Wydawnictwo:
Świat Książki
Wydanie
polskie: 09/05/2012
Liczba
stron: 352
Format: 135
x 215 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 9788327300195
Lubię książki z egzotyką w tle, dzięki którym mogę poczuć
choćby odrobinę zupełnie innej kultury, poznać tradycję odległych krajów i
zrozumieć panujące tam zwyczaje. „Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz” Lisy See, chodziło
za mną od dawna, ale do tej pory jakoś
się nie było okazji, aby ją przeczytać. Wszystko się zmieniło kiedy dowidziałam
się o wznowieniu tej książki. Tym razem wzięłam to za znak i sposobność, aby w
końcu poznać historię kryjącą się w jej wnętrzu...
Przenosimy się do XIX-wiecznych Chin. W tym świecie
rządzonym przez mężczyzn, gdzie kobiety są tylko niepotrzebnymi i bezwartościowymi
osobami, poznajemy dwie dziewczynki. Kwiat
Śniegu, to bohaterka urodzona w bogatej rodzinie, mająca malutkie stópki, które
w tamtych czasach były wyznacznikiem jej wartości i piękna. Wkrótce zostaje ona
połączona laotong, szczególnym rodzajem przyjacielskiego związku, splatającego
jej losy z dziewczynką z ubogiego domu, Lilią. To właśnie ona jest narratorką
całej opowieści. Na naszych oczach te dwie osóbki stają się sobie bardzo
bliskie, prawie jak siostry. Zwierzają się z najskrytszych marzeń,
pragnień i targających nimi emocji. Wszystko to stało się możliwe m.in. dzięki nu
shu, tajemniczemu, starodawnemu piśmie znanemu tylko płci żeńskiej. Dzięki
znakom zostawianym na wachlarzu, obie kobiety dzieliły troski i radości, ból
krępowanych stóp i trudy zamążpójścia. Jednak los szykuje im jeszcze wiele niespodzianki. Czy ich wyjątkowa relacja przetrwa? Jak potoczy się ich życie? Koniecznie musicie poznać tę książkę!
Jestem wstrząśnięta i poruszoną tą historią. Świat Chin, prowincjonalnych
miasteczek z własną tradycją i nieustępliwymi zasadami, okazuje się
diametralnie różnić od naszej europejskiej rzeczywistości. I te kontrasty
najbardziej szokują, zwłaszcza gdy są w tak przejmujący sposób ukazane. Autorka
umiejętnie zapoznaje czytelnika z kobietami, które nie miały tam łatwego życia.
Ich los wiązał się prawie zawsze z bólem, licznym wyrzeczeniami, cierpieniem
fizycznym i psychicznym, posłuszeństwem mężczyznom i upokorzeniu. Wszystko
opisane jest niezwykle barwnie, żywym, soczystym językiem. Niektóre wydarzenia
przedstawiono bardzo realistycznie, niektóre drastycznie, inne z tak wielką
wrażliwością, że nie sposób nie uronić łzy. Emocje, emocje, emocje... Na każdym kroku bombardują one odbiorcę i nie pozwalają przejść obojętnie.
„Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz” to niezwykła, magiczna i
prawdziwa do bólu opowieść o trudach przyjaźni i jej uzdrawiającej mocy, poświęceniu,
które nadaje życiu sens czy też o skomplikowanym życiu w ówczesnych Chinach. Ta
książka zapada głęboko w pamięci i porusza każdą cząstkę serca. Polecam!!
Moja ocena
>>>> 5,5 / 6 <<<<
Takie orientalne klimaty są niezwykle nęcące. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i mam w domu. Bardzo poruszające.
OdpowiedzUsuńJak tylko wpadnie mi w ręce to napewno przeczytam ;D
OdpowiedzUsuńJa również nie czytałam tej książki, a powinnam to zrobić już dawno, bo zapowiada się naprawdę niezwykle. Fajnie, że Świat Książki wznowił wydanie tej powieści, może uda mi się ją znaleźć za niedługo w Empiku ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam i mam podobne zdanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę książkę i tę autorkę :) Jest niesamowicie klimatyczna :)
OdpowiedzUsuńmam ją od jakiegoś czasu stać na półce
OdpowiedzUsuńpo recenzji chyba przyspieszę jej lekturę!
pozdrawiam :)
Bardzo mi się ta książka podobała. Polecam Ci tej autorki "Dziewczyny z Sznaghaju" też rewelacyjna powieść :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam tą ksiązke. Czytałam ją już 2 razy i mam zamiar przeczytać 3 raz :D
OdpowiedzUsuńJakoś zaniedbałam w ostatnim czasie literaturę z azjatyckich kręgów... Po Twojej recenzji dochodzę do wniosku, że pora to nadrobić! :)
OdpowiedzUsuńNo to jak na nią trafię no to wtedy ją wezmę ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam jeszcze w starym wydaniu i miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńO, dawno nie czytałam nic z takich klimatów. Około dwóch lat temu czytałam dużo z literatury Japonii i Chin.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco :) Chyba musi to być świetna książka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Od dawna chcę przeczytać tę książkę! Kultura Wschodu fascynuje mnie odkąd pamiętam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAch "Kwiat śniegu"! Bardzo mi się ta książka podobała. Nie wiEdziałam, że wznowili wydanie z nową szatę graficzną. Okładka wiosenna, bardzo ładna.
OdpowiedzUsuń