Wydawnictwo: Videograf II
Wydanie polskie: 04/2009
Liczba stron: 304
Format:150 x 210 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788371836855
Jak to jest, że czasami jedno zdarzenie potrafi odmienić diametralnie czyjeś życie? Czy tragedia jednej osoby może stać się początkiem przemiany drugiego człowieka? Jeżeli macie ochotę na lżejszą lekturę, ale nie pozbawioną wartościowego przesłania, to zapraszam Was do książki „Następna rzecz na liście” autorstwa Jill Smolinski.
Główna bohaterka to kobieta około trzydziestki, June Parker. Mimo, że mieszka w słonecznej Kalifornii (kto o tym nie marzy??), to jednak nie jest zadowolona z obecnego życia osobistego i zawodowego. Jednak los szykuje duże zmiany w życiu June. Oto pewnego dnia dziewczyna poznaje młodziutką Marissę i postanawia ją odwieźć do domu. W trakcie przejażdżki dochodzi do tragicznego w skutkach wypadku, podczas którego ginie nowa koleżanka. Na dodatek w jej portfelu znajdował się list z 20 rzeczami, które Marissa, chciałaby zrobić. Mimo, że nie była to wina Parker, sumienie nie daje jej spokoju, więc pod wpływem chwili decyduje się, że zrealizuje te zadania za nią. Oj nie będzie to takie proste, jak można przypuszczać, ponieważ niektóre podpunkty są naprawdę nietypowe. To wydarzenie zdecydowanie porządnie namiesza w świecie June i stanie się punktem zwrotnym w jej dotychczasowym życiu.
Książka idealna na lato. Jest w niej tak wiele ciepła, wzruszeń i humoru, że zdecydowanie warto ją przeczytać. Jeżeli lubicie komedie romantyczne, to ta lektura się Wam spodoba!! Na dodatek postać głównej bohaterki jest bardzo ciekawie zarysowana a język prosty, ale barwny i przyjemny w czytaniu. Poza tym cała fabuła przypadła mi do gustu i nie ma tu czasu na nudę czy znużenie.
„Następna rzecz na liście” to książka, która w humorystyczny, lekki sposób opowiada o tym, jak życie potrafi zaskakiwać i to w najmniej oczekiwanym momencie. Jest to historia o przemianie, miłości, szukaniu sensu życia i radzeniu sobie z życiowymi dramatami. Polecam jako wytchnienie po ciężkim dniu lub sposób na poprawę humoru:)
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Brzmi świetnie. To może być fajna odskocznia od cięższych książek. Z chęcią przeczytam. Wpisuje na liste!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)
Na pewno wezmę pod uwagę tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńTym razem zrezygnuję:)
OdpowiedzUsuńKass - bardzo się cieszę i polecam:)). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńEwa - w takim razie życzę szybkiego zdobycia egzemplarza i dobrej zabawy z książką:))
Scathach - żałuj, bo książka naprawdę ciepła i zabawna;)
Bardzo mi się podoba tematyka i w ogóle nawet okładka przyciąga wzrok i ma się ochotę poznać jej treść. Kolejna super książka.
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam przekonania...wydaje mi się, że książka jest hmmm...zbyt uniwersalna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
cyrysia - bardzo się cieszę. Miałam podobne wrażenia i naprawdę warto po nią sięgnąć na poprawę humoru:))
OdpowiedzUsuńIsadora - książka ta idealnie nada się na wytchnienie po cięższych lekturach i jakoś nie miałam wrażenia, że jest to lektura zbyt uniwersalna. Warto dać jej szansę;)
Szczerze mówiąc, to na razie mam dość ,lekkich i przyjemnych lektur.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Z pewnością po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym czytać tak szybko jak ty, bo tyle fajnych książek, a tak mało czasu na czytanie.
OdpowiedzUsuńwłaśnie na coś takiego ostatnio mam ochotę, dlatego zaraz sprawdzę czy moja biblioteka przypadkiem jej nie ma :)
OdpowiedzUsuńAutorka chyba ma jakieś polskie korzenie, hm? To nazwisko takie zamerykanizowane :D
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie stwierdzeniem, że książka jest idealna na lato. Jeśli dostarczy rozrywki, to jestem skłonna ją przeczytać :) Ciekawe, czy jest u mnie w bibliotece.
Pozdrawiam!
całkiem sympatycznie się zapowiada, wiec czemu nie :)
OdpowiedzUsuńNa letnio -jesienny deszczowy dzień albo wieczór może się skuszę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa fabuła. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I jak zwykle zachęcasz do ksiazki :D. Zaciekawiłaś mnie swoją recenzją, więc postaram się przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :)
O Boże, kasandro własnie takiej ksiazki ostatnio szukałam!!! Jak się cieszę, ż enapisąłas te recenzję- tego mi było trzeba. Uwielbiam takie książki- na 100% ją przeczytam gdy tylko gdzies znajdę. Dziękuję :***
OdpowiedzUsuńJuż od dawna jest na mojej liście książek do przeczytania, ale jeszcze jej nie miałam okazji zdobyć. Wydaje się być bardzo ciekawa i warta uwagi. Na pewno ją kiedyś przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudyna.