Loading...

wtorek, 30 sierpnia 2011

„Motyl” Lisa Genova


Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Wydanie polskie: 05/2011
Liczba stron: 368
Format:125 x 195 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788361386063

Lisa Genova to zupełnie nieznana mi autorka. Z zawodu neurobiolog, z zamiłowania felietonistka i autorka dwóch książek. Jedną z nich o wdzięcznym tytule „Moty”, mogłam poznać bliżej. Mimo tak pięknego tytułu nie jest to książka lekka czy łatwa, ale z całą pewnością warta przeczytania.

Główną bohaterką jest pięćdziesięcioletnia Alice Howland. Ma wszystko czego potrzeba do szczęścia. Jako wykładowca psychologii na Harvardzie i znana ekspert lingwistyki, czuje się spełniona zawodowo. Także jej życie osobiste zalicza się do udanych, a to za sprawą męża, szanowanego naukowca oraz trójki wspaniałych dzieci. Bohaterka ciężko i sumiennie pracowała na to, co dziś posiada i czuje się szczęśliwa. Jednak jak to w życiu bywa, los jest przewrotny i kobieta z powodu coraz częstszych problemów z pamięcią zgłasza się o pomoc do lekarza. Diagnoza brzmi jak wyrok… Alzheimer. Nieodwracalna, postępująca choroba z nieuniknionym końcem w postaci demencji i całkowitej utraty tożsamości i samoświadomości. Jak żyć po takiej informacji? Jak cieszyć się chwilą, tak ulotną i szybko odchodzącą w przeszłość?

Alice będzie musiała całkowicie zmienić swoje dotychczasowe życie, które już po ogłoszeniu diagnozy wywróciło się do góry nogami. Świadomość, że jakaś parszywa choroba kawałek po kawałku, nieustannie i bez przerwy będzie zabierać jej wszystko co osiągnęła ciężką pracą jest nie do zniesienia. Kobieta będzie musiała przewartościować swoje życie, relacje z mężem i dziećmi oraz nauczyć się cieszyć tym, co jeszcze jej zostało.

Książka poraża, szokuje, potrząsa czytelnikiem. Temat jaki został wzięty pod lupę jest szalenie ciężki i przytłaczający, ale wielki plus za to, że autorka zechciała właśnie o nim napisać. Bohaterka nakreślona jest po mistrzowsku. Poza tym cała gama uczuć, od zaprzeczenia, wyparcia, strachu, lęku, bezsilności po walkę o normalność, próbę zachowania równowagi zostało tu świetnie przestawione. Z pewnością emocje udzielą się także czytelnikowi, który nie jest tylko biernym obserwatorem. Dodatkowo język niezwykle żywy i obrazowy oraz narracja pierwszoosobowa jeszcze silniej pozwala poczuć, z jakimi przeciwnościami i wewnętrznymi rozterkami zmaga się nasza bohaterka.

„Motyl” to książka niepokojąca, którą wprost trzeba przeczytać. Pokazuje bowiem jak kruche i delikatne jest nasze życie i jak bardzo powinniśmy doceniać każdy dzień. Jest to studium cierpienia fizycznego i psychicznego, walki o normalność, szukania sensu życia i próba pogodzenia się z bolesną prawdą a jednocześnie nauka dla nas wszystkich, abyśmy żyli pełnią życia. Polecam tę powieść z czystym sumieniem.
Moja ocena
>>>> 6 / 6 <<<<

26 komentarzy:

  1. Widzę, że mamy podobne odczucia. Mnie też niesamowicie urzekła i poruszyła ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Boję się takich książek - bo opisują rzeczy, których się boję. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cyrysia - to prawda. Ta książka jest po prostu genialna i bardzo wzruszająca. Pozdrawiam!!

    viv - wiem co czujesz. Chyba każdy ma podobnie jeżli chodzi o własne zdrowie, ale warto ją przeczytać. Polecam!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że powstają książki podejmujące tak ważne i trudne tematy, o których czasami wolelibyśmy nie wiedzieć. Dzięki takim lekturom zdecydowanie pogłębia się nasza wrażliwość.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakiś czas temu, kiedy po raz pierwszy przeczytałam opis tej książki stwierdziłam, że muszę ją przeczytać. Tematyka naprawdę poruszająca, a fakt, że tak wiele osób wystawiło książce najwyższą ocenę jest najlepszą rekomendacją, jaką mogła zyskać powieść Lisy Genovy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. tak tak, napewno przeczytam. wydaje się szalenie interesująca. zapraszam do siebie zaczarowany-swiat-ksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejna pozytywna recenzja tej książki ;] Zabiorę się za nią wkrótce i dodaje do listy muszę mieć ;] Dzięki za taką wiadomość ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę,muszę,muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mocna książka, a takie lubię najbardziej. Chętnie dam sobą wstrząsnąć:)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cały czas i wciąż mam w planach tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie książki są potrzebne, chociaż czytanie ich może być dla niektórych nie lada wyzwaniem. Ja sam chętnie się z tym wyzwaniem zmierzę

    OdpowiedzUsuń
  12. Książkę mam na liście, ale po takiej recenzji dziwię się, że jeszcze jej nie zaczęłam:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam już o tej książce, pragnę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno przeczytam. I bardzo podoba mi się okładka. :) Wiele słyszałam o tej książce; moja ciekawość wciąż rośnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. słyszałam wiele dobrych opinii, mam nadzieję, wkrótce ją przeczytać, jest tak wiele ciekawych książek, a ciągle mam wrażenie, że czasu za mało!

    OdpowiedzUsuń
  16. Kojarzę tą książkę. Aż wstyd się przyznać, ale tylko i wyłącznie dzięki okładce, którą spotykałam co rusz na wielu stronach. Nigdy jednak nie zapoznałam się z jej treścią. Po twojej recenzji wiem, że muszę ją przeczytać ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. jedna z piękniejszych książek jakie czytałam. trudna tematycznie, ale do bólu szczera.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się przeczytać tę książkę. Porusza ważny i trudny temat, ale przecież choroba to część naszego życia, dotyczy nas, albo naszych bliskich.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszyscy bardzo chwalą tę książkę, widocznie jest za co. Mam nadzieję, że kiedyś dorwę ją w swoje ręce, tematyka bardzo interesująca.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszyscy tak pięknie piszą o tej książce, że grzechem byłoby jej nie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zgadzam się z Tobą Ksandro, tę książkę po prostu trzeba przeczytać! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam ją w planach najbliższych. Trudny temat, ale warto o nim poczytać.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciagnie mnie do tej książki jak nie wiem ;D Mimo, ze to nei mój gatunek, na pewno w przyszłości przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. O! Super, że masz "Motyla" już za sobą. Ja jeszcze mam książkę przed sobą :D Także cieszę się, że recenzja jest bardzo pozytywna i niedługo zabieram się za czytanie tej książki!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Tematyka faktycznie ciężka, ale z tego, co piszesz, książka warta przeczytania. Z chęcią po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń