennych wydarzeń zwolnić i wsłuchać się w to co do nas mówi?
                                                                                                                                                  
Do książka podchodziłam z pewnym dystansem, jednak jak się okazało wcale niepotrzebnie. Autor w ciekawy i interesujący sposób przybliża nam sprawy duchowe i poznając jego życie od lat młodości, prześledzimy jak Bóg prowadził Billa po niełatwych ziemskich drogach,  jak pomagał dokonywać właściwych wyborów i przestrzegał przed tym, co niewłaściwe.

„Potęga Bożego szeptu” to książka wartościowa i warta przeczytania. Zwłaszcza polecam ją tym, którzy już dawno zapomnieli o strawie duchowej i odtrącili Boga na bocznicę. Także Ci, którzy cenią sobie taką tematykę, chcą na chwilkę odpocząć i oczyścić umysł z pewnością będą zadowoleni z tej lektury. Jak wsłuchać się w głos Boży, tak cichy choć wartościowy, skoro wokół tyle szumu i innych dźwięków zagłuszających ten właściwy? Zapraszam serdecznie do książki a jestem przekonana, że po jej przeczytaniu znacznie łatwiej będzie Wam usłyszeć to, co ma nam do powiedzenia nasz Stwórca. Polecam i pozdrawiam!!

Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<<

17 komentarzy:

  1. Choć recenzja jak zwykle ciekawa to książka raczej nie dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten typ lektury to nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie chodzi nawet o samą religię. W ogóle w dzisiejszych czasach za bardzo gnamy za wszystkim. Niestety też należę do tego grona. Czasem jednak warto przystanąć. Dać sobie chwilę wytchnienia, luzu, poświęcić czas najbliższym i nie myśleć, o tym co jutro. Tylko, kurcze... jest to bardzo trudne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jak najbardziej po nią sięgnę gdy nadarzy się okazja :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewa, archer - rozumiem i nie namawiam, choć na prezent mogłaby być naprawdę wartościowym podarunkiem:). Pozdrawiam!!

    kolmanka - niestety też zaliczam się do tych osób. Czuję jak czas przelewa mi się przez ręce.. Brak czasu i zabieganie to choroba cywilizacyjna, dlatego cieszę się, że są takie książki jak "Potęga Bożego szeptu":). pozdrawiam!!

    pisany inaczej - bardzo się cieszę i serdecznie ją polecam:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Sama nie wiem...trochę się obawiam, czy nie będzie zbyt "nawiedzona"...

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zauważyłam, że ostatnio wydawnictwo Esprit, wydaje bardzo wartościowe i urzekające książki. Tą tez również z chęcią poznam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdy wreszcie będą wolne chwile - i to dłuższe czasowo, to z książką tą zapoznam się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie czytałam nic podobnego, a jak wiadomo, w życiu wszystkiego należy spróbować, więc czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Isadora - niepotrzebnie:). Miałam podobne obawy, ale jak się okazało książka w subtelny sposób opisuje kwestie duchowe:)

    cyrysia - też na to zwróciłam uwagę:). Cieszę się, że książka Cię zaciekawiła. Pozdrawiam!!

    Taki jest świat - w takim razie polecam Ci serdecznie:). pozdrawiam!!!

    Evita - skoro tak, to polecam podwójnie. Zawsze warto próbować. A nuż Ci się spodoba:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak będę miała ochotę na lekturę tego typu, to na pewno przeczytam. Teraz szukam nieco innych książek.

    OdpowiedzUsuń
  12. Okładka jest piękna. Co do książki, to nie wiem czy się skuszę, nie jestem za bardzo wierząca.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przyznam, że ta książka raczej nie jest dla mojej osoby. ;x Sam tytuł już na to wskazuje, a co dopiero dalej.

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja bardzo chętnie się zatrzymam i przeczytam w spokoju. Bo ja też z tych ciągle gnających :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z Twojej recenzji wynika, że to dobra i wartościowa książka, wiec na pewno ją przeczytam. Zresztą nie będzie to pierwsza pozycja tego typu, po którą sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba powinnam sięgnąć. Chociaż mój przypadek jest dziwny. Jestem agnostykiem, więc wierzę w jakiegoś stwórcę. Tylko nigdy nie mogę znaleźć tego właściwego...

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję za komentarze:)))

    Nyx - rzeczywiście ciekawy przypadek:). Myślę, że książka mimo to może Ci się spodobać. Jest w pewnym sensie pod tym względem neutralna. Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń