Wydawnictwo: Znak
Wydanie polskie: 01/2012
Liczba stron: 304
Format: 145 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788324018772
O wyborze książki, którą mam przeczytać zazwyczaj decyduje opis oraz pozytywne opinie czytelników. Jednak niemały wpływ ma również okładka oraz intuicja, wewnętrzny głos, który pomaga wybrać właściwą pozycję. Tak właśnie było w przypadku najnowszej książki Jana Grzegorczyka „Puszczyk”. Czy zrobiła na mnie dobre wrażenie? Zaraz się o tym przekonacie:).
Prowincjonalne miasteczko z dala od wielkomiejskiego gwaru. Głównym bohaterem jest pisarz w średnim wieku Stanisław Madej. Samotny, zagubiony, nie potrafiący znaleźć szczęścia w miłości mężczyzna widzi w nowym miejscu szansę na rozpoczęcie życia od nowa. Niestety nie wszystko idzie po jego myśli, zwłaszcza sprawy się komplikują gdy znajduje zwłoki księdza. Wszystko wygląda na wypadek, ale Stanisław jest innego zdania. Na dodatek proboszcz miał mu pożyczyć pewną tajemnicza książkę, zbiór zapisków średniowiecznego mistyka, więc może komuś się to nie podobało? Poza tym jako ksiądz wiedział dużo o tutejszych mieszkańcach, ich grzechach i występkach. Kto jednak posunął by się aż do morderstwa? A może to jednak przypadkowa tragedia? Mężczyzna postanawia sam wyjaśnić tę sprawę...
Książka od początku mnie wciągnęła. Podobała mi się fabuła, trzymająca w napięciu i obfitująca w zaskakujące wydarzenia. Wątek kryminalny, mimo że dobrze nakreślony i ciekawy, był tylko jednym z wielu elementów w powieści. Nie zabraknie tu bowiem również miłosnych perypetii, jak i psychologicznej gry nie tylko z innymi, ale przede wszystkim z samym sobą. Główny bohater jest przedstawiony szczegółowo i w intrygujący sposób. Co więcej, zagłębimy się w jego umysł i duszę, zrozumiemy jak patrzy na świat i siebie oraz jak jego spojrzenie na pewne sprawy zmienia się wraz z kolejnymi wydarzeniami w książce. Będzie też nieco humorystycznych wstawek oraz mistyki i średniowiecznych legend. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
„Puszczyk” to pozycja, przy której nie będziecie się nudzić. Wartka akcja, zagadki, dobrze przedstawiona intryga kryminalna i obraz polskiej wsi to tylko przedsmak czekających nas wrażeń. Poza tym szerokie tło psychologiczne, piękno przyrody i tajemniczy klimat z pewnością dodadzą uroku tej opowieści i spowodują, że nie oderwiecie się od książki. Polecam serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
O książce słyszałam przeróżne opinie. Niektóre się pokrywały z twoją, inne były wręcz przeciwne. Z racji, że nie mam pojęcia co z tą książką począć chwilowo ją sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńLubię takie klimaty prowincji, tajemniczości i jeszcze z zagadką kryminalną. Chętnie przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńKsiążka zawiera w sumie to co lubię, czyli zagadki, tajemnice, intrygi, dlatego z miłą chęcią ją przeczytam w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńIntryga kryminalna, prowincja, zagadki? To coś dla mnie:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
---robbi---
Zapowiada się ciekawie. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjuż sama okładka zapowiada nietuzinkową historię w malowniczych okolicznościach przyrody :)
OdpowiedzUsuńChyba coś dla mnie! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO książce wcześniej nie słyszałam. Jakoś tak ten tytuł przemknął mi przed oczami, nie wiedząc nawet kiedy.Byc może sięgnę, ale jeszcze nie teraz.
OdpowiedzUsuńA czytałaś "Chaszcze"? To pierwsza część przygód Stanisława Madeja :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu czytałam i muszę przyznać, że podobała mi się ta historia :) Sięgnę z pewnością po "Puszczyka" :)
Nie czytałam, ale z pewnością muszę nadrobić zaległości. Pozdrawiam:)
UsuńBardzo się cieszę, że Twoja recenzja jest taka pozytywna - książka od dawna mnie kusi, teraz wiem, że po prostu muszę ją przeczytać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Zachęcająca notka. Z pewnością zajrzę do tej książki jeśli będę miała okazję. Okładka też przykuwa uwagę :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająca notka. Z chęcią zapoznam się bliżej z tą książką jeśli tylko nadarzy się okazja. Interesująca okładka :)
OdpowiedzUsuńDotychczas wydawało mi się, że nie jest to powieść zbyt ciekawa, raczej spokojna, ale jak widać nie należy oceniać książki po okładce. Wątek kryminalny, brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńMoja intuicja robiła mnie w bambuko, bo mówiła mi, że to kiepska książka :/. Teraz mnie serce boli, bo trafiam na same pozytywne recenzje tej książki i powoli robię się na nią chora. Klimat zawarty w powieści bardzo mi pasuje, na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ojej, ostatnio recenzujesz książki, których w ogóle nie znam :( Uh uh uh, muszę nadrobić zaległości, choć i tak lecisz jak burza z tym czytaniem, a ja się z jedną książką cackam kilka dni :( Zazdroszczę! :P
OdpowiedzUsuńNigdy o niej nie słyszałam, ale skoro masz pozytywną opinię to może sięgnę. : )
OdpowiedzUsuńMam ją u siebie. Czeka, aż w końcu znajdę chwilę, żeby ją dopaść :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, moje ustawiawianie książek w 'kolejce' wygląda identcznie... Co do "Puszczka", zapowiada się ciekawie Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczytałam i bardzo mi się podobała, teraz poluje na "chaszcze" tego autora :)
OdpowiedzUsuń"Puszczyk" to ksiazka wieloplaszczyznowa,bardzo gleboka, a jednoczesnie przyjemna w czytaniu.Polecam goraco,jak rowniez wszystkie inne pozycje Jana Grzegorczyka.
OdpowiedzUsuń