„Za plecami anioła” Renata Górska
Wydanie polskie: 2010
Liczba stron: 540
Format:145 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788376740560
„Za plecami anioła”… Czyż to nie brzmi magicznie? Jak tylko zobaczyłam w księgarni tę książkę, moją uwagę zwrócił właśnie tytuł. Potem doszedł jeszcze intrygujący opis z tyłu okładki i już wiedziałam, ze chcę poznać bliżej książkę Renaty Górskiej:)
Co nieco o fabule... Marta to kobieta, której los nie oszczędza. Wcześniej małżeństwo z pijącym mężem, potem nieudany związek z innym mężczyzną a teraz zwolnienie z pracy. Nasza bohaterka ma już tego wyraźnie dość i chcąc coś zmienić w życiu, spontanicznie wsiada do autobusu, który zawozi ją do Tauburgu, małego i pięknego miasteczka mieszczącego się w Niemczech. Powoli znajduje tam przyjaciół, choć nie jest to łatwe i podejmuje pracę opiekunki starszej pani po udarze. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że owa schorowana kobieta jest posiadaczką pięknego zamku, słynnego w tej okolicy. Co więcej wraz z nią mieszkają również jej dorośli synowie, Nicolas i Egon. Stopniowo Marta układa sobie życie, ale czy złośliwy los, który wcześniej tak często rzucał jej kłody pod nogi i tym razem zechce pokrzyżować plany naszej bohaterce? Koniecznie musicie zajrzeć do środka, bo ja nie zamierzam już nic zdradzać:)
Od razu muszę napisać, że książka przypadła mi do gustu. Nie jest to może bardzo wybitna literatura, ale mimo wszystko ma w sobie to „coś”, co wciąga czytelnika w swój świat. Lektura obfituje w bajkowe opisy przyrody, które urzekłyby chyba każdego. Plastyczny i żywy język pozwala wręcz zobaczyć i poczuć niezwykłość natury a kipiące emocje tworzą świetny klimat. Mimo swej dużej objętości, czyta się ją dość szybko, więc idealnie się sprawdzi w długiej, samotne wieczory:).
„Za plecami anioła” to wielowątkowa powieść o poszukiwaniu własnego miejsca w świecie, łamaniu stereotypów, niełatwym życiu i bolesnej przeszłości, ale także o marzeniach i pragnieniach, które warto realizować i dążyć do ich spełnienia. Polecam serdecznie tę interesującą i ciekawą książkę. Myślę, że i Wam się spodoba. Pozdrawiam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Po przeczytaniu tytułu myślałam, że będzie to kolejna książka paranormal, a tu taka niespodzianka! Fabuła interesująca, a okładka tajemnicza, ma coś w sobie. Pola lawendy i stary zamek w tle, to jest to! Poszukam ;)
OdpowiedzUsuńTo może być coś dla mnie:). Bardzo chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńMiałam podobne wrażenie jak Gabrielle a tu zaskoczenie :D Historia wydaje się ciekawa więc pewnie sięgnę :))
OdpowiedzUsuńMarzy mi się ta książka od dłuższego czasu ;) Coś czuję, że mi się spodoba ;)
OdpowiedzUsuńmiałam podobne wrażenia :) i też wypatrzyłam książkę w księgarni a potem... dorwałam w bibliotece :)
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać jakąś książkę tej autorki :) Mam nadzieję, że też znajdę ją w bibliotece :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, zaintrygowałaś mnie na tyle, że z chęcią się rozejrzę za tą książką:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
A ja jestem zauroczona tą książką i jest to jedna z moich ulubionych pozycji do których mam wielki sentyment. Choć minęło tyle czasu ciągle czuje ten klimat i magiczną aurę...ech... rozmarzyłam się ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka.
Swietna recenzja, a książka z gatunku tych "życiowych" :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki. Myślę, że ta historia ma u mnie szansę;)
OdpowiedzUsuńWydaję się dość ciekawa,ale jakoś mnie do niej nie ciągnie. Zobaczymy;) Zapraszam Cię na mój blog z recenzjami książek;) {centerbook.blog.onet.pl}
OdpowiedzUsuńO kurcze, taka wysoka ocena! Jeśli będzie okazja, książkę chętnie przeczytam ;]
OdpowiedzUsuńNa siłę nie będę szukać tej książki choćby z racji licznych zaległości, ale jak trafię przypadkiem, to dlaczego nie?:)
OdpowiedzUsuńHmm, zapowiada się całkiem całkiem, więc jak tylko wpadnie w moje ręce na pewno przeczytam:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSama książka nie interesowała mnie dopóki nie przeczytałam Twojej recenzji, która zasiała ziarnko zaciekawienia w mojej głowie... :):)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać. Zapowiada się naprawdę fajnie^^
OdpowiedzUsuńJeśli natrafię na nią w księgarni to na pewno kupię, zaintrygowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńOkładka jest świetna, przyciąga wzrok. A co do książki.. jeśli będę miała jak - przeczytam! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mi się spodoba, bo mam ją w planach :)
OdpowiedzUsuńPrzyciąga mnie do tej książki magia miejsca - ten zamek.... Jak będę miała okazję to przeczytam. Ostatnio mam ochotę na polskich autorów.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciepła opowieść, idealna na jesienne, wietrzne wieczory :) Skuszę się na pewno :)
OdpowiedzUsuńpani Górskiej czytałam Cztery pory lata i muszę przyznać, że po tej książce jestem do reszty jej twórczości bardzo pozytywnie nastawiona. Za plecami anioła również mam w planach :)
OdpowiedzUsuńChętnie ją poczytam :)
OdpowiedzUsuńna długie jesienne wieczory będzie w sam raz :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie przeczytałam, ale to jednak z książek na mojej liście must have ;)
OdpowiedzUsuń