Loading...

środa, 8 czerwca 2011

„Prawie w domu” Pam Jenoff


Wydawnictwo: G+J
Wydanie polskie: 05/2011
Liczba stron: 336
Format: 130 x 195 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788362343423

Wiem, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale to silniejsze ode mnie. Kiedy zobaczyłam zapowiedź „Prawie w domu” Pam Jenoff to oprócz intrygującego opisu zwróciłam uwagę właśnie na okładkę. Nie wiem dlaczego, ale mnie zaciekawiła i w połączeniu z interesującym opisem wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Kolejny raz intuicja mnie nie zawiodła i spędziłam przyjemny wieczór z książką.

Troszkę o fabule. Jordan Weiss, starsza oficer wywiadu, dostaje zaproszenie od swojej ciężko chorej przyjaciółki. Leci więc do Londynu, z którym jest dość mocno związana przeszłością, bowiem studiowała na uniwersytecie w Cambridge. Wiodła szczęśliwe życie u boku studenta historii Jareda, swojego ukochanego, ale te sielankowe chwile nie trwały długo. Kiedy chłopak utopił się w rzece, dla młodej dziewczyny świat wywrócił się do góry nogami. Czas jednak leczy rany i Jordan w końcu pogodziła się ze śmiercią Jareda. Wszystko jednak ożywa gdy wraca do Londynu. Na dodatek po przylocie na lotnisko czeka na nią zastępca Departamentu Stanu, która przydziela jej zadanie. Musi wraz z agentem Sebastianem udać się do Albanii i zbadać, kto finansuje obecne tam gangi przestępcze. Jednak i tym razem los szykuje jej niespodziankę. Jak się okazuje śmierć chłopaka nie była przypadkowa. Kobieta dowiaduje się, że ukochany odkrył pewną tajemnicę związaną z przestępcami wojennymi i ktoś prawdopodobnie próbował nie dopuścić, aby głęboko skrywane sekrety wyszły na jaw. Teraz i ona jest w niebezpieczeństwie, ponieważ bogaci i wpływowi ludzi starannie dbają, aby tajemnica nie wyszła na światło dzienne. Co czeka naszą bohaterkę? Czy w końcu odnajdzie szczęście i wyjaśni zagadkę z przeszłości? Zapraszam serdecznie do lektury:)

Książkę czyta się rewelacyjnie. Podobał mi się język i styl autorki, dzięki któremu książkę się po prostu pochłania. Stale rosnące napięcie, ekscytująca fabuła i dreszczyk emocji towarzyszyć Wam będą cały czas, przez co nudzić się z pewnością nie będziecie. Świetnie skonstruowana powieść, warta przeczytania.

”Prawie w domu” to książka o tym, jak przeszłość i przyszłość połączone są niewidzialną i często niedostrzegalną dla nas siecią zależności i o tym, jak łatwo dać się złapać w sidła manipulacji i gry pozorów. Wielowątkowa, wciągająca i pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji książka, która stanowi połączenie thrillera i powieści sensacyjnej. A w środku tego wszystkiego w intrygujący sposób wpleciony wątek romantyczny… Polecam!!

Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<

26 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie moje klimaty :) Z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam thrillery wiec to zdecydowanie lektura dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam napisać dokładnie to samo, co niedopisanie;
    jak to możliwe, by z książki o dość przeciętnej fabule tyle wycisnąć? Bez Twojej zachęty pewnie nie sięgnęłabym po nią, a teraz zaczynam się nad tym poważnie zastanawiać!

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tym ocenianiem książek po okładce doprawdy różnie bywa. Ja mimo wszystko opowiadam się po stronie tych, którzy lubią mieć piękną treść opatrzoną piękną okładką, która aż krzyczy z półki księgarni/biblioteki. Oczywiście pozostawiam to przyzwyczajenie, gdy do czynienia mam z egzemplarzami starych wydawnictw, natomiast w przypadku nowych, liczę na piękną szatę graficzną. Abstrahując jednak od wrażeń wzrokowych, książka wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ją kupiłam niedawno właśnie ze względu na okładkę, uwierzyłam, że będzie pewnie super. Dzięki za recenzję, wezmę chyba z sobą na wakacje:)

    OdpowiedzUsuń
  7. To dla mnie :) Zdecydowanie moje klimaty :)
    Dodałam już do listy :) Musze przeczytać!
    Pozdrawiam,
    Kass

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka jest na mojej liście:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasia - masz rację. W przypadku starszych wydań akceptuję okładkę i często nawet nie zwracam na nią uwagi. Ale jeżeli chodzi o nowości, to już mam większe wymagania i uważam, że okładka powinna być wizytówką tego, co książka mieści w sobie:). Polecam!!

    MONIKA SJOHOLM - myślę, że może przypaść Ci do gustu. Ja się bawiłam bardzo dobrze, więc na wakacje tez będzie dobra:). Pozdrawiam!!

    Kass - bardzo się cieszę, że podpasowałam z książką i tematyka:)). Niech Ci się dobrze czytać. Pozdrawiam!!

    Izuś - w takim razie życzę zdobycia książki i przyjemnego czytania:)). Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja również zwrócilabym tutaj uwagę na okładkę;)) zapowiada się ciekawie;DD

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie najważniejsza jest okładka, więc jeżeli mi się nie spodoba, to książkę może jedynie uratować dobry opis czy opinie innych. Po "Prawie w domu" z przyjemnością sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapowiada się świetnie, co mnie wcale nie cieszy:( Kiedy ja to wszystko przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. pisany inaczej - bardzo się cieszę i polecam:))

    Scathach - to już nie jestem sama z tymi okładkami:D. Książkę polecam serdecznie:))

    Carline - jak widzę fascynatów okładek jest więcej niż myślałam. A książkę polecam też dzięki ciekawej fabule:). pozdrawiam!!

    ..dr Kohoutek - znam ten ból:D. Mam stosy książek a wciąż mój apetyt na książkowe wojaże rośnie i się niebezpiecznie rozszerza:). pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nawet nawet jak dla mnie, gdybym miał taką możliwość, to pewnie bym przeczytał :)

    OdpowiedzUsuń
  15. zaintrygowałas mnie :) dopisuję do listy

    OdpowiedzUsuń
  16. Będę się za nią rozglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. w wolnej chwili rozejrzę się, za tą książką, bo widzę, że całkiem interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  18. Molioo - bardzo mnie to cieszy:)). Życzę w takim razie zdobycia egzemplarza i pozdrawiam!!

    z głową w książce - skuś się, skuś:D. Pozdrawiam!!

    archer - dzięki:). Książka bardzo ciekawa i warto dać jej szansę. pozdrawiam:))

    Bujaczek - życzę w takim razie owocnych poszukiwań:)). Pozdrawiam!!

    cyrysia - polecam!! Myślę, że Ci się spodoba:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Thriller sensacyjny? Super! Zdecydowanie dla mnie. I okładka też jest fajna, zachęcająca do przeczytania. Na pewno chciałabym tę książkę przeczytać, bo uwielbiam takie powieści! Och, same świetne książki recenzujesz :D !!

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie też rzuciła się w oczy okładka- taka typowo londyńska. Również akcja wydaje się ciekawa, więc prędzej czy później, ale sięgnę :D.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czuję się zachęcona do przeczytania i zaciekawiona:)

    OdpowiedzUsuń
  22. miqaisonfire - skoro tematyka Ci pasuje, to zdecydowanie polecam:)). Ciekawa i pełna akcji książka. Pozdrawiam!!

    Luna - rzeczywiście, "londyńska okładka" pasuje idealnie do interesującej treści:)). polecam i pozdrawiam!!

    Evita - bardzo się cieszę i polecam:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Czyli kryminał z kobietą w roli głównej. Szczerze powiedziawszy nie przepadam za paniami będącymi bezlitosnymi glinami czy nieustępliwymi detektywami, ale w tym przypadku jestem zmuszony podumać przez dłuższą chwilę ;) Fabuła rzeczywiście wydaje się ciekawa i daje duże pole do popisu, aczkolwiek obawiam się pewnych naciągnięć, mimo to jak wypatrzę zapewne przeczytam przynajmniej opis, być może zainteresuje mnie na dobre ;)

    OdpowiedzUsuń