Loading...

sobota, 6 sierpnia 2011

„Drżenie” Maggie Stiefvater



Wydawnictwo: Wilga
Wydanie polskie: 2011
Liczba stron: 464
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788325902377

Kiedy na licznych blogach i forach pojawiły się bardzo zachęcające opinie o książce „Drżenie” autorstwa Maggie Stiefvater, coraz bardziej czułam, że muszę poznać bliżej tę lekturę. Kiedy trafiła się okazja, nie czekałam długo i od razu wzięłam się za czytanie. Od razu poczułam mroźny, ale niesamowity klimat tej powieści i wprost nie mogłam oderwać się od czytania. Dobrze, że jest to pierwsza część trylogii, bo już nie mogę doczekać się kolejnego tomu:)

Mercy Falls. Bohaterką jest Grace, która dawniej została zaatakowana przez sforę wilków. Teraz mieszka wraz z rodzicami, ale często widuje przed domem wilka o pięknych, jakby ludzkich oczach. Tymczasem miasteczkiem wstrząsa wiadomość o zagryzieniu przez dzikie zwierzęta Jacka, szkolnego kolegi naszej bohaterki. Zaczyna się polowanie a Grace odkrywa prawdę o jej wiernym stróżu. Okazuje się, że wilkiem, który tak często pojawiał się przed jej domem jest niezwykle wrażliwy chłopak imieniem Sam. Jak potoczą się dalsze losy bohaterów i co się jeszcze wydarzy? Choć kusi mnie, aby uchylić rąbek tajemnicy, to jednak wstrzymam się i zaproszę Was do sięgnięcia po tę lekturę.

Książka urzekła mnie całkowicie. Początkowo sądziłam, że jako nie nastolatka, nie poczuję odpowiedniej atmosfery lub nie wciągnę się w świat stworzony przez autorkę. Nic bardziej mylnego. Od pierwszych stron porwała mnie nietuzinkowa fabuła i bohaterowie. Owszem, było już nieco podobnych motywów, ale mi zupełnie to nie przeszkadzało. Poza tym język jest prosty, lekki ale dzięki temu czyta się całość szybko i z przyjemnością. Bohaterowie to kolejny plus. Są dość dobrze opisani, od czarnych charakterów po osobników wręcz idealnych. Nie zabraknie też emocji, których będzie tu całe mnóstwo. Od strachu, niepewności, bólu i znudzenia, po miłość, poświęcenia, nadzieję i radość. I ten mróz… Wręcz można poczuć na sobie chłód bijący z książki, który ma tak wiele wspólnego z treścią tej powieści. Naprawdę świetna pozycja dla młodszych i starszych czytelników.

Macie czasami ochotę na opowieść okraszoną sporą dawką magii, gdzie świat rzeczywisty, dobrze nam znany styka się z tym nadprzyrodzonym? Czy pragniecie zapomnieć ile macie lat i po prostu rozkoszować się niezwykłą, nieprawdopodobną historią? Jeżeli tak, to „Drżenie” z pewnością się Wam spodoba. Jest to bowiem lektura o miłości, samotności, pogodzeniu się z niełatwą rzeczywistością czy samoakceptacji. Warto dać szansę tej książce. Polecam i pozdrawiam!!

Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<

20 komentarzy:

  1. o jaaa ale masz tempo czytania i pisania :)) Super że napisałaś recenzję tej książki, bo też się na nią czaję i się bałam że jest przereklamowana... ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, nie wiem czy się skuszę...chyba nie...Chociaż...?

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka musi być naprawdę super. To już druga recenzja tej lektury, którą czytam i jestem zainteresowana :)

    aaa przy okazji (tylko, żeby nie wyszło, że się czepiam! bo w dobrej wierze działam) masz literówkę w ostatnim akapicie "sporą dawką maggi"

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiedziałam, że Ci się spodoba :) To niby o wielkołakach, a wreszcie coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jarken - u mnie, to zwyczajne tempo:D. Choć nie dałam maksymalnej oceny, to moim zdaniem warto po nią sięgnąć:))

    Ewa - skuś się, skuś:D

    miqaisonfire - dzięki za literówkę;). A książkę oczywiście polecam. Pozdrawiam!!

    Kobra - dokładnie. Zupełnie coś innego:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta książkę mam na oku od dawna, więc w końcu muszę wziąć się za siebie i ja kupić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również z chęcią przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładna okładka. Recenzja jak zawsze na piątkę, ale mimo wszystko do książek o wilkołakach, wampirach i innych szeptach i zmierzchach mnie nie ciągnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś mnie do tej książki nie ciągnie. Ale może kiedyś? :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Coraz więcej pozytywnych recenzji. To znak, że muszę sięgnąć po tę książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się całkiem interesująco; jakoś umknęła mi w natłoku innych ciekawych pozycji ale teraz jestem pewna, że warto poświęcić jej uwagę:)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam i przyznam, że książka bardzo mi się podobała. Nie rozumiem jej porównania do "Zmierzchu" - jest od niego znacznie lepsza.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie do przeczytania :) Świetna recenzja, wciągnęłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mimo, że ja już naście lat też nie mam, to jednak mnie ciągnie do tej książki, szczególnie do tej magii :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Już od jakiegoś czasu chcę przeczytać tę książkę, a Twoja recenzja jeszcze bardziej podsyca apetyt na nią.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawi mnie ta książka, chętnie bym przeczytała. Czytałam "Lament" tej autorki i niezbyt mi się podobał. Mimo wszystko dam jej chyba jeszcze jedną szansę :).

    OdpowiedzUsuń
  17. Czeka u mnie na półce na swoją kolej ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Napisałaś "Czy pragniecie zapomnieć ile macie lat i po prostu rozkoszować się niezwykłą, nieprawdopodobną historią?". Właśnie od kilkunastu dni pragnę tego tak bardzo i dlatego jeżeli nie znajdę na wymianę tej książki, to w tym tygodniu kupię ją na pewno :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zazdroszczę przeczytania "Drżenia", od jakiegoś czasu mam w planach, ale ciągle mi ta książka ucieka ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Widzę że i ja muszę przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń