Wydawnictwo: Replika
Wydanie polskie: 08/2011
Liczba stron: 264
Format: 130 x 200 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788376741314
Do tej pory nie miałam okazji poznać książek Karoliny Wilczyńskiej, więc gdy wpadła mi w ręce „Ta druga” od razu zabrałam się za czytanie. Mimo początkowej nieufności do tej powieści, finalnie zrobiła na mnie dobre wrażenie i z chęcią poznam inne książki autorki.
Nieco o fabule… Główna bohaterka to Lena, młoda kobieta po burzliwej przeszłości, która pozostawiła po sobie niewidoczne gołym okiem blizny. Obecnie jest szczęśliwą żoną Tomasza, który dba o dostatnie życie rodziny a wkrótce spodziewają się dziecka. Jedyną rysą na związku jest teściowa, która wtrąca się, wie wszystko lepiej i wyprowadza tym z równowagi Lenę. Mimo, że kobieta ma wszystko co do szczęścia jest potrzebne, wewnętrznie czuje się smutna, zlękniona i zagrożona. Jak potoczą się losy naszych bohaterów i czy jest coś, co ich relacje może zmienić na lepsze? Zapraszam do lektury…
Pisarka w niezwykle delikatny sposób ukazała trudne i często skomplikowane relacje jakie pojawiają się po ślubie. Zwykle każdy ma swoje racje i uważa, że słusznie postępuje. W rzeczywistości różnie z tym bywa. Poza tym autorka potrafiła stworzyć historię, która wciąga, wywołuje emocje i refleksje, każe od początku przeanalizować nasze zachowanie i spojrzeć na siebie z szerszej perspektywy. Język jest lekki, mimo wagi poruszanych tematów, więc czyta się ją szybciutko. Dodatkowo tajemnica, która została tu sprytnie wpleciona w całość, dodaje odpowiedniego charakteru całej książce i pozwala zrozumieć wiele kwestii.
„Ta druga” to poruszająca opowieść o miłości, samotności, relacjach międzyludzkich, potrzebie bycia kochanym i potrzebnym. Refleksyjna historia, która Was wzruszy i na pewno wywoła lawinę przemyśleń. Polecam każdej kobiecie, zwłaszcza mającej przed sobą nową życiową drogę, jaką jest małżeństwo a co za tym idzie czas zmian i odkrywania samej siebie. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<<
Ech, jakoś nie mam ochoty czytać o wrednej teściowej xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Od dawna na nią poluję ;)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu poluję na tę książkę, mam nadzieję, że będzie mi dane ją przeczytać:)
OdpowiedzUsuńCzytałam i widzę, że mamy podobne odczucia. Naprawdę wartościowa książka ukazująca wiele prawd.
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że nie doczytałabym tej książki, teściowe zbyt mocno na mnie oddziałują - szczególnie to jędzowate ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tą lekturą i czuję się zachęcona :). Miłego tygodnia.
OdpowiedzUsuńOgromnie mi się książka podobała:)
OdpowiedzUsuńMam ją w moich planach czytelniczych :)
OdpowiedzUsuńksiążka znalazła się na liście do przeczytania, kolejna pozytywna recenzja :) dziękuję
OdpowiedzUsuńOpowieść o miłości... nie, nie, to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ta tematyka przyciąga mnie od dłuższego czasu i mam wrażenie, że podniesie mi się przy niej ciśnienie, właśnie przez tą wredną teściową ;) Ale chyba właśnie o to chodzi, żeby książka wzbudzała silne emocje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHmm, a mnie jakoś szczególnie do tej książki nie ciągnie...
OdpowiedzUsuńOdpuszczę sobie. Już któryś raz czytam recenzję do tej książki i jakoś mnie do niej nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńJezeli będzie okazja przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJeśli trafi w moje ręce, to przeczytam:)
OdpowiedzUsuńOj oj jakoś nie mam siły chyba na taką ksiażkę. Te teściowe jednak z samej zasady odrzucają ;)))
OdpowiedzUsuńAleż się tą książką wpasowałaś w mój stan niedalekiego zamążpójścia ;) Nie muszę więc pisać o chęci jej przeczytania :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zbiera dość pozytywne opinie, więc jeśli nadarzy się okazja to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać i to niedługo:)
OdpowiedzUsuńJeśli mi tylko kieszeń studencka pozwoli, pewnie się skuszę, jako że trzecia z konkursowych laureatek dość mi do serca przypadła.
OdpowiedzUsuńEch, za dużo książek to zdobycia, za mało "piniendzów" i czasu :)
Pozdrawiam :]
Brzmi interesująco, jednak na razie ją sobie odpuszczę...
OdpowiedzUsuńWidziałam recenzje tej książki już parokrotnie. Myślę, że może być ciekawa. Tylko najpierw musiałabym ją dostać.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
http://in-world-of-books.blogspot.com/
Zapowiada się ciekawie. Ostatnio mam ochotę na polskich autorów, więc może sięgnę.
OdpowiedzUsuń