Loading...

wtorek, 13 marca 2012

„Z ciemnością jej do twarzy” Kelly Keaton



Wydawnictwo: Znak Liternova
Wydanie polskie: 04/2011
Liczba stron: 264
Format: 145 x 205 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788324015337

Sama nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje, ale coraz częściej mam ochotę na książki typowo młodzieżowe. Po prostu lekkie pozycje, z nutką magii, czasami z jakimiś nadprzyrodzonymi stworzeniami w tle. Może to widmo wielkimi krokami zbliżającej się trzydziestki i przedwczesny kryzys wieku średniego? A może po prostu muszę odetchnąć od cięższych gatunkowo powieści i stąd ta potrzeba zatopienia się w lekturach raczej bardziej przewidzianych dla młodszych odbiorców? Tak czy inaczej zabrałam się za czytanie książki „Z ciemnością jej do twarzy” Kelly Keaton. Jakiś czas temu było o niej głośno a w większości pozytywne opinie czytelników dobrze wróżą, więc i ja nie mogłam sobie jej odmówić. Jakie wrażenia? O tym za chwilkę:).

Przenosimy się do 2026 roku. Świat wygląda zupełnie inaczej niż ten znany nam współcześnie. Bohaterką jest nastolatka imieniem Ari, która po tym jak jej bliscy ją porzucili, wychowywała się w kilku rodzinach zastępczych. Dziewczyna odróżnia się od rówieśników dziwnym kolorem włosów oraz intensywnie zielonymi tęczówkami. W końcu postanawia odnaleźć swoją rodzicielkę i dowiedzieć się kim jest i dlaczego matka ją zostawiła. Szybko okazuje się, że kobieta popełniła samobójstwo zaraz po oddaniu córki, ale zostawiła list z niepełnymi wyjaśnieniami. Nastolatka wyrusza do Nowego Orleanu, aby dowiedzieć się więcej o samej sobie. Cały ten obszar bardzo ucierpiał po huraganie i obecnie jest rządzony przez dziewięć potężnych rodzin. Wśród mieszkańców oprócz zwyczajnych ludzi znajduje się też cała rzesza osobliwych bohaterów, w tym mityczne istoty, wampiry, hybrydy oraz stworzenia z wyjątkowymi paranormalnymi zdolnościami. Wyprawa do tego miejsca okaże się dla Ari początkiem przygody, która pomoże jej rozwiązać zagadkę tego kim jest, ale jednocześnie będzie stanowić nie lada wyzwanie z powodu czyhających na nią niebezpieczeństw. Co się wydarzy i jak potoczą się jej losy? Nic nie zdradzę!!

Od razu muszę wspomnieć, że książkę czyta się szybko i bardzo lekko. Opowieść jest połączeniem wątków przygodowych, w pewnym stopniu również psychologicznych, choć  najbardziej chyba dominują elementy fantastyczne. Mimo to, od razu wciągnęłam się w historię, polubiłam bohaterkę i bezproblemowo wdrożyłam się w fabułę stworzoną przez autorkę. Duży plus za drobiazgowo i dokładnie opisany świat przyszłości, który okazał się bardzo ciekawy i nietypowy. Wartka akcja i zaskakujące sytuacje z pewnością nie pozwolą Wam się nudzić. Nie zabraknie też emocji, mrocznego nastroju, romantycznej nuty, tajemnic i sekrecików, magii, klątwy czy też oryginalnych bohaterów. A to tylko początek...

„Z ciemnością je do twarzy” to książka, która spodoba się przede wszystkim młodzieży, choć i nieco starsi czytelnicy także będą zadowoleni, jeśli tylko mają ochotę na niezobowiązującą, lekką pozycję. Osobiście bardzo przyjemnie spędziłam z nią czas i czekam na kolejną część. Pozdrawiam!!

Moja ocena 
>>>> 5- / 6 <<<<

21 komentarzy:

  1. Widziałam w bibliotece, ale nie byłam pewna, czy wypożyczyć Właśnie rozwiałaś moje wątpliwości ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i bardzo miło wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeju, jak Ty często piszesz recenzje :)
    Książkę zakupiłam, zobaczymy, czy mi się spodoba. Kiedyś lubiłam mitologię, potem trochę mi przeszło

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę mam, ale nie czytałam jeszcze. Zamierzam jednak ją poznać, tylko w nieco późniejszym terminie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książkę mam już na półce, ale jakoś nie byłam do niej przekonana. Jednak po Twojej recenzji widzę, że warto dać jej szansę :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Na tę książkę mam chęć od bardzo dawna i nawet znajduje się na mojej magicznej liście pozycji do kupienia. Mam nadzieję, że to nadejdzie szybciej, niż później, bo już nie mogę się doczekać po tylu pochlebnych recenzjach. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aj, aj....mam w planach i na pewno kupię i przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się czaiłam do tej pory na tę książkę i czaję nadal... ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ją nadal, choć czytałam ją już prawie rok temu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi również książka bardzo przypadła do gustu. Jestem ciekawa, czy ukarze się kiedyś drugi tom...

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie czytałam, ale kiedyś z pewnością przeczytam, jak się trafi ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Książkę kupiłam już jakiś czas temu, ale z braku czasu ciągle odkładam jej czytanie. Cieszy mnie, że powieść Ci się podobała, bo to oznacza, że i mnie z nią nie będzie źle :).

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam podobne zdanie i też czekam na kontynuację :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że z przyjemnością bym po nią sięgnęła :) W końcu nadal czuję się "młodzieżowo" :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Już od jakiegoś czasu ciągnie mnie do tej powieści, myślę, że mi się spodoba :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Pamiętam jak ją wszyscy wychwalali :) Dobrze, że mi o niej przypomniałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Trochę nie mój klimat, ale powaliła mnie okładka, te OCZY - zawsze chciałam takie mieć - tak intensywnie zielone :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niedługo pewnie wyjdzie druga część, a ja jeszcze pierwszej nie przeczytałam... i jakoś mi się nie spieszy xD

    OdpowiedzUsuń
  19. Poluję na nią już od dawna, może w końcu się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytałam i bardzo podobała mi sie ta książka. Czekam z niecierpliwością na dalsze losy Ari. ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam tę książkę na oku. Ale za nim zacznę ją czytam pewnie minie dużo czasu.

    OdpowiedzUsuń