Wydawnictwo:
Świat Książki
Wydanie
polskie: 04/2012
Liczba
stron: 400
Format: 135
x 215 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788377991473
Ostatnio ilość nowych książek na rynku księgarskim jest naprawdę
imponująca. Buszując wśród tylu lektur łatwo się zarówno zgubić, jak i odnaleźć
bardzo ciekawe i godne uwagi powieści.
Tak też było kilka dni temu. Na początku skusiła mnie zielona okładka, potem
opis i w końcu okazało się, że mam na tę książkę niemałą ochotę. Cóż... Po
prostu pozwoliłam swojemu przeczuciu się prowadzić i po chwili lektura już była
u mnie:).
Nieco o fabule... XX wiek. Lady Helen Barstairs to młoda
Angielka, przedstawicielka arystokratycznej, bogatej rodziny. Jej życie jest
zaplanowane w kwestii wykształcenia i jej małżeństwa z odpowiednio dobranym
kandydatem. Wkrótce zgodnie w wolą rodziców wychodzi za mąż za przyjaciela
swojego brata. Jednak ich drogi szybko się rozchodzą, ponieważ trwa I wojna
światowa i mężczyzna wraca na front. Samotna, nieszczęśliwa kobieta pod
nieobecność męża przeżywa gorący romans z Olivierem, co skutkuje ciążą. Oburzeni
rodzice Helen oddają jej córeczkę do adopcji i zabraniają kontaktów z kochankiem,
do którego zapałała prawdziwym uczuciem. Tymczasem mijają lata i poznajemy
drugą bohaterkę Lauren, młodziutką pielęgniarkę pracująca w londyńskim
szpitalu, gdzie zajmuje się rannymi żołnierzami. Mimo, że wokół trwa II wojna
światowa, dziewczyna jest szczęśliwa a wszystko dzięki miłości do pilota
myśliwca, Roberta. Na dniach ma odbyć się ich ślub, jednak narzeczony ginie
podczas swojej ostatniej misji.... Okazuje się, że los i pewne wydarzenia
nierozerwalnie splotły życie Lauren i Helen.
Ludzkie życie pełne jest niespodzianek, dziwnych i zawiłych
ścieżek, krętych dróg jak i ślepych uliczek. Mary Nichols stworzyła opowieść, w
której doskonale widać jak los potrafi tworzyć oryginalne scenariusze i
misternie połączyć różne osoby, miejsca i historie w jedną, spójna całość. Od
początku książka mnie wciągnęła i zaciekawiła. Ogólnie jestem nią pozytywnie
zaskoczona. Bohaterowie są nakreśleni niezwykle dokładnie, szczegółowo i
realistycznie. Podobnie tło całej opowieści, gdzie niekończące się naloty,
dramat wojny, śmierć bliskich, strach są na porządku dziennym, zostało tu
wiernie i z niemałym rozmachem przedstawione. Dużym plusem są emocje, które
udzielą się czytelnikowi i z pewnością nie pozwolą na beznamiętną czy chłodną
lekturę.
„Altana” to wielopłaszczyznowa, refleksyjna powieść
obyczajowo-psychologiczna, która zahacza o ważne wydarzenia historyczne,
dogłębnie opisuje skomplikowane ludzkie tragedie, sekrety i zmagania kobiet na
przestrzeni lat. Dwie bohaterki, dwie wojny, wielkie miłości, bolesne straty,
tajemnice i walka o swoje szczęście... Polecam!!
Moja ocena
>>>> 5 / 6 <<<<
To chyba ksiązka dla mnie, przynajmniej po przeczytaniu Twojej recenzji, będę musiała zwrócić na nią większą uwagę ;)
OdpowiedzUsuńA póki co zapraszam Cię do zabawy oTAGowani :) Jeśli masz ochotę wziąć udział, pytania są na moim blogu :)
Książka idealna dla mnie :) Już się za nią rozglądam :)
OdpowiedzUsuńIdealnie w moim guście. Do tego klimatyczna okładka. Ta książeczka już jest moja. Dziękuję za ciekawą recenzję.
OdpowiedzUsuńPasuję, bo za dużo zaległości książkowych mam na głowie. :)
OdpowiedzUsuńŚliczną ma okładkę... a jak już na okładkę zwróciłam uwagę to i na książkę pewnie też zwrócę :)
OdpowiedzUsuńKsiążka raczej nie dla mnie, ale ma fajną okładkę.
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka na swoją kolej, mnie też skusiła:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
chciałabym móc przeczytać tę książkę i liczę, że będę mieć ku temu okazję :)
OdpowiedzUsuńKsiążka raczej nie dla mnie, ale podszepnę komuś o niej miłe słówko :)
OdpowiedzUsuńAkurat mam ochotę na te klimaty więc mam nadzieję że dane będzie zagościć tej pozycji na mojej półce ;)
OdpowiedzUsuńI chyba już nawet wiem co splecie życie Lauren i Helen ;) Fabuła brzmi interesująco więc przy najbliższej wizycie w księgarni rozejrzę się za tą książką :)
OdpowiedzUsuńPiękna i wzurszająca powieść - bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńIntrygująca okładka i treść również
OdpowiedzUsuńŚliczna, klimatyczna okładka ;) Jak będę miała trochę czasu, to być może się zapoznam ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę ciekawie. Kojarzy mi się z "Pokutą" Iana McEwana (choć to raczej nie książka w tym stylu, ale takie mam skojarzenie, co poradzić;) Raczej jej teraz nie dostanę.. U mnie w bibliotece raczej nie będzie, a nie planuję na razie zakupu nowych książek;)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka i znów kolejna do mojej listy czytelniczych życzeń.
OdpowiedzUsuńAltana bardzo mnie kusi, nie tylko treścią, ta okładka jest świetna !
OdpowiedzUsuńIntrygujące.... Chyba by mi się spodobało
OdpowiedzUsuńKasandra, jestem pod wrażeniem tego, że codziennnie zamieszczasz jedną, a nawet dwie recenzje książek :) Myślałam, że nic innego nie robisz, tylko czytasz i piszesz, a Ty jesteś lakarką... Mam nadzieję, że Twoi pacjenci nie czuja się zaniedbywani :)) Ja jestem dziennikarką, czytam książki również zawodowo, choć piszę o nich z przyjemnością. I wiem, że to też praca,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Magdalena, to właśnie dzięki studiom medycznym mogę czytać tak szybko i dużo. To jak baardzo dokładny kurs szybkiego czytania i to jeszcze gratisowy. A książki to moja pasja, nie praca, choć oczywiście zdecydowanie wolę je czytać niż opisywać.
UsuńPacjenci? Z pewnością nie czują się zaniedbywani, chyba wprost przeciwnie. Kocham swoją pracę, o byciu lekarzem marzyłam od dziecka, więc to raczej nie praca a pasja. Aby Cię uspokoić ;) na stażu podyplomowym mamy mniej godzin pracy i wszystko da się pogodzić. O ile ktoś rzeczywiście tego chce. Pozdrawiam:)
Zachęcająca recenzja, ciekawa fabuła i przyciągająca wzrok fabuła sprawiły, że książka już jest na mojej liście :)
OdpowiedzUsuńPowieść obyczajowo-psychologiczna? Zapowiada się bardzo ciekawie. A skoro Ty oceniłaś ją tak wysoko, to na pewno jest to książka warta przeczytania :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że są tacy lekarze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wydaje sie ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńO, jaka pozytywna recenzja :) Reaguję tak, bo czytałam różne. Po przeczytaniu Twojej znowu jestem tą książką zainteresowana.
OdpowiedzUsuń"Altanę" przeczytałam,zanim zetknęłam się z Twoją recenzją.Książka wspaniała!Pokazuje,
OdpowiedzUsuńjak wojna wpływa na losy ludzkie i je kształtuje.Pozdrawiam