„Grizzly” Adam Zalewski

RECENZJA BIERZE UDZIAŁ W KONKURSIE ZORGANIZOWANYM PRZEZ SERWIS ZBRODNIA W BIBLIOTECE

Wydawnictwo: Oficynka

Wydanie polskie: 2011

Liczba stron: 290

Format: 125 x 195 mm

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

ISBN: 9788362465118

Kryminały i thrillery coraz częściej goszczą w mojej biblioteczce, co mnie bardzo cieszy. Mimo, że jestem osobą raczej wrażliwą i dość łatwo mnie przestraszyć, to jednak widząc na okładce napis: „Uwaga: książka przeznaczona tylko dla osób dorosłych o wyjątkowo mocnych nerwach!” zadziałała u mnie reguła przekory i upartości. Musiałam zajrzeć do środka, spróbować i … przepadłam na dobre trzy godzinki, ale za to ekscytujące i pełne wrażeń.

Kentucky, rok 2007. Clinton Gerstaecker to szeryf małego miasteczka. Ogólnie postrzegany jest jako osoba zorganizowana i stanowcza, przez co idealnie nadaje się na stanowisko dowodzące. Do tego jego życie osobiste kwitnie. Małżeństwo z Cynthią należy do bardzo udanych i szczęśliwych, więc czegoż chcieć więcej? Jednak tę idyllę przerywa tragiczne wydarzenie. Pewnego dnia Clinton wraca do domu i znajduje zwłoki żony, która została brutalnie zamordowana. Prowadzony żądzą odwetu i opętany nienawiścią do sprawców poprzysięga im zemstę. Człowiek, którym nasz bohater był do tej pory przestał istnieć. Narodził się nowy, pełny wściekłości Grizzly, który nie spocznie, póki nie pomści śmierci ukochanej. Tak właśnie zaczyna się szaleńcza podróż tropem zabójców.

Bohaterowie są zazwyczaj jednoznacznie źli lub dobrzy. Nakreśleni są z dokładnym uwzględnieniem ich charakterów i targających nimi wewnętrznych emocji. Poza tym sama postać Clintona była szeroko, drobiazgowo ukazana, przez co ma się wrażenie, jakby był postacią autentyczną. Do tego przemiana, metamorfoza jaką główny bohater przeszedł była niezwykle intrygująca. Akcja pędzi, pełno tu szybkich zwrotów i niespodziewanych sytuacji. Nie sposób się nudzić. Styl pisarza nie męczy i łatwo wczuć się w fabułę, przez co książka wciąga z niemałą siłą.  Warto również wspomnieć o dosadnym, ciętym języku, który idealnie wpasowywał się w całość.

Książka jest mocna. Z pewnością zadowoli miłośników krwawych, mrocznych thrillerów i kryminałów, gdzie bohater nie cofnie się przed skrajnymi czynami, okrucieństwem czy brutalnością. Mimo, że jest to książka akcji, można ją odczytywać na wiele sposobów. Sporo tu przemyśleń i refleksji. Pojawia się m.in. pytanie o celowość zemsty i jej znaczenie. Czy powinno się odpłacać złem na zło? Czy mszczenie się na innych jest drogą, która może ukoić ból straty i zapewnić wewnętrzny spokój? Czy możemy samemu wymierzyć sprawiedliwość? Te i wiele innych kwestii poruszył autor w swej lekturze i moim zdaniem świetnie się do tego zabrał.

„Grizzly” to książka niepokojąca, która każe się zastanowić nad okrutnym światem pełnym zła, bólu  i nieuczciwości. Przyjrzymy się z bliska walce toczącej się między dobrem a złem, choć granica miedzy tymi, zdawać by się mogło, skrajnymi sytuacjami okaże się bardzo płynna i mglista. Oprócz tego jest to również opowieść o prawdziwej naturze człowieka, szukaniu swojego miejsca w życiu po wielkiej stracie czy też zmaganie się z własnymi słabościami i targającymi emocjami. Polecam!!!

Moja ocena

>>>> 5 / 6 <<<<