Loading...

niedziela, 24 lipca 2011

„W imię trzech diabłów” Dieter Breuers




Wydawnictwo: Replika
Wydanie polskie: 11/2009
Liczba stron: 364
Format: 145 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788376740102

Średniowiecze. Okres w dziejach świata, gdzie na porządku dziennym były posądzenia o czary i palenie na stosach "sług szatana". Czarownice i osoby opętane przez demony fascynują wielu z nas i z pewnością książki związane z tą tematykę są intrygującą lekturą. Tak też było z dość nietypową publikacją„ W imię trzech diabłów.Trochę inna historia polowań na czarownice” Dieter Breuers, która została wydana nakładem wydawnictwa Replika kilka lat temu.

Książka dotyka wielu kwestii. Przyjrzymy się jak na przestrzeni lat ludzie postrzegali szatana, pod jaką postacią się im jawił lub za sprawą jakich czynów można było go rozpoznać. Wiele będzie też o czarownicach i magii. Poznamy autentyczne historie i konsekwencje, gdy okazało się, że ktoś miał kontakt z siłami nieczystymi. Jak będziemy mogli się dowiedzieć, każdy łącznie z dziećmi, bogaczami czy uczonymi mógł być posądzony o takie przewinienie. Wystarczyło czymś się wyróżniać, wyglądem, sposobem bycia, wiedzą lub po prostu zostać oskarżonym przez kogoś, kto za nami nie przepada. A na takiego delikwenta czekały tortury, wykluczenie ze społeczeństwa, szykany, płonące stosy  czy dość drastyczne metody wypędzenia z ciała demona. Do tego legendy, mity, anegdoty, różne wierzenia, czarna magia oraz zabobony. A to tylko cząstka tego, co będziemy mogli przeczytać i bliżej poznać.

Breuers ma niezwykły zmysł obserwacji. Potrafi czytać między wierszami, bacznie badać naukowe dowody czy zauważać pewne nieścisłości w dostępnych opracowaniach dotyczących tej tematyki. Dzięki temu doszedł do bardzo ciekawych wniosków i intrygujących spostrzeżeń. Przez swój entuzjazm i widoczną pasję potrafi wzbudzić wielkie zainteresowanie w czytelniku i wciągnąć go w swoją opowieść. Język jest naprawdę interesujący i żywy, więc książkę pochłania się w mgnieniu oka i z nieukrywaną przyjemnością. Przypomina ona miejscami thriller a nawet horror, aby za chwilę wywołać uśmiech na twarzy.

„W imię trzech diabłów” to książka popularnonaukowa, którą czyta się jak niezłą powieść. Nie jest to  fantasy, wymysł ludzkiej wyobraźni czy fikcja literacka. Książka ta jest rzetelnym zbiorem informacji o średniowieczu i panujących w tamtych czasach kontrowersyjnych zachowaniach i wierzeniach. Do tego tajemniczy klimat, który wraz z dreszczykiem emocji tworzy pozycję, wartą poznania. Polecam wszystkim!!

Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<

24 komentarze:

  1. Świetna recenzja, zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszej potrzeby książką ta dla mnie nie będzie, ale kiedyś w ramach ciekawostki...Czemu nie?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czy po nią sięgnę, niemniej jednak wydaje się intersująca:)

    OdpowiedzUsuń
  4. tristezza - dzięki:). Cieszę się, że książka Cie zainteresowała:))

    Ewa - ja również sięgnęłam po nią z ciekawości i nie żałuję:). Polecam!!

    Booklover - polecam:). Bardzo intrygująca pozycja. Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna okładka!

    Bardzo ciekawa recenzja, przekonałaś mnie do książki.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta książka po prostu jest stworzona dla mnie! Koniecznie muszę ja mieć!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę kolejna ciekawa pozycja. Jeśli gdzieś ją znajdę to czemu nie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jedna z moich ulubionych epok, a książka porusza interesujące tematy

    OdpowiedzUsuń
  9. To na pewno przeczytam tą książkę :D fascynuje mnie ten okres w dziejach historii <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszmy się i radujmy, w końcu mogę dodawać u ciebie komentarze. Wszystkie laptopy się buntowały ;P A co do książki to ostatnio zaczął mnie fascynować ten temat: czarownice, palenie na stosie, dawne wierzenia. Książka wydaje się bardzo ciekawa i na pewno bardzo wzbogaci moją wiedzę na ten temat, tak więc jak tylko ją gdzieś upoluję to już nie oddam ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. No i co mam napisać..? Że świetna recenzja? Znowu? No tak, ale każda Twoja recenzja jest świetna! Wiesz, że do tej pory nie było recenzji, która by mnie nie zachęciła do przeczytania? Dzięki Tobie do końca życia będę miała co czytać :)
    Z chęcią przeczytam, a przy okazji i naucze czegoś nowego!
    Pozdrawiam !!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo, bardzo interesująca:) Muszę dorwać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem zaintrygowana, a to oznacza, że pojawiła się kolejna książka do przeczytania :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Recenzja ciekawa ale książka chyba jednak nie w moim klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podoba mi się okładka. Mam nadzieję, iż kiedyś trafię na tę książkę i ją przeczytam.

    Pozdrawiam,
    Darcy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapowiada się bardzo ciekawa lektura, muszę kiedyś to przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj, oj Kasandro, to coś dla mnie. Dziękuję za piękną recenzję. Postaram się przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak trafi w moje ręce, to czemu nie? Lubię książki popularnonaukowe, a średniowiecze we współczesności to wciąż ciemne wieki :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Serdecznie dziękuję za komentarze i miłe słowa:))). Bardzo cieszę się, że książka Was zainteresowała. Naprawdę warta przeczytania pozycja:))

    Kass - dziękuję podwójnie:)). Przemiło czytać takie wpisy:)

    Balbina64 - to ja dziękuję:))

    Pozdrawiam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Coś absolutnie dla mnie, wpisuje się dokładnie w tematykę mojego seminarium magisterskiego :) Dziękuję za polecenie tej pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czy mówiłam, że uwielbiam średniowiecze? Nie? A, więc naprawdę uwielbiam, ubóstwiam średniowiecze i jestem zakochana w tej epoce. Tym bardziej będę miała tą książkę na uwadze podczas kolejnych wycieczek do biblioteki. Byłoby świetnie dowiedzieć się czegoś więcej o ówczesnym pojmowaniu sił nieczystych :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie zaintrygowała i chętnie po nią sięgnę...

    OdpowiedzUsuń
  23. pisany inaczej - tak coś czułam, że może Ci się spodobać:)

    OdpowiedzUsuń