Wydawnictwo: Świat Książki
Wydanie polskie: 01/2012
Liczba stron: 272
Format: 135 x 215 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788377994948
Ostatnio zrobiło się dość głośno o książce „Sekret jej oczu” argentyńskiego pisarza Eduardo Sacheri. Wszystko przez nakręcenie filmu na podstawie tej powieści, który został nagrodzony Oscarem. Nie bez znaczenia był również fakt licznych pochwalnych recenzji, które jeszcze mocniej kusiły, aby sięgnąć po książkę. I ta okładka... Po prostu musiałam ją przeczytać i przekonać się czy rzeczywiście jest taka niezwykła...
Nieco o treści... Bohaterem jest Banjamin Chaparro, emerytowany pracownik sądu, który w swojej karierze prowadził niejedną sprawę. Mając teraz więcej czasu zaczyna powracać pamięcią do trudnej rozprawy, która miała miejsce wiele lat temu. Dotyczyła ona okrutnego gwałtu i morderstwa na młodej dziewczynie. Cała sprawa dość mocno zawładnęła Benjaminem i właśnie teraz powróciła z zdwojoną siłą. Mężczyznę dręczy fakt, że sprawca mimo że został skazany uniknął kary. Bohater postanawia przelać na papier tę tajemniczą kwestie i tym samym rozliczyć się z demonami, które od tamtego czasu go nękają. Tymczasem innym wątkiem jest uczucie jakim Banjamin darzy Irene, kobietę z którą łączyła go praca. Wraz z nią i kolegą próbują rozwikłać zagadkę związaną z zabójstwem a przy okazji, zupełnie przypadkowo, odkrywa drzemiące w sobie uczucia, emocje i potrzeby. Jak potoczą się losy bohaterów? Czy rozgrzebywanie dawnego śledztwa będzie miało swoje konsekwencje? Koniecznie musicie przeczytać!
Czekałam z niecierpliwością na tę książkę i sporo sobie po niej obiecywałam. Najważniejsze jednak, że nie zwiodła się na historii stworzonej przez pisarza. Od początku wciągnęłam się w fabułę, która obfitowała w liczne ciekawe wątki. Całość jest dopracowana, przeszłość i teraźniejszość płynnie przechodzą w siebie, ale nie ma tu gubienia się w wydarzeniach. Postacie są nakreślone z dużą dozą swobody, napięcie nie opuszcza nas na krok a klimat jest mroczny i bardzo tajemniczy. Poza tym nie brakuje tu emocji i skrajnych uczuć, sporo tu także zagłębiania się w psychikę bohaterów oraz zaskakujących sytuacji. Nie sposób oderwać się od czytania, zwłaszcza że i język jest przystępny i łatwy w odbiorze.
„Sekret jej oczu” to powieść łącząca w sobie intrygę kryminalną, sensację, psychologiczną grę, jak i elementy obyczajowe. Dzięki tej różnorodności każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jest to opowieść o duchach minionych lat, bolesnych wyborach, życiowych zakrętach, jak i tragicznej zbrodni, której sprawca powinien doczekać się zasłużonej kary. Jeżeli liczycie na dobrą rozrywkę i niemałe refleksje, to zdecydowanie polecam tę książkę!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
Kiedy przeczytałam tytuł - bardzo ładny - pomyślałam, że to jakiś romans, ale widzę że fabuła jest trochę bardziej skomplikowana. Okładka rzeczywiście przyciąga wzrok! :)
OdpowiedzUsuńHmm... Dużo słyszałam o tej książce (zwłaszcza dobrego), ale nie jestem przekonana, czy przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Basia, skoro słyszałaś dużo dobrego o tej książce to nie ma co się wahać. Naprawdę warto przeczytać:)
UsuńPozdrawiam!!
Chętnie przeczytałabym tę książkę. Oby wpadła mi w ręce kiedyś. :)
OdpowiedzUsuńMiałam zamiar obejrzeć najpierw film, ale chyba najpierw zacznę od książki.
OdpowiedzUsuńI co ja mam z tobą z robić?! Obiecałam sobie, że nie będę przez jakiś czas kupowała książek, ale z każdą kolejną pozycją kusisz tak bardzo, iż ciężko się oprzeć. Podobnie jest i w tym przypadku. Szalenie mnie ciekawi owa książka.
OdpowiedzUsuńA ja z kolei słyszałam tylko o filmie, a o książce nie.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, tymczasem dodam do schowka na empiku, zobaczymy, co z tego wyniknie ;)
Tytuł książki zapowiada coś bardzo obiecującego i tajemniczego. Zapada w pamięć, a do tego fabuła znakomicie się zapowiada. Kusisz...
OdpowiedzUsuńKusi mnie zwłaszcza ta psychologiczna gra:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Nie słyszałam o książce, ale o filmie owszem. Zapowiada się naprawdę ciekawie, poza tym to romans, a ostatnio jakoś ciągle mnie do nich ciągnie. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Książkę mam w planach na marzec. Muszę ją w końcu przeczytać. Zwłaszcza, że ostatnio leciał w Tv film na jej podstawie. Nie obejrzałam go - bo wolę najpierw przeczytać książkę. Zawsze tak robię. A teraz pluje sobie w brodę, że tak długo zwlekałam z ta pozycją.
OdpowiedzUsuńSzum wokół tej powieści, a raczej jej ekranizacji, mnie również zachęcił do lektury. Dodatkowo Twoja opinia potwierdza, że warto się z tą książką zapoznać. W najbliższym czasie postaram się zakupić egzemplarz :)
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę na tę ksiażkę :)
OdpowiedzUsuńPołączenie kryminału i powieści psychologicznej daje świetna mieszankę :). Ta powieść działa mi na wyobraźnię, oj chce ją bardzo :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :).
Właśnie tak mi się wydawało, że skądś kojarzę ten tytuł, a tu okazuje się, że pewnie wyłapałam w kinie :) Co do książki, jak znajdę czas, to oczywiście :)
OdpowiedzUsuńKilka dni temu czytałam tę książkę i bardzo przypadła mi ona do gustu. Byłam niezmiernie ciekawa, jak się zakończy cała ta opowieść i w każdej wolnej chwili zaglądałam do powieści (ku niezadowoleniu towarzyszy). Bardzo wciągająca lektura! 8)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko znajdę czas, to dam tej książce szansę. Lubię takie kryminalne historie i adwokatów. Powieściami psychologicznymi też nie gardzę. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką mieszankę gatunków. Chętnie bym sięgnęła po tę książkę.
OdpowiedzUsuńi kolejna ksiazka na którą mam wielką ochotę !!!
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo ciekawie :) Myślę, że z chęcią siegnę.
OdpowiedzUsuńOkładka średnio mi się podoba, ale Twoja recenzja to już całkowicie tak :) Zaciekawiłaś mnie. Mimo że teraz coraz gorzej u mnie z czasem, to mam nadzieję, że uda mi się zdobyć tę książkę i przeczytać ją.
OdpowiedzUsuńOpis na tylnej okładce "Ogrodu ciemności" też mnie zaciekawił, liczyłam na dobrą opowieść a tu takie rozczarowanie :)
OdpowiedzUsuń"Ogród ciemności" zapowiadał się nieźle. szkoda. Za to polecam "Sekret jej oczu". Myślę, że tym razem będziesz zadowolona:)
UsuńMam zamiar ją nabyć, jestem jej strasznie ciekawa ;)
OdpowiedzUsuń