Wydawnictwo: Otwarte
Wydanie polskie: 02/2011
Liczba stron: 336
Format: 135 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375150568
Jane Austen to angielska pisarka żyjąca na przełomie XVIII i XIX wieku. Jej książki do chwili obecnej są znane na całym świecie i cieszą się niesłabnąca popularnością. Syrie James, miłośniczka twórczości Austen, postanowiła uchylić rąbek tajemnicy i przybliżyć czytelnikom życie tej autorki. Jej książka „Pamiętniki Jane Austen” to fikcja literacka skrywająca jednak wątki oparte na faktach, co zdecydowanie zachęciło mnie po sięgnięcia po tę lekturę. Bardzo się cieszę, że miałam okazję ją przeczytać.
Nieco o fabule... Początek XIX wieku. Rodzina Austen przenosi się do małego miasteczka Bath. Dwie córki, Cassandra i Jane, nie są tym zachwycone. Po kilku latach ojciec dziewczynek umiera, co znacznie komplikuje życie tych młodych dziewcząt. Nie mając dochodu, musiały szukać schronienia i wsparcia u krewnych i przyjaciół. Te ciągłe podróże między różnymi domami sprawiły jednak, że Jane poznaje bogatego, przystojnego a przy tym wykształconego mężczyznę, Ashforda. Dziewczyna jest nim zauroczona i zaczyna czuć coś znacznie poważniejszego. Czy i on odwzajemnia to uczucia? Nie zdradzę zbyt wiele, ale warto wspomnieć, że nic nie będzie proste, łatwe i przyjemne a los raczej nie będzie łaskawy dla bohaterów...
O książce czytałam sporo pochlebnych opinii, więc zabrałam się za jej czytanie z niemałym entuzjazmem. Od początku szybko się wdrożyłam w fabułę, która okazała się naprawdę ciekawa. Całość czytało mi się lekko i z niemałą przyjemnością. Historia opisana przez Syrie James przyciąga uwagę plastycznymi opisami ówczesnej epoki, z uwzględnieniem szerokiego tła społecznego i obyczajowego. Bohaterowie są szczegółowo nakreśleni, także od strony targających nimi emocji, potrzeb i marzeń. Akcja nie pędzi, ale tez nie ma tu poczucia stagnacji, więc nikt nie powinien się nudzić. W powieści pisarka łączy fikcję z autentycznymi faktami z życia Jane Austen. Dzięki temu możemy poznać ją znacznie lepiej, zrozumieć jej życie, osoby i miejsca, które zainspirowały ją do rozwinięcia swojej twórczości.
„Pamiętniki Jane Austen” to wzruszająca historia o miłości i namiętności, niełatwym życiu naznaczonym licznymi przeciwnościami losu czy podejmowaniu trudnych decyzjach.To także obraz znanej angielskiej pisarki oraz fascynujący kawałek życia w XIX wieku. Polecam serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
W sumie jakoś mnie nie ciągnie do tej książki, chociaż zapowiada się ciekawie, zwłaszcza dla miłośników twórczości Jane Austen:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Inny sposób na biografię, szczególnie że postać znana, ale jej życie pozostaje w cieniu :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z twoją opinią w zupełności. Zapewne niejednokrotnie będę do niej wracać ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że kiedyś sie skuszę, najpierw jednak poznać chce bliżej twórczość Jane Austin bo nic jeszcze nie czytałam!
OdpowiedzUsuńWidziałam "Zakochaną Jane", a jeżeli książka jest równie wzruszająca, muszę po nią sięgnąć. Film uwielbiam- Anne Hathaway, Anglia i piękna historia- czego chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Bardzo lubię takie książki. Można się z nich wiele nauczyć i to w bardzo przystępny i przyjemny sposób. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Słynna pani Austen...Muszę o niej pomyśleć w tym roku...W sensie przeczytać, którąś z jej książek. :)
OdpowiedzUsuńOj bardzo chce to w końcu przeczytać. Niestety nie mam póki co własnego egzemplarza. Muszę uzbroić się w cierpliwość. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki, więc jestem ogromnie ciekawa jej twórczości.
OdpowiedzUsuńRomansów zasadniczo nie lubię, ale z kolei pociąga mnie epoka.
OdpowiedzUsuńLubię książki z wątkiem biograficznym więc dlaczego by, nie :).
OdpowiedzUsuńJane Austen jest moją ulubioną autorką, więc ta pozycja jest jak najbardziej dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam ;D Jest świetna ! Aż się popłakałam nawet :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie nadrobić zaległości w związku z tą książkę, w końcu uwielbiam Jane
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu oglądałam film zatytułowany "Zakochana Jane" – film biograficzny, oparty na listach Jane Austen. Ciekawa jestem czy w "Pamiętnikach..." odnalazłabym cząstkę ekranowych treści. Być może kiedyś to sprawdzę, na razie czeka w kolejce wiele innych lektur.
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką książek Austen, ale chętnie przeczytałabym coś o ich autorce. Tym bardziej, że lubię takie powieści z biograficznymi wątkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja wprost ubóstwiam książki Jane Austen, więc nie mogę sobie tej lektury odpuścić. Niemniej doba jest trochę przykrótka, więc na razie czeka w kolejce... Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam "Mansfield Park" Austen i z miłą chęcią sięgnę teraz po jej pamiętnik:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Jane Austen i bardzo, bardzo chcę przeczytać te pamiętniki! Mam nadzieję, że mi też przypadną do gustu ;)
OdpowiedzUsuńO, też muszę wpisać na listę, lubię powieści w tle z XIX-wieczną Anglią. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Do tej pory nie czytałam żadnego dzieła Jane Austen, ale jeśli będę miała okazję, to chętnie z niej skorzystam, a potem sięgnę po "Pamiętniki...". :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki Jane Austen, mimo to chciałabym bardzo sięgnąć po "Pamiętniki". Zwłaszcza, że tak pozytywnie je zrecenzowałaś!
OdpowiedzUsuńNajpierw planuję przeczytać wszystkie jej powieści, a potem zabiorę się za pamiętniki :)
OdpowiedzUsuńO kurcze jej pamiętnik. To świetna pisarka, wiec na pewno tą książkę przeczytam.
OdpowiedzUsuńNie lubię biografii, a postać Austen kojarzę tylko z opowiadań. Raczej nie będę się rozglądać
OdpowiedzUsuńSądzę, że ma zadatki na to by znaleźć się na mojej liście czytadeł. Interesują mnie wątki autentyczne. Choć nie znam pisarki w ogóle to z chęcią przeniosę się do tamtej epoki.
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy, to jeszcze nie miałam przyjemności zasmakować w kunszcie pisarskim pani Austin i chyba od tego zacznę :-P
OdpowiedzUsuńKocham Jane Austen :) Coś czuję, że książka może ta przypominać film "Zakochana Jane" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jane Austen to klasa sama w sobie. jak dla mnie pozycja obowiązkowa :)
OdpowiedzUsuń