Wydawnictwo: Otwarte
Wydanie polskie: 03/2012
Liczba stron: 384
Format: 125 x 195 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788375152081
Ostatnio coraz częściej czuję potrzebę czytania książek lekkich, przyjemnych, przy których czas płynie szybko i niezauważenie. Właśnie dlatego sięgnęłam po „Włoską tajemnicę” Phillipy Fioretti. Czarna elegancka okładka ze zmysłową kobietą w tle, króciutki, ale intrygujący opis oraz niewielka cena były dodatkowymi atutami, które przekonały mnie, aby dać szansę tej powieści. I bardzo się z tego cieszę.
Nieco o treści... Przenosimy się do Sydney, gdzie Lily Trevennen i Robert Schwartzman prowadzą wspólnie antykwariat. Mężczyzna właśnie wrócił z Nairobi, gdzie udało mu się kupić pokaźny skład książek od miejscowego handlarza. Nieoczekiwanie wśród nich znalazła się prawdziwa perełka, bezcenna księga erotyczna z 1816 roku, która zawiera litografie dzieł sztuki odkrytych przy pierwszych wykopaliskach w Pompejach. Łakomy kąsek nie mógł umknąć uwadze sycylijskiego mafiosa, który wynajął Williama Isyanov, seksownego absolwenta sztuk pięknych, aby odzyskał cenne znalezisko. Od momentu, w którym spotkali się po raz pierwszy między Lily a naszym przystojniakiem coś zaiskrzyło. Tak właśnie rozpoczyna się intrygująca podróż do Rzymu i gorący romans, kryjący w sobie sporo namiętności i drugie tyle tajemnic. Dokąd ich to zaprowadzi i co się jeszcze wydarzy? Nic nie zdradzę!!
Muszę przyznać, że potrzebowałam takiej niezobowiązującej opowieści, którą pochłania się szybko i z wielką łatwością. Od początku wciągnęłam się w fabułę, z zaangażowaniem śledziłam losy bohaterów i ich decyzje oraz rozwijające się między nimi uczucie. Włoskie klimaty, gdzie będzie się rozgrywać większa część książki oraz dużo niespodzianek, jakie ich tam czekają to tylko początek. Im dalej tym akcja dynamiczniejsza, emocje gorętsze a ciekawość większa. Wszystkie wydarzenia poznajemy oczami poszczególnych bohaterów a nie z perspektywy jednej osoby. Język jest lekki, przystępny a jednocześnie bardzo plastyczny. Całość wypadła lepiej niż sądziłam i bardzo przyjemnie spędziłam czas z tą lekturą.
„Włoska tajemnica” to idealna książka na wytchnienie po ciężkim dniu, relaks i rozrywkę na dobrym poziomie. Gorące Włochy, namiętny romans a w tle erotyczna księga, która połączyła dwoje ludzi i zmieniła ich dotychczasowe życie. Polecam serdecznie!!
Moja ocena
>>>> 4,5 / 6 <<<<
Póki co nie jestem zainteresowana, ale będę mieć Twoją opinię o tej książce na uwadze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Lekka lektura nie jest zła, ale akurat fabuła tej książki mnie nie przyciągnęła :)
OdpowiedzUsuńJak widzę romans z dużą dawką sekretów. Podoba mi się ta kombinacja, więc możliwe, że się skuszę kiedyś. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię włoskie klimaty i tajemnice, więc z miłą chęcią poznam powyższą książkę.
OdpowiedzUsuńMam na półce i cieszę się, że oceniłaś ją wysoko - miałam nadzieję właśnie na to, że wszystkie te romanse będą na wysokim poziomie ;)
OdpowiedzUsuńSympatycznie sie zapowiada, ta ksiazka powinna niedlugo do mnie dotrzec tak wiec wkrotce i ja pokusze sie o recenzje ;-) serdecznie pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTrochę za bardzo trąci mi romansem, ale może jak kiedyś będę miała nastrój to po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMam w planach całą serię ODC przeczytać ;D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię włoskie klimaty i tajemnice, więc chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPewnie, czasem trzeba się zwyczajnie przy lekturze odstresować i zrelaksować. :) ja aktualnie taką książkę czytam. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwłoskie klimaty to niestety nie moja bajka. mimo zamiłowania do ciepła, w literaturze preferuje bardziej mroźne tereny.
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam recenzję tylko tak ogólnie - książka i u mnie, i niedługo będę czytać, za jakieś 3 inne tytuły :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że znajdujesz tyle czasu na czytanie książek, mimo wykonywanego zawodu ! Wielkie WOW !
OdpowiedzUsuńWłoskie klimaty bardzo lubię, namiętnie czytam książki z Italią w tle. Więc może kiedyś po nią sięgnę :)
:)
UsuńKama, wszystko da się pogodzić, o ile się coś bardzo kocha. Tak mam m.in. z medycyną i książkami. Pozdrawiam!!
Ja również ostatnio mam ochotę na tego typu pozycje :D Na pewno nie omieszkam się z nią poznać :))
OdpowiedzUsuńNiestety to również i nie mój klimat :) Więc odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńOkładka jest faktycznie przyjemna dla oka :)
Też zazdroszczę umiejętności godzenia wykonywanego zawodu z czasem poświęconym na czytanie :) Poczekaj aż pewnego dnia doczekasz się dzieci ;] Nie będzie już tak łatwo :)
Dzieci kocham, ale z pewnością czasu wtedy będzie znacznie mniej. Właśnie dlatego korzystam póki mogę:)
UsuńPrzydałaby mi się taka nieskomplikowane czytadło, dla wytchnienia :)
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawe, a coś lekkiego nie Zaszkodzi ;)
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa :) Muszę się za nią rozejrzeć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Słyszałam już gdzieś o tej książce, wydaje się być ciekawa, no i Rzym- to mnie zdecydowanie zachęca ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to książka nie dla mnie. Nie ta tematyka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Klimat zdecydowanie nie mój, ale nie skreślam od razu :)
OdpowiedzUsuńMiałam wrażenie, że przejadła mi się beletrystyka z Italią w tle, a tu proszę - może sięgnę po tę "Włoską tajemnicę":)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jest ta nowa seria Wyd Otwarte - mała objętość, ale zawarta ciekawa historia - taka dobra na chwilę relaksu ;)
OdpowiedzUsuńO kolejna fajna pozycja - jak z resztą wiele książek z Otwarte dla Ciebie ;) Mnie dodatkowo czaruje cena, która sprawia że jakoś mi tak lżej wydać kaskę ;)
OdpowiedzUsuńMoże być całkiem fajną książką. Dawno nie czytałam nic, z akcją osadzoną we Włoszech lub chociaż się do nich odnoszącą.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuń